Magnolia, ja na tę działkę zaglądałam raz na miesiąc.. i to było 2 lata temu.... szczegółów nie pamiętam... byłam pewna że to stipa.. i tyle.. i zdziwiłam sie jak zobaczyłam, że przezimowała
Ale obiecuję zajechać na działkę i sprawdzić czy jeszcze jest
Żeby to ja wiedziała co to było.... moja koleżanka zwana "przyszywana mamą".. poprosiła o zrobienie rabaty z wrzosami.. wiec zrobiłam. Pierwsze 2 lata opiekowałam sie trochę działką to widziałam jak co rośnie, a w roku 2013 przyszły wszystkie plagi egipskie i już nie miałam czasu im pomagać.. I nie byłam ani razu na działce Muszę kiedy tam podjechać i sprawdzić czy zostawiona samopas jeszcze żyje. Tym nikt się nie opiekuje już. Ale pomimo macoszego traktowania żyła. Myślałam, że to stipa.. ale to na nie może być ona, bo to cholerstwo nie che zimować. Po zeszłej zimie łagodnej, mało co mi przetrwało.
Magnolia- tamta była niższa. Podobna , ale niższa. Wysokość tej stipy Pony.
Może znajdę jakieś zdjęcie, bo chyba robiłam komórką.. zaraz po posadzeniu, aby pokazać co narobiłam
napisz coś o tej trawie podobnej do stipy. Jak wygląda- też takie cienkie źbła, podobny kwiatostan, wysokość?
Stipa capilata nie wymarza, ale jest jednak inna i wyższa.
Moja capilata:
Ależ ze mnie świnka.... ale nie każdy sie zna na wszystkich bylinach świata
I do kompletu jesień.. wiosna do poprawki.. za pusto, le jż w kotłowni trzymam kilkadziesiąt siewek stipy.. może przeżyje.. to nawet po słąbej zimie.. stipa kiepsko przetrwała.. Jest jakaś trawa podobna do stipy i ona zimuje.. Kupiłam kiedyś taka dla koleżanki.. o ja głupia wtedy byłam, że nazwy nie zapisałam..
Dziękuję Anulko, stipę wysieję w lutym bo obawiam się że ona jednak nie przeżyje. Chyba że zima o nas całkowicie zapomniała.
Do wiosny Anulko jeszcze sporo czasu, jeszcze się nabiegamy po ogrodzie
pozdrawiam
Asiu toż to prawdziwa wiosna,jak miło pooglądać co się dzieje w ogrodzie.Oj minie zanim ja pokuśtykam do swojego...Dopiero teraz dokładnie widzę jak rośliny wyglądają,Gdyby nie to,że liściaste nie mają liści pomyślałabym,że to okres wegetacyjny a nie czas zimowy
A stipa wygląda ślicznie,wiosną nie będziesz musiała nowej wysiewać o ile zima nas nie zaskoczy w kwietniu...tfu,tfu...oby się nie spełniło bo ja czekam na wiosenkę z utęsknieniem
hej Małgoś!
ja się jakoś nie mogę zabrać za pracę Znaczy robię, ale bez serca Weekend z 3 dzieciaków, intensywnie było Teraz odpoczywam
Chyba nie będę siała stipy, dzięki za nasiona. Wzeszły -rok temu-ładnie, ale nie chciały u mnie rosnąć. Przez cały sezon ledwo ledwo, teraz mają po 5 cm i tyle. Może przetrwają do wiosny. A jak nie - trudno, u mnie stipa jakoś rosnąć nie chce. Pewnie kwestia ziemi, posiałam w dobrej ze sklepu, a posadziłam w ogródku do zwykłej, mojej ogrodowej.
Dom mam ogarnięty, prócz jednego pokoju (w którym siedzę). Tu składujemy wszystko przy okazji sprzątania, i rośnie taka graciarnia... muszę się zabrać, święta to dobra mobilizacja, chociaż wybywamy do Teściów
1 - tuje ciąć, nawet na stożek lub kolumnę, nie mogą być roztrzepane i nieporządne
2 - buka wyprostować, bo jest pochylony
3 - biały miskant 'Variegatus' lub rozbielony 'Morning Light' - 3 szt
4 - niższe turzyce lub trawki (Carex testacea lub Stipa tenuissima) 3 - 5 szt
5 - berberys 'Admiration 3 szt
6 - żurawka 'Creme Brule' 7 szt
7 - żurawka 'Berry Smoothie' 11 szt
8 - coś krwistego albo Carex Evergold (biały) 10-15 szt
9 - cyprysik groszkowy 'Filifera Aurea Nana' lub tuja 'Miriam' 5 szt
10 - żurawka 'Mint Julep' albo niskie trawki lub nawet czarny konwalnik 'NIgrescens' do wyboru - 10 - 12 szt
Węża ze ściany zdejmij, kup wózek i schowaj do garażu, wyjeżdżaj i podłączaj tylko, gdy używasz. Bardzo zwraca uwagę, nie powinien tam wisieć, Może stać gustowna, metalowa konewka
Cześć Karola. Pytałaś u Danusi o Praire Fire - u mnie zimowała.
Nic jej nie robiłam przed zimą, nie związywałam, nie okrywałam. Trochę kory dosypałam na całą rabatkę. Myślałam, że jest do wymiany wiosną, tak jak stipa.
A tu niespodzianka: stare źdźbła były suche, ale nowe wyrosły. Kilka traw ścięłam, a kilka zostawiłam. Te co ścięłam w końcu wyrzuciłam - nowe źdźbła były rachityczne. Za to te, które zostawiłam w spokoju pięknie odbiły.
W tym roku nie ruszam ich w ogóle.
Wykopałam w październiku cztery kępki tej trawy, wsadziłam do doniczki i trzymam w szklarence, więc będę miała doświadczenia w tym roku. Na razie jest ok.
Napisałaś u mnie:
Ania, nie mysie, tylko królicze uszy, czyli stachys bizantea, czyli czyściec wełnisty.
Na wiosnę będziesz musiała pewnie wykopać trochę i hodować nową kępę. Mój w środku nawet nie łysieje, ale ja skrupulatnie obcinam mu kwiatki, zostawiam je tylko na krótko, jeśli w ogóle, bo zauważyłam że królicze uszy wysilając się na kwitnienie, gorzej potem wyglądają.
Moim zdaniem starzec najlepiej się prezentuje jako gruba obwódka, trzeba tylko przycinać ją wzdłuż, żeby nie rozrastał się za bardzo w głąb rabaty.
Jego szare liście jeszcze teraz są ładne, ale przygniecione długo śniegiem po zimie już takie nie będą. Tyle że brzydki okres trwa krótko i na wiosnę uszy bardzo ładnie odrastają.
Trochę mnie nie było, nastukane tu kilkaset postów, więc wybacz że nie przeczytam wszystkiego i nie tłumacz się, tu u Ciebie to norma przecież. Pozdrawiam.
Aniu, ale elaboraty Bardzo ciekawe,poczytałam, skorzystam, zgadzam się z wieloma stwierdzeniami, ...
Moja stipa mizerota przetrzymała zimę w gruncie, ale u Ciebie inne warunki...
miłego