Rozplenice wylecą pod brzozy, tam gdzie teraz są róże z bylinami.
Tam gdzie są marcinki też muszę poprzesadzać kila rzeczy. I zmienić kształt rabaty gdzie anabelki rosną.
A już jak ułożyć róże z bylinami w nowym miejscu? - głowię się non stop.
Z ganku wygląda to tak... Tam gdzie brzydki trawnik była kupa drewna do niedawna, muszę ziemi tam nawieź, wyrównać i na nowo trawę posiać.
Przez nierówności terenu musiałam zrobić jakby dwupoziomowe tarasy...
Z jednej strony...
Z drugiej strony...
Z tyły rabaty będą iglaki i trawy, które mają zrobić tło dla róż. Nie wiem gdzie kulę dam jeszcze?
Generalnie myślę o obwódce z szałwi przecinanej przetacznikiem ostroklapowym. Nie jestem niczego pewno, co wymyśliłam...
Przestały mi się podobać róże pod brzozą... no i kolisty kształt rabaty. Poza tym ta rabata jest w "środku pola" praktycznie. Chciałam żeby była lepiej widoczna od domu...
Zestawienie roslin będzie to samo w nowym miejscu, tylko może nieco ciut w innym rozstawie (tylko jakim?), bo nowy ksztłt rabaty i nowe róże mają przejść
Tam będzie rabata z brzozami, rozplenicami, hortensjami, rozchodnikami....
Renatko Kombinujesz, kombinujesz.. A jak w końcu wykombinujesz, to nam oczy z orbit wyskocza Fajnie ze w końcu się przemoglas i drzewka kupiłaś! I to jakie śliczne! Też będę kupowala ciemne brzozy i ambrowca. Codziennie podgladam co u Ciebie słychać, no w końcu na tym samym etapie jesteśmy No i lubię Twoje fotki.
Brzozowa rabata fajna będzie!