Ostatnio mam czas mało forumowy mimo, że czasu mam teraz sporo, chyba przeszedłem w tryb wegetacji forumowej

Podczytuje, ale nic nie pisze... taka krótka przerwa chyba mi potrzebna.
Codziennie coś dłubie przy rabatach coś przesadzam coś zmieniam, ale to raczej kosmetyka.
Teraz chce się cieszyć tym co mam, ze wszystkich zmian, które zaszły w tym roku jestem zadowolony, liliowce mimo że słabo zaczynają kwitnąć, lilie również.
Mimo niedawnego deszczu wieczorami siedze sobie na schodach i patrze jak się ogród podlewa (niestety tylko w tym miejscu tak moge, w reszte miejsc już z wężem trzeba latać)
Naprawiłem i troszke przebudowałem w końcu ciurkadełko... wygląda jak sterta kamieni, ale nawet mi się podoba, muszę tylko jakieś trawiszcze posadzić za nim.
Zaczynam też strzyc bukszpany, których w tym roku sporo się nazbierało, ale bardzo to lubie i chce jeszcze więcej

Z tej kompozycji kulek i stożków jestem mega zadowolony potrzeba jeszcze roku, żeby wszytskie buksiki były idealne, ale nie przeszkadza mi to w żadnym stopniu. Jedynie to trawki mnie troszke irytują, ale u mnie lepszych się nie dostanie, a 35zł za jednego Evergolda lub Ice Dance w życiu nie dam... rozrosną się przecież