Spełnione marzenia

Helen 08:40, 04 paź 2021

Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611

Julka napisał(a)

Dziękuje ! Miło to słyszeć zwłaszcza, ze mnóstwo osób pukało się w głowę i puka nadal - bo jak można wybudować dom z drewna i to nie w górach i jeszcze ta droga z kamienia ??? Kto tak robi ???

Pięknie masz i w ogóle nie słuchaj takich osób

____________________
Helen - Hortensjowo

AlinaP 11:03, 04 paź 2021

Dołączył: 10 mar 2017
Posty: 811

Do góry

Dom piękny

Dzięki za słowa : "może jeszcze się spełni"

Śliczne duże okna

Nie wyrzucaj sobie, że chcesz tam zrobić cuda, na pewno będzie ok.
Pozdrawiam.

____________________
Ala

Julka 20:14, 05 paź 2021

Dołączył: 27 paź 2020
Posty: 634

Do góry

Dzięki wam dziewczyny, jesteście kochane. Dziwne jest to bo w sumie do tej pory byłam
zadowolona z tego co wyszło a z tym przodem mam istną czarną dziurę, chciałam żeby to była zapowiedź tego co jest za domem, może powinnam powtórzyć rośliny, które mam z tylu na rabatach?? Nie wiem tylko ( i chyba z tym mam największy problem) czy na całej długości zrobić powtórzenie czy podzielić rabaty np między daglezjami coś innego, potem do rogu znowu coś innego a przy oczku wodnym jeszcze coś innego ???? Czy połączyć wszytsko jedną obwódką a w środku nasadzić roślin i traw i kulek... w koszyku na all mam już odłożonych milion roślin ale jeszcze będę rozsądna i nie kupię.

____________________
Spełnione marzenia

Julka 20:22, 05 paź 2021

Dołączył: 27 paź 2020
Posty: 634

Do góry

Spodobała mi się ta trawka

I ta
;

To siedzi mi wciąż w głowie;

Tu jest pięknie, tak jakoś czysto:

A tu znowu się tak fajnie dzieje :

Boje się ze na front domu to jednak bardziej prosto ale już sama nie wiem ...

Kupiłam tez dzisiaj bluszcz i zdecydowałam ze puszczę go na ten mur. ( jest szansa ze będzie kiedyś rozbierany wiec nie będę inwestować ) bluszcz zajmie mało miejsca i liczę ze dobrze nawożony i podlewany będzie miał ładny przyrost.

____________________
Spełnione marzenia

Julka 14:50, 13 paź 2021

Dołączył: 27 paź 2020
Posty: 634

Do góry

Moja konsekwencja w dotrzymywaniu sobie słowa, ze nic nie kupię w sensie roślinkowym jest na poziomie zero... Wracałam z pracy i jakoś zamiast skręcić w lewo do domu, skręciłam w prawo, a tam jak byk szkółka pełna skarbów no i przywiozlam ile się zmieściło w bagażniku. Jeszcze nie wszytsko zrobione wiec tylko taka zajawka. Ogólnie postawiłam na kulki danica, troszkę cisów, ilex, zawilce japońskie i szałwia caradonna. Do tego będą ukochane trawki i tylko czekac na przyszłą wiosnę ❤️