No to jeszcze zapytam o takie piękne czerwone z liliami białymi ???Cudo to czerwone .Cebulki czosnku głowkowatego zapiszę zeby nie zapomnieć ty znowu zacznie się chyba dziać jak spadnie deszcz

Gdzie masz posadzone róże z trawką ?

Kindzia-liliowcami będę cię zarażać...a lilie wodne mają mszyce bu

Gierczusia -tamy jak ramy i do kwadratu, jakie piękne słowa,śliczne dzięki

Katkak - kwiaty dookoła i to jest to, tak lubimy

Mała Mi - u ciebie rybki i lotos u mnie lilie wodne, a monardy, dobrze prawisz rozłogami się rozłażą

ewa004 - dzięki kochana, każdy ma swój kawałek raju i niekończącą się pracę

Małgorzata_s...Wojsławice w końcu chciałbym zwiedzić

Bogdzia - ja też mam kilka nowych, jak na razie jeden mi zakwitł

A u mnie liliowcowo nadal

ewa004 napisał(a)

Gdzie masz posadzone róże z trawką ?

o tutaj....na przedogródku





z trawkami, ale dopiero się wszystko przyjmuje.. za rok, za dwa będzie inaczej...czekam na efekt

BASIA8 - dziękuję Basiu, też cię pozdrawiam przed weekendowo

Zawitka - ta roślinka, o którą pytasz to kocanka

JoannA - dziękuję Joasiu, liliowce w tym roku, aż tak nie zachwycają kwitnieniem, bo maiałam na nich szkodniki, ale najładniejszy liliowczyk dopiero zakwitnie

ewasyg - Ewa, ale Cię wzięło na przesadzanie, ja rok temu też pąkowe przesadzałam, dlatego kwiatów też jest mniej

grażyna_olsz... - liliowce w trawami i wśród iglaków lubię i też pozdrawiam przedniedzielnie

danuta_szwajcer - liliowcowe zatrzęsienie u mnie

Kasiek - ja jak zwykle w liliowcach, całus

Urszula - w końcu lipiec należy do liliowców...pozdrawiam Uleczko

Przerywając nudę liliowcową, rabatę z jukami wam pokażę

Liliowce to ja zawsze chętnie pooglądam
Wojsławice planowałem w tym roku, ale nie wypali... cóż za rok też będą kwitły, teraz popatrze sobie na własne i innych

Gierczusia - sałata to całkiem, całkiem ładny zastępnik, tylko czy w oczku nie zatonie...ja z glonami już nie walczę

pani przyroda- Mariolu dziekuję, właśnie wypoczywam, bo leje

ewasyg- nie mam więcej liliowców od ciebie....ale cały czas dosadzam

Dorota123 - kiedy będą foty z Jarkowa?....ja też pozdrawiam wakacyjnie

grażyna - firletkę to ci wykopię jak będziesz

Ivvvona - Iwonko, czy ja was liliowcami nie zanudzam, bo na pewno zarzucam

Mała_Mi - dziękuję za zaproszenie....może będziemy u Ciebie, grubo spóźnione, ale postaramy się zdążyć przed ostatnim dniem lata

GorAna-Aniu czy liliowce mogą nie być cudowne

Epodlas - Bożenko leje u mnie od niedzieli, wszystko w ogrodzie zlane, tonie lub wylewa się, ale byłam na tym deszczu zrobić pamiątkowe zdjęcia

nicol21- dziękuję za odwiedzinki, na razie jest rozterkowo...bo są ciągłe ulewy, a to nie wróży nic dobrego, pozdrawiam i zapraszam cześciej


Dzisiaj w kroplach deszczu

Kindzia napisał(a)

I znowu te piękności falbaniaste różowe...kusisz

Pozdrówka

Będę Cię kusić, w trawkach je lubię



w deszczu już tak nie zachwycają

zawitka napisał(a)

No to jeszcze zapytam o takie piękne czerwone z liliami białymi ???Cudo to czerwone .Cebulki czosnku głowkowatego zapiszę zeby nie zapomnieć ty znowu zacznie się chyba dziać jak spadnie deszcz

Czerwone to firletki, możemy się wymienić

Luki napisał(a)

Liliowce to ja zawsze chętnie pooglądam
Wojsławice planowałem w tym roku, ale nie wypali... cóż za rok też będą kwitły, teraz popatrze sobie na własne i innych

Ja też Wosławice musze przełożyć, kwiaty liliwców w deszczu szybko tracą urodę, szkoda ich, ale na żywioły nie mamy wpływu