Ja cięłam tak ok.40 cm nad ziemią i stoją sztywno... mają ciut mniejsze kwiaty i dlatego się nie pokładają...

Wspaniałą miałaś wycieczkę Też chciałabym tam pojechać i zobaczyć na żywo, bo ze zdjęć już znam i już bym go rozpoznała. Na pewno jest to niesamowite przeżycie.
Pomarzę o tym na przyszły rok

Fajnie pooglądać i wrócić do siebie

U mnie wszystko wielkie począwszy od traw, bergenii do hortensji. Azalie wypuściły ponad 30 odrosty. Tylko magnolia stoi w miejscu. Kaliny od Franka też takie duże przyrosty mają.

Mirka zobacz jakie twoje mudry przywiozłas 3 razy mniejsze a teraz to kolosy. Z jednej kępy zrobiłam 3 szt po podziale sa jeszcze większe niż były przed nie mają klosow.

Ja z hortensji robię odkłady przynajmniej się nie denerwuje. Na 10 posadzonych patyków chyba jeden ma liście może się przyjął.

Jak to wszystko rośnie. Znowu ppdlało.

To ja mam tak samo

wow!
No ale w sumie u ciebie to wszystko rośnie.
Ciekawe kiedy będziesz mieć banany, daktyle czy kokosy

Red Baron masz chyba taką jak ja tzn. moim zdaniem nie do końca prawdziwa, bo taka bardziej wiśniowa. W poprzednim ogrodzie miałam piękną ogniście czerwoną i sztywno stała. Podlewam nawozem do pomidorów, ale nic nie daje.

Limki po 2 dniach ciągłego deszczu stoją sztywno ,nie leżą jak co roku dobrze,że zdecydowałam się na wyższe cięcie