Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój ogrodowy pamiętnik

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogrodowy pamiętnik

Nowa12 20:03, 28 paź 2021


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Wiolka5_7 napisał(a)


Ja też pewnie przytargałam z jakąś rośliną,wrrr
Rękawice zdarłam przy plewieniu.Podważałam pazurkami,mam nadzieję, że się go pozbyłam z rabaty.

Usuwaj go jak najprędzej,bo bardzo szybko się rozprzestrzenia.


Usuwam jak tylko go namierzę chociaż skubaniec się chowa.
Ale ciężko się go eliminuje i nie wiem czy to jednak nie przegrana walka .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Martka 20:22, 28 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Szczawik mnie też zaczyna dobijać... a dżdżownice w kompoście to powód do radości i daj je z kompostem do gleby, poradzą sobie = zagrzebią się niżej i dalej będą pracować
Mgduska 20:28, 28 paź 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Nowa12 napisał(a)
Powiedzcie mi jak to jest z kompostem? Pierwszy raz mam w nim tyle dżdżownic.
Wyciągnęliśmy z kompostownika to co się nam przerabiało od 2 sezonów i jak zawsze chcieliśmy go trochę wysuszyć a potem przesiać ale co z tymi dżdżownicami? Wiem, że infantylne pytanie ale serio nie wiem.


To ciekawe. Zawsze uważałam, że przerobiony kompost to taki, w którym już nie ma dżdżownic, a mówisz, że ten ma dwa lata? Ja bym je jednak spróbowała oddzielić, lepiej żeby dalej pracowały w kompostowniku.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Judith 20:41, 28 paź 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 9903
Mgduska napisał(a)


To ciekawe. Zawsze uważałam, że przerobiony kompost to taki, w którym już nie ma dżdżownic, a mówisz, że ten ma dwa lata? Ja bym je jednak spróbowała oddzielić, lepiej żeby dalej pracowały w kompostowniku.

O rany! Na samą mysl o wyciąganiu dżdżownic robi mi sie słabo....
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Wiolka5_7 20:54, 28 paź 2021


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20443
U mnie też w 2 letnim kompoście pełno dżdżownic
Właśnie ostatnio taki kompost poszedł do warzywnika niech pracują...
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Nowa12 21:01, 28 paź 2021


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Mgduska napisał(a)


To ciekawe. Zawsze uważałam, że przerobiony kompost to taki, w którym już nie ma dżdżownic, a mówisz, że ten ma dwa lata? Ja bym je jednak spróbowała oddzielić, lepiej żeby dalej pracowały w kompostowniku.


No powiem ci, że leżal mi już 2 sezony w tym kompostowniku i stwierdziłam, że musi już być dobry no bo ile ma jeszcze się przerabiać.
To była głównie trawa i liście. Zawsze opróżnialiśmy kompostownik, kompost przesiewaliśmy i ja go dawałam do worków. Miałam potem do sadzenia a kompostowniki zapełnialiśmy od nowa. Teraz chciałam to zrobić bo liście są teraz .
Ale może faktycznie ta ilość dżdżownic świadczy że nie jest jeszcze do końca przerobiony. Sama już nie wiem.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 21:02, 28 paź 2021


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Judith napisał(a)

O rany! Na samą mysl o wyciąganiu dżdżownic robi mi sie słabo....


Mnie też . Ja z tych obrzydliwych. Jeszcze mi nie przeszło pomimo robactwa wszelkiej maści w ogrodzie .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 21:05, 28 paź 2021


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Martka napisał(a)
Szczawik mnie też zaczyna dobijać... a dżdżownice w kompoście to powód do radości i daj je z kompostem do gleby, poradzą sobie = zagrzebią się niżej i dalej będą pracować


Ale teraz to nie mam go gdzie w glebę wsadzić . Chciałam na wiosnę do sadzenia zużyć . No nic najwyżej go zostawię na kupie do wiosny.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Nowa12 21:09, 28 paź 2021


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Wiolka5_7 napisał(a)
U mnie też w 2 letnim kompoście pełno dżdżownic
Właśnie ostatnio taki kompost poszedł do warzywnika


A ja nie mam warzywnika . Ale jak dziewczyny radzą też mi wpadł do głowy pomysł ich wyciągnięcia i wrzucenia z powrotem do kompostownika ale chyba nie dam rady .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Basieksp 21:09, 28 paź 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10165
Nowa12 napisał(a)


Mnie suchelce z tui czekają na wiosnę. Teraz już mi się nie chce takiej niewdzięcznej roboty . Zwłaszcza, że jest tego ogrom.
Muszę w sobotę pochować już meble przed zimą, pozabierać i pomyć pierdółki z rabat, dziurę pod różę wykopać i pościnać niektóre byliny. Ale ma być piękna pogoda więc czysta przyjemność.


Też robiłabym to na wiosnę, tylko mi mnóstwo tego wiatr wywiał na rabaty i częściowo to zbieram a reszta na wiosnę ja mam do wykopania mieczyki i takie tam, chyba już czas
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies