Moja "przyziemna" :) pasja
20:13, 19 maj 2015
Ja w zeszłym roku chciałam w ogrodniczym kupić Dursban i nigdzie nie było ,ponoć wycofany ze sprzedaży.
Emus zamawiając środki na gospodarstwo ,zamówił własnie Dursban i teraz mam go zawsze pod ręką .
W zeszłym roku zeżarły mi wszystkie żurawki na Kopciuszkowej ,potraktowałam solidnie Dursbanem ,kopałam dziury i wlewałam i ...jest spokój .
Ale nie sadziłam już żurawek .
Teraz posadziłam znowu żurawki ,jak będą znowu to wywalam wszystkie zurawki .
Wrotycz przytargałam z korzeniami z pola i posadziłam u siebie pod płotem ,niech rośnie
Emus zamawiając środki na gospodarstwo ,zamówił własnie Dursban i teraz mam go zawsze pod ręką .
W zeszłym roku zeżarły mi wszystkie żurawki na Kopciuszkowej ,potraktowałam solidnie Dursbanem ,kopałam dziury i wlewałam i ...jest spokój .
Ale nie sadziłam już żurawek .
Teraz posadziłam znowu żurawki ,jak będą znowu to wywalam wszystkie zurawki .
Wrotycz przytargałam z korzeniami z pola i posadziłam u siebie pod płotem ,niech rośnie