Szkoda Mirelko ze carexy u Ciebie nie bardzo. Ja mam do nich sentyment bo to pierwsza trawa jaka kupiłam. Jeszcze z przed ogrodowiska.
A wogole feria barw na całego u Ciebie. Co prawda to nie moja bajka tyle kolorów ale u kogoś jestem jak najbardziej za
PS. Powiedziała ta co ma cala rabatę różowo-fioletowych hortensji
I chciałam Ci podziękować za stipy. Po raz pierwszy usłyszałam o nich u Ciebie jak wysiewałaś. Ja swoje mam kupne i są rzeczywiście cudne. Mus w następnym roku powiększyć zbiór.
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Jak fajnie, że mnie odwiedzasz
Mam Twój wątek w obserwowanych, ale dawno u Ciebie nie byłam, zaraz zajrzę
Tak jednak na kolorowo mi się podoba, lubię gdy jedne rośliny przekwitają, a zaraz zakwitają inne
Moje stipy z wysiewu nie spełniły moich oczekiwań, nabierają masy, ale jak dla mnie to za długo trwa, wolę te kupne, efekt natychmiastowy
Odwiedzam regularnie ale w większości czasu nie mam żeby napisać. Strasznie zarobiona ostatnio jestem.
U mnie nic się nie dzieje ostatnio. Cos tam rośnie, coś pada Z choróbskami walczę. Na razie kombinuje z żywopłotem bo to temat na najbliższy czas. Musze wstawić u siebie plan ogrodu który tworzy się w wielkich bólach
Wstawiłam hortensjowa u siebie- tam mam stipy posadzone. Kupne. Ja się w wysiewanie nie będę bawić. Ani nie mam na to czasu ani głowy
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Ja zastanawiam się nadal nad największą rabatą w przedogródku. Tuję aurea nana uśmierciłam niestety i teraz dumam co dalej. Chyba zostawię ją na następny rok, zima będzie na przemyślenia