Judith, Basia - buziaki za pamięć o mnie
Jestem, żyję

Podczytuję na bieżąco co w moich ulubionych ogrodach i ogródkach się dzieje ale jakoś wena mnie opuściła i nie mam siły, żeby coś pisać, no jak nie ja
Ogrodowo robię NIC. Jeno podlewam

Dziś był pierwszy chłodniejszy, normalny dzień. Bo od ponad tygodnia był upał nie do zniesienia. Termometr w cieniu pokazywał w granicach 25-28 stopni. Uznałam, że to nie jest temperatura na tetrisy. W końcówce września to jest w ogóle temperatura "do d..."

Do tetrisów, brzuszków i rewolucji wrócę zapewne wiosną
Ogólnie to chyba nie mogę się odnaleźć w czasoprzestrzeni ogrodowej i to mnie trochę martwi.
Lato uciekło nie wiem kiedy i nie wiem gdzie.
Ale teraz jest jesień a pogoda nadal letnia.
No i trzeba jednocześnie kosić, podlewać i grabić igły i liście - nie ogarniam.
Wciąż jemy "nasze" pomidory i fasolkę, róże są w pąkach, a grzybów w lesie jak na lekarstwo. A październik za pasem przecież
Muszę się ogarnąć

Ogrodowo i forumowo
Fotki - pierwszy dzień jesieni