Czesc Karola!
Mnie też bardziej do Azji ciągnie niż na RHS,ale i tam bym zawitała.Rzeczywiście ceny szalone, jak conajmniej można by 5 roślin z wystawy w tej cenie wynieść!

Miałam nadzieję, że uda się polecieć w grudniu choćby znów to Taj, póki młoda ma mniej niż 2 lata, ale sytuacja nie jest aż tak stabilna z tym covidem i trzeba sobie odpuścić. Może i dobrze - kasa na budowę domu potrzebna. Choć jakby nie covid... zawsze można tansze płytki dać i nacieszyć duszę podróżą.

Póki co w pt zrobiłam połączenie cieszenia duszy i wyjazdu i byłam na ogrodach i sklepach w Holandii

Fajnie, że w koncu dałaś ciut szerszej perspektywy!
Ładna ta jesien.
A parocja Ci się wybarwia coś już?

Szersza perspektywa u mnie nadal niezadawalająca, plus muszę to wszystko jakoś przeorganizować lub może żywopłoty zacząć sadzić, żeby trochę całość ogarnąć??
Docelowo jeszzce duży tunel foliowy mi się marzy haha ale to wtedy jak będę na emeryturze (jeśli jeszzce tu bedziemy mieszkać) i będę miała więcej czasu żeby latać podlewać i doglądać. Albo automatykę zamontujemy? Zobaczymy w przyszłym roku.
Póki co wiosną trawy mam do przesadzania/rozsadzania. W szpalerze z limkami mam miskanty które stamtąd wysadzę i dosadzę więcej limek. Kwadrat z grillem i ławką pinikową chcę zamknąć przed wzrokiem sąsiada jeszcze jedną linią miskantów. I może więcej wiatrochronów z nich posadzę. Tak żeby po wejściu na działkę wzrok nie od razu ogarniał całość...

Tajlandia też mi się marzy ale póki co nawet się nie próbuje otwierać, a wyspy i 5 gwiazdkowe hotele mnie nie interesują. Obserwuję Zanzibar (można lot czarterowy w rozsądnej cenie złapać), no i nie wymagają szczepienia (a młodej póki co nie szczepię).
No i zimą zawsze można dużo taniej polecień na Kanary lub do Egiptu gdzie jednak nic mnie już nie zaskoczy (prócz może cen -wycieczek i w restauracjach - haha). Też powinnam odkładać na budowę... ale póki co to wszystko tak się wlecze że mi się powoli odechciewa Z drugiej strony te parę tysięcy złotych dużej różnicy nie zrobi...


do tego apartament za naprawdę małe pieniądze, jedzenie to samo, i wakacje na drugiej półkuli tańsze niż w PL

No nic, zobaczymy Parocję obejrzę po pracy

pozdrawiam!

Karola, w jakiej cenie kupujesz zrębki? Tak pytam tu i ówdzie, bo u mnie taka propozycja- 500 zł za dużą przyczepę traktorową( podobno wchodzi tam 6 ton piasku).Chciałabym się zorientować , czy to dobra cena?

Płacę 200 zł za kilka kubików na tyle takiego autka-wywrotki. Pewnie taniej niż to co Tobie zaproponowano. Ale jak policzyłam to 200 zł za te 5 kubików wyszło 1/3 ceny workowanej kory?

Już 4 takie transporty mam rozłożone na rabatach i jak będzie kolejny to biorę

Pozdrawiam!

Jakoś mi przeszła ochota na Chelsea... znaczy bardzo chętnie bym jechała, ale myślę sobie że kliknę bilety a potem pół roku będę nasłuchiwać jak tam sytuacja na Wyspach i zastanawiać się czy będziemy mieć gdzie spać i czy ceny biletów lotniczych dużo podskoczą...
Mamy wszyscy różne problemy, nie wiem czy dokładanie kolejnych ma sens? Czy tego nie odłożyć na spokojniejsze/normalniejsze czasy???

Nawet biletów się boję kupić, z wyprzedzeniem, z w/w powodów... wszystko się zmienia jak w kalejdoskopie, nie da się niczego planować...

Może przełóżmy to na normalniejsze czasy???

Przekładamy, wiadomo jakie mamy czasy....

Nadal gdzieś chcę jechać, ale to raczej będzie last minute, jakiś tydzień przed wylotem klik klik i tyle...
strach się bać. Fajne są promocje, ale przesiadka np w Paryżu czy Frankfurcie i ew. problemy lub kolejne testy... nawet mi się nie chce tego wszystkiego czytać skoro nie wiadomo czy do czasu wyjazdu się wszystko nie pozmienia...

może za rok na Chelsea? Miałam pomysł żeby kupić bilety na show i czekać, ale z drugiej strony.. jak miesiąc przed jeszcze jakieś bilety będą to może wtedy klikać i lecieć?

Też bym nie kupowała już teraz. Nie czytałam czy jest jakaś polityka zwrotów, ale nie ma co szaleć.
Zanzibar - cena fajna, a jak tam z pogodą w tych terminach? Cena to tylko efekt covidu czy sezon?!

Cena fajna bo last minute, normalnie bilety kosztują ok. 3 tys. Sezon jest praktycznie cały rok, bez marca i kwietnia kiedy tam leje.

Stwierdziłam że kupię bilety na Chelsea, jak jeszcze będą, w kwietniu przyszłego roku. Jak nie będzie to trudno. Nie chcę dokładać sobie problemów, rozmyślać za dużo w międzyczasie, wystarczą te które mam

pozdrówka

Ok koniec szukania, wprawdzie już tam byłam, ale cena za lot 1300 zł nie będzie trwać wiecznie

I taki widok z okna, apartament 50zl/osoba



Myślę że będzie fajnie