U mnie nie ma tyle kwiatów. Teraz czekam na hirtensje
Lilie u mnie zawsze spóźnione wszędzie przekwitają a u mnie zaczynają kwitnac taki to klimat mam. Teraz noce zimne.
Ani byłam wczoraj i guzik napadało podlewalam.
Bożenka bo podlewamy.
W Wawie lało i to sporo a kilka kilometrów od Wawy nie widać deszczu.
Pojechaliśmy dzisiaj myślę pochodzę nie trzeba podlewać atu guzik
Mam postawione wiadro miarkę ile na padało a w wiadrze sucho.
Aniu nic nie wiem o szkodliwości. Na działkę jadę przez Konstancin, Zalesie rosną tam stare sosny olbrzymie i też są porośnięte bluszczem zimozielonym. Bluszcz aby się wspiąć na sosnę o wys ok 25 m musi długo rosnąć i nie widać aby sosna coś szkodziło.
Słyszałam też że bluszcze na domach są nie wskazane a to nieprawda.
Ja specjalnie bluszcz zimozielony posadziłam pod sekwojami w lecie piękne igliwie a w zimie Łyse. Chce aby zima były zielone.
Elu tak serby tu rosną 2 sezon.W tym roku ładnie przyrosły.
Co do brzuzek to będę je wykopywać za rabatą trawiastą bo mi wodę z rabaty wypijają ,posadzę na ich miejsce brabanty.
Tu po prawej stronie za trawami mam brzozy.
jutro zrobię lepsze zdjęcie
Kiedyś czesałam i rzeczywiście są nasionka wyglądają jak plemniki tylko w dużym pomniejszeniu. Zasiałam i stipy wyrosły i mam swoje.
Jak czytam na forum wysiewają się same i wszędzie to problem u niektórych.
U mnie też już stipy przekwitły, ale trzeba by spróbować wyczesać i zobaczyć, czy ziarenka sa twarde czy nie.
Zanim o coś zapytacie czy pokażecie fotki sprawdzajcie kilka stron wstecz. Chwastnica tutaj na tym wątku jest szeroko komentowana więc porady można otrzymać od zaraz.
Przede wszystkim chwastnicę najlepiej wycinać czy wyciągać z korzeniem razem z kwiatostanami bo się rozsiewa. Na kompost się nie nadaje trzeba ją najlepiej wysuszyć na jakiejś folii i później spalić.
Drugi ratunek to preparat "puma" ale można uszkodzić niektóre trawy też nie zawsze działa. Trzeba by było pędzelkiem "chwastnicę" pomalować. Albo nałożyć na gumowa rękawicę nałożyć bawełnianą maczać w płynie i "głaskać" chwastnicę.
Ten tata to duży worek ma z kasą - daje ci kart blanche z zakupami. Ładne zakupki. tak jak Kasia napisała New dawn szybko rośnie i cały sezon kwitnie też szybko zrzuca kwiaty ale szybko zawiązuje nowe więc cały czas ma kwiaty. Posadź ją tak aby ci nie zaśmiecała za bardzo najlepiej w trawie.
Błękitny anioł bardzo ładny powojnik mam go 2 sezon już się dosyć dobrze rozrósł, ale powojniki to dopiero po 3 roku dają czadu. Jesienią przysyp mu korzenie (kopczyk) kompostem lub obornikiem jak masz dostęp. Na wiosnę go trzeba przyciąć na wys. ok. 30 cm ładnie się rozkrzewi.
Tak Aniu to świecznica. Fotki nie oddają tego co tam jest w tym zakątku jak się wejdzie to ma się wrażenie jak by to dżungla była. Na ziemi płoży się bluszcz który już wrasta na drzewa. Bo sąsiedzi za tzw. szmatą którą siatkę zasłoniłam też mają sosny i brzozy więc widok bardzo ładny. Chciałam aby bluszcz obrósł drzewa ten zimozielony, ale nie wychodzi mu muszę drabinki dać. Winorośl za to rośnie aż do czubków sosny.
Jestem dzisiaj tak zmęczona, padam siędzę przed stacjonarnym i oczy mi się zamykają (spada ciśnienie).
Troche popadało, ąle to wciaż za mało 2 dni słońca i znowu susza. Przechodza chmury dzisiaj rano ładnie lunęło. Zawsze to coś i mniej podlewania.
Kasiu tawuły bardzo ładnie wyglądają różowe rozjaśniają kat trzeba posadzić w kepie. Wczoraj widziałam bardzo piękne u sąsiada w szkółce takiego jeszcze nie widziałam i dopiero teraz zaczyna kwitnac. Może wyjdę wcześniej i zrobię trochę fotek to pokaże.
Nakupilam żurawek nie mogę już nic kupować bo mnie eM z domu wyrzuci. Teraz muszę to przewieźć Matko jak ja to zrobię. Zapisuj.
Też ten zakątek bardzo lubie odkąd został zrobiony. Tyle lat miałam tam duży bałagan. Składowisko chwastów po pieleniu, trawa po koszeniu, patyki przemielone brzozy, sosem igliwia, liście brzozy.
Jesienią 2017 r. Ostatnie liście brzozy wysypał zrobiłam dołek w ziemi i powoli przesypywalam mieszając wszystko. Wczesna wiosns przerobiłam jeszcze raz z ziemią i workami kory. Zrobiła się sterta no i później sądziła.
Irenka mówiła co posadzić i tak powstał taki kącik cienisty.
Bluszcze były wcześniej ok 6 lat. Bardzo źle rosły podlałam gnojówka z obornika i się zaczęło. Pną się po drzewach tak jak chciałam stertę z nasadzeniami też okrywają.
Damian juki jak wszystkie rośliny mają swoje chory. W tym roku kwitną przepięknie w zeszłym roku ani jedna nie zakwitła zdarzyło się to pierwszy raz u mnie
Ta roślina to świecznika są o zielonych liściach i czekoladowycj
O czekoladowych pachnie trzeba je sadzić w cieniu.
Dziękuję za info o dębie. Zdjęcia Twojego lasku cudne, masz tam sosny chyba, mają korzeń palowy więc pod nimi może coś rosnąć, ja mam brzozy ,modrzewie i świerki, jedno i drugie płytko się korzeni, ale też obsadzam i podlewam