Agata
to właśnie jest zagadka ten kwiatek niebieski prawdziwie.Bo nie wiem, co to Kupowałam jako ostróżkę. Wczoraj. Za to wiedziałam, że Ty pierwsza o niego zapytasz ha ha
róż pustaczków niedługo będzie multum u mnie jak tylko przedpłocie zakwitnie
Dopiero co wróciłam do domu, oczywiście pierwsze kroki do ogródka, najwięcej szkód robią koty bo młode pędy hortensji są bardzo kruche ( jeden mój i z 5 sąsiedzkich, dobrze, że nie mam rybek )Korzystając z okazji, że trwa mecz i na ulicy pusto pstryknęłam przedpłocie po remoncie, na razie wszystko rośnie
Coś rzucę na ząb i chociaż godzinkę pogrzebię w ogródku .Na siatce na razie zielony ale już pokryty pąkami powojnik Summer Snow i zrobi się weselej
Na odcinku, który pokazałam jest też mix hortensjowy, dokładnie 30 sztuk, wszystkie będą kwitnąć
Pozdrowionka Alu. A kiedy znajdziesz czas na wizytę w naszej okolicy ? Muszę się jakoś ogarnąć z czasem i do Ciebie przyjechać - bo obiecuje i obiecuję i jakoś nie dojeżdżam...
Warzywniak jak zwykle wielki i cudny. Przedpłocie mnie powaliło na kolana. W części ozdobnej wszystko Ci bujnie rośnie. I cieszę się, że wisteria Ci tak pięknie kwitnie. Ja na swoją jeszcze ze dwa lata pewnie poczekam - ale sama ją od maleńkości prowadzę to muszę być cierpliwa
Róże The Fairy wiosną przycięte tuż nad ziemią ( robię tak co dwa lata bo inaczej by mi zarosły ścieżkę, odrobinkę później wtedy kwitną, mają nowe towarzystwo- młodziutkie Diamant Rouge, dla których to stanowisko w pełnym słońcu jest wymarzone ( 9 róż, 10 hortensji, spodziewam się ciekawego efektu) wcześniej był tu płomyk szydlasty ale stopniowo przenoszę go na przedpłocie
Strong Anabelle mają już ponad 120 cm wysokości i piękne pąki, znowu wołają o dokarmianie
Anabelki rywalizują z hortensją Polestar jeśli chodzi o pierwszeństwo kwitnienia
Jakos nie mogę polapać się z ta twoją przyszłą rabatą
To front? Czy to przedpłocie? Bo piszesz, że tylko do żółtej kostki.
Czy to teren ogólnie dostepny, czy na terenie zamknietym?
Sorki za pytania, ale jeśli włascicielka nie wie jeszcze co chce, to nie pozostaje nic innego jak się dopytać.
Jak nasłoneczniona jest to miejsce?
Mirellka cieszę się że przedpłocie Ci się spodobało bonsai mają już wieleee lat, a i bukszpan do młodziaków nie należy na razie tylko te róże co na ulicy pokazywałam udało się zadołować a reszta czeka w kolejce. może jutro, chociaż przy niedzieli pracować, jakoś mi się nie uśmiecha. brakuje powoli rąk do pracy
Ilonka faktycznie tak samo mizerne jak moje i wcale nie masz ich duzo, chyba że w kilka miejscach się wysiały? napiszę na forum może ktoś ma większe i będzie po kłopocie
Iwonka a myślałam o Tobie bo jakoś dawno się nie widziałyśmy. trzeba będzie się wybrać, zobaczyć co tam dłubiesz
Jolcia, a o czym Ty myślałaś jak zamówienie u Finki składałyśmy, hihi?
Może być kiepsko z tą sesleria, ale jakbym natrafiła to dam Ci cynk.
Platany się ogarną na pewno.
A suchodrzewu szukasz na przedpłocie, to coś tam musi dać się wcisnąć.