Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:30, 30 cze 2014


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Do góry
Luki napisał(a)


Pierwszy raz od kilku lat jestem zadowolony z tej rabaty... byłbym mega zadowolony gdyby płot już zarósł



Łukasz jaki czad a jak nazywa się ta żółta piekna roślinka?
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:27, 30 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Gaugin znakomicie radzi sobie na słońcu nawet starsze listki się nie przypalają


Caramel


Kira Black Forest


I piękne liście Solar Power (po deszczu kępa troszke się połozyła)
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:21, 30 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Dawno nie było portretów żurawek i żuraweczek.
To dzisiaj polecam odmiany w tonacjach czerwono pomarańczowych.

3 pierwsze to nowości, które rosną od 5 tygodni na patelni i radzą sobie znakomicie.

Buttered Rum


Cooper Cascade zaczyna się panoszyć po rabacie, kolejna odmiana, która tworzy długie rozłogi, szczególnie polecam posadzić na murkach.


Honey Rose


Polecana już kilkakrotnie młoda Rio
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:17, 30 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Postanowiłem wolny czas wykorzystać na troszke aktywnych zajęć no i wybrałęm się wczoraj pobiegać... tak mnie przewiało, że dzisiaj nie moge się ruszać, a wstanie z fotela jest bardzo śmieszne i trwa z 2 minutki

Dobrze, że dzisiaj cały dzień lało, wieczorem przestało i musiałem to wykorzystać na rozruszanie się i zrobienie paru zdjęć.

Bardzo lubie ten rdest, kwitnie praktycznie cały czas.


Pierwszy raz od kilku lat jestem zadowolony z tej rabaty... byłbym mega zadowolony gdyby płot już zarósł


Żurawki na nadmiar wody nie narzekają tylko kwiaty się pokładają


Z rabaty po zmianach jestem jak na razie zadowlony

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:01, 30 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu to też słyszałem o hostach.. młode podobno najsmaczniejsze, bo stare robią się gorzkie ja to jednak nie mam sumienia zjadać sobie ogrodu

Kindzia ty jako jedna z niewielu miałąś okazje zobaczyć aby kawałek mojego podwórka a lilie na froncie dają ogromny pokaz o ile pogoda na to pozwoli.

Zrobiłem kilka zdjęć przed chwilą w ciężkim bólu...
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 19:27, 30 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Na liliowce niestety źle działają zimne noce... u Ciebie Irenko w porównaniu do moich jest świetnie.
Ogród z łezką 17:00, 30 cze 2014


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
Luki napisał(a)
No i jak tu lili nie lubić... te kwiaty są dla mnie królowymi

Ja wiem, że je bardzo lubisz
I nowy, uśmiechnięty Łukasz jest
Żurawka - Heuchera 22:58, 29 cze 2014


Dołączył: 03 kwi 2013
Posty: 18
Do góry
Dziękuje Luki za informacje i przepraszam Malgosik za zamieszanie. Nie mam wprawy w wpisaniu na ogrodowisku, więcej czytam. Poczekam jeszcze na info potwierdzające wypowiedź Luki.
Moja bajka 22:21, 29 cze 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Luki napisał(a)
Ja zaglądam w dużą ilość ogrodów i staram się być na bierząco, ale przez to, że tylko szybko czytam i oglądam zdjęcia nie mam później nic ciekawego do napisania chyba, że trafi się jakiś konkret to pisze. Z kapryśnymi żurawkami tak na prawde jest loteria, u Ciebie może rosnąć wzorowo u kogos wypaść po miesiącu lub po zimie ale nie ma się co przejmować na zapas.


Ta moja fala żurawkami jest na rabacie pod sosnami, więc słońce im raczej krzywdy nie zrobi. I masz rację - nie ma się co martwić na zapas . Ostatnio w szkółce widziałam takie piękne, duże klony japońskie po 700zł. Jakby mi taki padł to załamka, a dychę mogę być w plecy .
Moja bajka 22:17, 29 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ja zaglądam w dużą ilość ogrodów i staram się być na bierząco, ale przez to, że tylko szybko czytam i oglądam zdjęcia nie mam później nic ciekawego do napisania chyba, że trafi się jakiś konkret to pisze. Z kapryśnymi żurawkami tak na prawde jest loteria, u Ciebie może rosnąć wzorowo u kogos wypaść po miesiącu lub po zimie ale nie ma się co przejmować na zapas.
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 22:14, 29 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Żebym to ja sklerozy nie miał i pamiętał jak te muszki fachowo się nazywały. Jak zerwiesz taki pąk i przyjrzysz się dokładnie do środka zobaczysz malutkie bardzo drobne białe larwy właśnie tej muszki, która gdy już się wylęgnie składa jaja, z których wylegają się te paskudy zniekształcające kwiaty
Żurawka - Heuchera 22:11, 29 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Plum ROyale nie ma karbowanych liście, są wywinięte na zewnątrz.
Żurawka z poprzednich zdjęć może być odmianą Melting Fire.
Moja bajka 21:01, 29 cze 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Luki napisał(a)
Kasiu nowa żurawka to na 99% Electra... u mnie niestety na czarnej liście żurawek, bardzo źle rośnie i jeżeli posadziłaś na słońcu to od razu przesadzaj, spali się. Ja mam swoją 3 lata i jakoś rośnie, ale nie tworzy dużych pokaźnyxh kęp
Rojniczki zacne

O masz Ci los, a mój mąż napalił się jak szczerbaty na suchary i chciał kupić ich więcej . Ale chyba jeszcze na jedną się skuszę, tak centralnie do cienia, bo fajnie mi rozświetli to miejsce. Łukasz Ty chyba masz jakiś szósty zmysł, że od razu te żurawki wyczuwasz, dzięki
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:57, 29 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ewo rozbawiłaś mnie tymi pokojwymi zamiarami

Gosiu pewnie, że wiem swego czasu doktoryzowałem się na temat liliowców i powiem Ci, że kwiaty można zapanierować i usmażyć, dodać do sałatek lub zjadać prosto zerwane

Pokazałbym jakieś zdjęcia gdyby takowe były... czasu totalnie brak przez ten weekend, ale przynajmniej miałem okazje spotkać się ze znajomymi po baaardzo długiej przerwie.
Prosiłem również o automatyczne nawodnienie z nieba i coś zbyt dosłownie mnie wysłuchali bo leje od kilku godzin i nie ma zamiaru przestać.
Moja bajka 20:53, 29 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Kasiu nowa żurawka to na 99% Electra... u mnie niestety na czarnej liście żurawek, bardzo źle rośnie i jeżeli posadziłaś na słońcu to od razu przesadzaj, spali się. Ja mam swoją 3 lata i jakoś rośnie, ale nie tworzy dużych pokaźnyxh kęp
Rojniczki zacne
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 20:51, 29 cze 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Luki napisał(a)
Te pąki, które pokazałaś zaatakowane są przez takie paskudne muszki. czym prędzej oberwij te pąki i trwale zniszcz/spal. Ograniczysz w ten sposób populacje tych muszek


A co to za muszki, ja te pąki obrywam, niszczę i palę, na szczęście reaguję, tak samo... nie zauważyłam wcześniej nic niepokojącego, a tym bardziej tych muszek o których piszesz?
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 20:41, 29 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Te pąki, które pokazałaś zaatakowane są przez takie paskudne muszki. czym prędzej oberwij te pąki i trwale zniszcz/spal. Ograniczysz w ten sposób populacje tych muszek
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 14:57, 29 cze 2014


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Luki napisał(a)
Ewo widzisz ja zmieniam awatarka i chyba teraz do ciebie pójde, bo robala mamy w Twoim



Na ogrodowisko dotarłam w pokojowych zamiarach, nie będę straszyć ogrodowej rodziny swoją podobizną, więc niech lepiej zostanie ten robal.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 14:40, 29 cze 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ewo widzisz ja zmieniam awatarka i chyba teraz do ciebie pójde, bo robala mamy w Twoim

Marzenko dziękuje Dla mnie 9 arów to stanowczo za mało, moje marzenie to 24

Violu zdjęcie dla mnie dziwne ale jak były takie prośby to nie można było odmówić.

Kasiu nawet przejeżdzałem przez Dębice, ale no wątpie, że kierowca autobusu by na mnie poczekał Sesja do przodu, no nie wiem co z medycyną Ci się skojarzyło... w budownictwie się edukje.

Elu dziękuje, trudno nie być uśmiechniętym w takim towarzystwie co na pewno potwierdzisz

Ewo trudno nazwać to co się dzieje z liliowcami kwitnieniem. Za zimno jest i kwiaty nawet nie otwierają się do połowy, jakieś 20 kwiatów już zmarnowanych przez pogode, a ciepłych nocy jakoś nie zapowiadają.

Ewelino, Krysiu dziękuje


Gosiu u mnie najsłabsze te, które miały wiosną surwiwal z przesadzaniem. Frontowe chyba pobiją rekord. Na jednej jest 36 kwiatów Chociaż wszystko przez te chłody się opóźnia.

Agato gdzie tam ustawiane wycięte prosto z pamiątkowej foty u Ani w ogrodzie z samą Szefową Danusią

Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 14:15, 29 cze 2014


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Luki napisał(a)
Mnie też liliowce okropnie denerwują w tym roku, gdyby nie te zimne noce to już byłby piękny spektakl, a tak to porażka...


Powiem Wow, awatarek super i ten uśmiech od ucha do ucha, Łukasz wyglądasz super......mój postulat o zmianę awatarka...wywołał reakcję łańcuchową......jest uśmiech.......ja też musiałam zrobić nową fotę do dowodu........ale to już inna historia...dwa razy musiałam do fryzjera lecieć

Liliowce cierpią i jak tu im pomóc?



Liliowczykom pomaga nawet kot Maniek, ogrzewa je futerkiem


ale Ty jesteś superale masz towarzystwo Danusia i Ania
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies