Kupiłam takie wypasione w pąkach, moje mają 1/3 rozmiarów tych i ani widu ani słychu po pąkach więc spokojnie

Do lata jeszcze kawałek pogoda opóźniona przez zimną wiosnę a potem jeszcze parę kroków w tyl bo grad. Lata jeszcze nie było a do jesieni to w ogóle daleko.

Czuje się jakby była sobota a tu wtorek i mam tyyyle wolnego do przyszłego tygodnia, jupi

Może ciasto upiekę za chwilę. Jutro pan Mirek więc dzień na górce się szykuje.

Patrzę na ceny z matek i nie ogarniam, jak to możliwe, że tak niskie ceny roślin są w Twoim regionie….

To jedna z niewielu szkółek która działa trochę jak supermarket. Mają dobre ceny super miejscówkę i dzikie tłumy ludzi. Czyli przemiał. Niewielki narzut za to duży obrót. Jeszcze z pustymi rękoma stamtąd nie wyszłam zapraszam

Ekspresowo idzie te układanie płytek, ta jodełka boska, jak będę się jeszcze budować to se taką pyknę, a co iteę też ostatnio kupiłam, długo kwitnie, z wyglądu fajnie się prezentuje, ciekawe czy przetrwa u mnie

Jodełka za chwilę zrobi się niemodna ale wszystko mi jedno, nawet jak to wygląda jak w latach sześćdziesiątych czy coś

W blasku wschodzącego słońca



Wisienki poobijane gradem ale pare jest



pergola W trakcie

Pal sześć wielkość dzialk, chociaż też bym chciała więcej, niż mam. Ale te widoki, jakie będziesz mieć. Od razu się robi człowiekowi tak błogo spokojnie.

tulucy napisał(a)

Pal sześć wielkość dzialk, chociaż też bym chciała więcej, niż mam. Ale te widoki, jakie będziesz mieć. Od razu się robi człowiekowi tak błogo spokojnie.

Aż musiałam się zalogować, by podpisać się pod tym co napisała Łucja widoki bezbłędne

Współczuję strat spowodowanych burzą. Córka dzwoniła z Krakowa jak ta burza trwała i mówiła, że strasznie jest. Płytki w łazience super, mam w podobnym stylu ale ciut spokojniejsze Jodełka raczej nigdy nie wyjdzie z mody. Idziecie jak burza, wiem, powtarzam się

Dzięki Dziewczyny

5h w słońcu, wróciliśmy do domu posiedzieć godzinę w cieniu zanim tam wrócimy.
I mały konflikt między ekipami, plytkarze skończyli na dole chcieli wrócić na górę do małej łazienki a tu na klatce to:



Chłopaki od Mateusza ocieplają dach nad półpiętrem i mam nadzieję zajmą się czymś innym żeby plytkarze robili swoją robotę.

Na dole czarna wnęka prysznicowa



Już jest gotowa ale cyknę później

Pan Czesiek wozi kamień na drogę










Pan Mirek rozgarnia