teren masz ciężki, ale w takich miejscach powstają niebanalne ogrody i w Twoim przypadku też tak na pewno będzie.
Kopytnik, runianka - bardzo fajne pomysły.
Iwonko, piękne zdjęcia wakacyjne, fajnie pooglądać, że w wielu miastach dba się o przestrzenie pudliczne i robi się to z gustem i dobrym smakiem.
Foteczki z ogrodu równie urokliwe, to połaczenie fioletu z czerwienią naprawdę piękne.
No niestety, borówki są bardzo drogie. Myślę, ze najwazniejszym czynnikiem przy pielegnacji borowki jest wymiana ziemi. Ja pod kazdy krzaczek dawałem pełna taczke kwasnego torfu, do tego liscie dębu, igliwie, trociny.. kora na wierzch i teraz tylko siarczan amonu.
zazdroszczę borówek, mi w zeszłym roku wszystkie 4 krzaki jakie miałam wypadły, a wczoraj na targu za kilkogram owoców trzeba było 25 zł zapłacić, masakra jakaś.
Mirella, czy żurawki czy jeżówki, możesz oderwać sadzonkę z piętką, albo odciąć kawałek i spróbować ukorzenić gdzieś w cienistym miejscu, regularnie podlewając - powinno się udać
Edytko moje hortki ewidentnie są za duże i szczerze mówią żałuje ,że dostały tyle pokrzywy bo czosnki są ledwo widoczne a założenie było całkiem inne.
Gipsowe różowa też widziałam i też twierdzę,że sliczna
Z Aga zawsze tak na szybko się zawsze widzimy i nigdy nie ma czasu na dłuższą rozmowę.