Swietny wątek jak zwykle Danusiu wiadomo te angielskie rabaty są piękne ale pracochłonne jak Anglicy radza sobie z ciagłościa kwitnienia,np.ostrózki po przekwitnięciu ścinamy aby zapenic powtórne jeśienia, tak samo szałwia co zrobić z tymi pustymi miejscami nie wspominajc już o bylinach efemeroidalnych które znikaja już w czerwcu..czy nie ma innej rady jak wysiew jednorocznych co przy większej powierzchni może przyprawic o ból głowy
Ponieważ mamy ponad 70 prezentacji ogrodów angielskich pod tagiem Ogrody angielskie
i sporo ładnych zdjęć, postanowiłam założyć wątek ściśle poświęcony wyłącznie rabatom angielskim. Jeśli się uda i czasu starczy, będziemy opisywać co tam rośnie.
Aby taką rabatę założyć potrzebujemy fragment ogrodu pod żywopłotem, wzdłuż ścieżki, pod domem lub w innym miejscu dobrze widocznym.
Jeśli skorzystacie z naszych porad i z prezentowanych inspiracji, na pewno powstanie prawdziwa ozdoba ogrodu na wiele lat. Byliny szybko rosną, nie są kosztowne, poza tym sporo gatunków można rozmnożyć przez siew (tani sposób) lub przez podział.
Jak widzimy poniżej rabaty angielskie składają się z roślin różnej wysokości, różnią się one pokrojem, kolorem kwiatów i ich kształtem. Jedne są strzeliste inne wiechowate. Jedne rabaty mają kolorystykę w kolorach kontrastowych (żółty, niebieski, czerwony), a inne w różnych odcieniach jednego koloru (rabaty monochromatyczne np. białe, niebieskie) lub w kolorach uzupełniających się (żółty, pomarańczowy, czerwony).
Aby założyć rabatę należy teren pod byliny odchwaścić, przekopać widłami najlepiej z dużą dawką kompostu, przegrabić i można sadzić.
W ogrodzie jest bardzo wiele bylin. Sama też co roku sieję moje ulubione jednoroczne begonie, żeniszek , nasturcję, warszawianki, aksamitki.
Do wykorzystania i uporzątkowania mam całą długą liste roślin. Planuję stworzyć rabaty które będą atrakcyjne przez cały rok. Połączenie iglaków, bukszpanów z kwiatami. Rabaty planuję w następujących połączeniach kolorów
rabaty z dominacją czerwieni, różu i fioletu połączone z bielą
rabaty żółte z połączeniem czerwieni i pomarańczu.
Uporządkowałam sobie kolorystycznie rośliny jeszcze muszę sobie wypisać do każdej rośliny miesiące kwitnienia
Cieszę się skoro czujesz sie lepiej,napewno wolne ci sie jednak przyda.I takie pyszności masz w planie.Aż by się chciało być tym zabłąkanym wędrowcą i trafić wieczorkiem do ciebie.Z pewnością takiej gościny nie dałoby się zapomnieć !!
Danusiu ,przykro mi że boli cię gardło ale czy to angina? To wniosek,że musisz odpocząć,posiedzieć w domku przy kominku,odżywić się kaloriami bo spadła twoja odporność.Ja wczoraj troszkę zmarzłam a właściwie to bardziej mnie przewiało ale poszłam wcześniej spać i dziś mi nic nie jest.I tobie życzę szybkiego wyzdrowienia.
Aniu już nie bolą,, grembosia mnie wyleczyła !!szałwia ,2 łyżki wody utlenionej i łyżka soli .Ohyda !!ale cud nie mikstura .Jutro idę do lekarza kilka dni łącznie ze świętami postawią mnie na nogi .Upiekę sobie kaczuszkę z jabłkami dodatkowo jabłuszka obok z żurawiną pycha !! Nigdy nie piekłam cista marchewkowego ale jutro upiekę na próbę ,,dodam tylko dwie łyzki kakao i przyprawę korzenna jak do piernika Ciekawe co mi wyjdzie Na przeciągi Aniu to uważaj bo one są bardzo zdradliwe .Buziaczki posyłam
Rozmaryn też uprawiam w doniczkach, ale zwykle mam problem z jego zimowaniem.
Oprócz tradycyjnych ziół mam też trochę ciekawostek. Z czasem chciałabym te ziółka posadzić blisko siebie, w ogródku ziołowym, teraz mam je wszędzie.
Czosnek niedźwiedzi, powoli zaczyna mi się już siać.
Calaminta
Szałwia lekarska, to w środku nie wiem i agastache
pseudo żeń-szeń ) wszechlek, cała roślina ma ładny pokrój i prawie czarne pędy.
czosnek słoniowy, kwitnie, ale niestety nie zawiązuje nasion.
O jak miło zobaczyć takie letnie zdjęcia (dziękuję) szczególnie, że teraz za oknem mamy tak
więc czas spędzam na odśnieżaniu, a śnieg wciąż pada.
Jeszcze kilka dni temu śniegu było trochę mniej
Slawko ta trawa to owies wiecznie zielony, a szałwia omszona i jedna i druga tylko trafiły się różne odmiany, oczywiście sprzedawane jako no name.
Zuza dzięki za pamięć, piękne, bajkowe krajobrazy mamy za oknem. Teraz pyszne zajęcia nas zajmują, tym razem ciasteczka imbirowe.
To jednak "wielkoróż"! Masz coś pod nimi podsadzone?
Dosadziłam ją do różanki gdzie rosną lilie św.Antoniego,rozwary,szałwia,niskie tawułki,perowskie i okręgiem kostrzewa sina.Widać ją na takiej kompozycji na tle perukowca purpurowego,ale nie pamiętam strony.Nawet jeśli nie przemarznie wiosną ją przytnę o 2/3 aby sie rozkrzewiła i może tak nie wystrzeli.Też bym wolała niższą.
Dajanko potuptałam sobie po twoim ogrodzie i zostawiam trójkolorowy ślad
Jaka piękna !! to chyba jest ta szałwia która tak bardzo mi się podoba .Masz ją u siebie Aniu ? Sprawdzę kiedy wrócę do domu ,niestety muszę zając sie teraz bilansem .Bardzo dziekuję za odwiedziny i sliczne kolorki .Dobrego dnia
Dajano szałwię sprowadziłam do mojego ogrodu w ubiegłym roku, zachwyciłam się pięknymi kwiatuszkami i Bogusi z zacienionej, wypytałam o wszystko Bogusię i wiosną jak wysiewałam nasionka do skrzynek okazało się, że ją wcześniej już kupiłam tylko...zapomniałam Mam ją drugi rok i zamierzam wysiewać w następne lata, chociaż sama też się wysiewa, tylko trzeba uważać przy pieleniu, żeby jej nie zniszczyć
Miłego wieczoru życzę
Dajanko potuptałam sobie po twoim ogrodzie i zostawiam trójkolorowy ślad
Jaka piękna !! to chyba jest ta szałwia która tak bardzo mi się podoba .Masz ją u siebie Aniu ? Sprawdzę kiedy wrócę do domu ,niestety muszę zając sie teraz bilansem .Bardzo dziekuję za odwiedziny i sliczne kolorki .Dobrego dnia