Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Ogród wyrozumiały 21:29, 01 paź 2015


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 3134
Do góry
Cześć
piękne brzozy i mi się podoba ta wersja




Każde zdanie na wagę złota
Komendówka 20:17, 01 paź 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Aż pogrzebałam w komputerze kiedy sadziłam swoje pierwsze brzozy. Mają trzy lata- sadzone jako mikruski do kolan dziś są duuużo wyższe odemnie (napewno ponad 3m). Widać już, że to drzewo a nie patyczki. w tym roku dosadzałam następne takie właśnie maleństwa. I liczę tak jak ty na zagajniczek brzozowy. I chyba zrobię tak jak ty Romciu planujesz- obsadzę boki a środek trawka i koszenie. No i maślaczki.

Toszka napisał(a)
Ewo, tu ci umknęło, bo początek pomysłu z nasadzeniem był gdzie indziej, w innym wątku. Wybieramy rośliny niewymagające, proste, niemal pospolite, a dające efekt i cieszące oczy.
Poproszę o skierowanie mnie do początku rozważań.
W Kruklandii 15:38, 01 paź 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
07_Rene napisał(a)
Mi miałaś zmierzyć, ale nie jest to dla mnie jakaś wiedza niezbędna więc się nie upominam. Ja zazwyczaj tez mierze na oko - krokami
Nie wiem ile brzoz u mnie posadzić w tym powiększonym kółku , chyba 3 w rozstawie ok. 2 m?
Rewolucja wspaniała. .. Ty to masz jednak łeb na karku



No własnie.... i teraz mi głupio

Poszłam zmierzyć

Ścieżka w najwęższym miejscu ma 1m, w najszerszym jakieś 2m
Brzozy najbliżej siebie mam 1,7m... reszta jest trochę dalej.

Nie łeb na karku tylko power w łapach do wiecznego przesadzania
Ranczo Szmaragdowa Dolina 15:16, 01 paź 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
Rumianka napisał(a)
Brzózki małe lepiej się przyjmują, zobaczysz jak wiosną powitają Cię zieloniutkimi listeczkami. Dobrze, że masz je w takim oddaleniu od domu. U moich Rodziców brzoza (szt,1) rosnąca nieopodal domu robi tyle bałaganu, że szok. Po przekwitnięciu te małe "samolociki" w skutek wiatru wciskają się wszędzie, rano samochód odsypany cały. Jesienią natomiast spadające licie lecą wszędzie, najgorzej, że zatykają rynny gdy popada deszcz, są wtedy mokre i nie odfruną. Ciągle jest robota, ale ogólnie kocham brzozy i mam u siebie w ogrodzie 4 za patio (pod nimi mam konwalie), i 1 w rozecie (parasol).



Piękne, ja przy domu nie mam, ale pod gospodą w stronę rowu 5 szt posadzone już 2 rok i mnie przerosły dawno

do rynny mają daleko, zresztą u mnie rynny zatykają liście z orzecha od sąsiada, całe podwórko nimi zasypane co roku, a my tylko grabimy i grabimy
Ranczo Szmaragdowa Dolina 15:12, 01 paź 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
jona napisał(a)
Brzozy szybko rosną więc na efekt nie trzeba będzie czekać latami . Ależ będzie fajnie chodzić taką ścieżką pomiędzy brzozami, i to o każej porze roku


Byłam dzisiaj w takim skupie gdzie drzewo opałowe sprzedają i pytałam o konary z brzozy na ławeczkę, maja się dowiedzieć
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 09:30, 01 paź 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry
siakowa napisał(a)
Juzia posadzilam prawie wszystkie prezenty na miejsce po ciemku
Dostałam w końcu korę przekompostowaną więc dostały pod nóżki mieszankę rozluźniającą z kory przekompostowaną ziemi z worka i ziemi rodzimej....niech rosną jeszcze czekają do posadzenia zakupy.irga w drodze i kuszą mnie brzozy jeszcze w tym roku


A ile Ci jeszcze brakuje ID??? Dużo, średnio, mało?
Czy może na sztuki wiesz???
Ranczo Szmaragdowa Dolina 09:12, 01 paź 2015


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11203
Do góry
Brzózki małe lepiej się przyjmują, zobaczysz jak wiosną powitają Cię zieloniutkimi listeczkami. Dobrze, że masz je w takim oddaleniu od domu. U moich Rodziców brzoza (szt,1) rosnąca nieopodal domu robi tyle bałaganu, że szok. Po przekwitnięciu te małe "samolociki" w skutek wiatru wciskają się wszędzie, rano samochód odsypany cały. Jesienią natomiast spadające licie lecą wszędzie, najgorzej, że zatykają rynny gdy popada deszcz, są wtedy mokre i nie odfruną. Ciągle jest robota, ale ogólnie kocham brzozy i mam u siebie w ogrodzie 4 za patio (pod nimi mam konwalie), i 1 w rozecie (parasol).

Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 08:52, 01 paź 2015


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 3134
Do góry
Jakie brzozy będziesz kupować ? Doorenbos? Macham
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 08:50, 01 paź 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
Juzia posadzilam prawie wszystkie prezenty na miejsce po ciemku
Dostałam w końcu korę przekompostowaną więc dostały pod nóżki mieszankę rozluźniającą z kory przekompostowaną ziemi z worka i ziemi rodzimej....niech rosną jeszcze czekają do posadzenia zakupy.irga w drodze i kuszą mnie brzozy jeszcze w tym roku
Ranczo Szmaragdowa Dolina 06:42, 01 paź 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Do góry
Brzozy szybko rosną więc na efekt nie trzeba będzie czekać latami . Ależ będzie fajnie chodzić taką ścieżką pomiędzy brzozami, i to o każej porze roku
Ranczo Szmaragdowa Dolina 11:10, 30 wrz 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
eee_taam napisał(a)
a to są brzozy jakies odmianowe czy samosiejki wykopane?

bo nie doczytałam...całej ich historii.


Justynka to brzózki z Opolskiego Nadleśnictwa
Ranczo Szmaragdowa Dolina 07:22, 30 wrz 2015
Do góry
a to są brzozy jakies odmianowe czy samosiejki wykopane?

bo nie doczytałam...całej ich historii.
Ogród Sylwii od początku cz.II 07:18, 30 wrz 2015


Dołączył: 19 sie 2014
Posty: 40
Do góry
Cześć Syla,

Jestem oczarowana Twoim przepięknym ogrodem Myślałam, że raj jest tylko w niebie
Ja dopiero zaczynam budować swój, ale jak patrzę na Twój, to się załamuję - mój jest chaosem...
Czy mogę mieć pytanie? Jak dajesz sobie radę z brzozami? Przycinasz je troszkę - czy dajesz im luz - i niech rosną ile chcą? Moim problemem jest wąska działka - i w dodatku linia energetyczna, która przebiega w jej połowie. Bardzo bym chciała brzozy, ale nie takie giganty na 15 m wysokie. I czy one bardzo śmiecą? Gdzieś czytałam, że Doorenbos nie puszcza aż tylu ziarenek (owoców). Czy to potwierdzasz? Będę wdzięczna za Twój komentarz. I raz jeszcze - ogród jest niesamowity
Serdecznie pozdrawiam
Magda
Ranczo Szmaragdowa Dolina 23:33, 29 wrz 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
No i musiałyby brzozy rosnąć w lesie, a u nas nie uświadczy, ale myślę popytać w tartakach
Ranczo Szmaragdowa Dolina 23:12, 29 wrz 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Przydałoby się jak te brzózki podrosną skombinować jakoś pień z konarami takiej powalonej brzozy i położyć w łące pod brzozami też byłoby fajnie, albo taka ławeczka zrobiona z brzozowych konarów........oj uruchomiły mi wyobraźnię

Ty to artystka jesteś, wiec zaraz cos fajnego i oryginalnego wykombinujesz

Może zdjęcia trochę przekłamują, bo wydawał mi się , że tam nawet metra nie ma. Brzozowy zagajnik będzie super!
Ranczo Szmaragdowa Dolina 23:04, 29 wrz 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
AnnaCh napisał(a)
Pięknie będzie


Też tak myślę, a ta część będzie oddzielać ogród rekreacyjny od bardziej parkowo leśnego.

Przydałoby się jak te brzózki podrosną skombinować jakoś pień z konarami takiej powalonej brzozy i położyć w łące pod brzozami też byłoby fajnie, albo taka ławeczka zrobiona z brzozowych konarów........oj uruchomiły mi wyobraźnię
Już męczę eMa
Komendówka 17:39, 29 wrz 2015


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry
Toszka napisał(a)
pocieszające, że brzozy szybko rosną i maluchy szybko aklimatyzują się
Zawsze jakiś plus w minusie trzeba znaleźć


A nawet z dwóch minusów zrobić plus! Poprawię się i zrobię zdjęcia w przyszłą sobotę. Mąż dostał zadanie bojowe wyrysowania działki, bo jak ja rysuję, to już wiesz... Będzie łatwiej to ogarnąć i podsunąć pomysły.
Wilcza Góra 17:36, 29 wrz 2015


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
roma2 napisał(a)
Pozdrawiam z życzeniami zdrówka i żadna nowość: podziwiam. I ogród i zdjęcia. Przypomniałam sobie, jak cztery lata temu gnałam z wrzaskiem na całą wieś na widok zaskrońca. Czego przyroda nie uczy... Dziś czekam, aż odpełzną, choć nie powiem, że bez dreszczy...


Aaa zazdraszczałam (ale milutko) zagajnika brzozowego. Sadzę swój, małe patyczaki, ale mam nadzieję doczekać małego brzozowego lasku.


ja na widok jednego nie panikuję, ale jakoś w tym sezonie więcej tych "osobników"...ropuchy taż sobie umiłowały nasz ogród i tym samym towarzystwa nie brak

brzozy...one tak pędzą ku niebu, że ani się obejrzysz, a lasek będzie gotowy...
macham z Wilczej
Gunnera - parzeplin 16:48, 29 wrz 2015


Dołączył: 08 mar 2015
Posty: 179
Do góry
Sylwia trochę za wcześnie postarałaś się o te brzozy liście jeszcze zielone. Zrób jak napisał Mariusz. Obsyp korzenie dobrze rozdrobnionym podłożem i regularnie podlewaj, żeby nie przeschło.
Mój ogród nad rzeką... 11:20, 29 wrz 2015

Dołączył: 20 sie 2014
Posty: 862
Do góry
Atena napisał(a)
Witaj
masz przepiękny dom i śliczny ogród tworzysz.
Brzozy nadają bajkowego klimatu działce.
Wszystko takie przemyślane, wypielęgnowane, bardzo mi się podoba.
Będę zaglądać pozdrawiam


Witaj Ateno
Dziękuję bardzo za miłe słowa
Twój ogród też piękny, przemyślany i wypielęgnowany. Dodatkowo w trudnym terenie.
Byłam u Ciebie, jednak nie zostawiłam śladu. Poprawię się , obiecuję
Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies