Przepięknie u Ciebie Kasiu, wszystko bujnie rośnie, kompozycje zachwycają!
Idę dalej oglądać...
Powiedz mi, mam przywrotniki już kilka sezonów, ale o tej porze nigdy mi nie kwitły. Co robisz ,że Ci teraz kwitną?
Tutaj po prawej od ścieżki prawie koniec. Zostały bodziszki do posadzenia i kora do wysypania. Na wiosnę upoluję jakieś orliki i posadzę olszynę między kijami