Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Mój ogród nad rzeką... 13:42, 31 sie 2015

Dołączył: 20 sie 2014
Posty: 862
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Dziewczyny jak coś jest ładne to nie ważne czy ktoś jeszcze tak ma- ogród jest dla Was w pierwszej kolejności i mają w nim być rośliny, które Wam się podobają. Ola hortki piękne. Też mam trochę, ale inne i nie w ogrodowiskowych układach, staram się, żeby mój ogród był oryginalny, nie potrafię zrobić tak jak ktoś już ma i bardzo żałuję, bo niektóre prześliczne, ale jak sadzę to wewnętrzny głos mi podpowiada czy tak mi się podoba czy nie - staraj się stworzyć Swój ogród, a nie jak wszystkie twoim znakiem rozpoznawczym są te brzozy i zawsze mi się z Tobą kojarzą, a to ogromny atut


Sylwią dziękuję Staram się stworzyć własnie swój ogród Są jednak kompozycje które bardzo mi się podobają u kogoś i chcę na nie patrzeć codziennie przez okno, a nie na małym ekranie. Te hortki własnie takowe są! Napisałam, że oklepane, bo są naprawdę na Ogrodowisku w wielu ogrodach. Tylko dlatego , że są sprawdzone i naprawdę piękne!

O Twoim ogrodzie właśnie u Ciebie napisałam, że jest niepowtarzalny i oryginalny!
Mój ogród nad rzeką... 13:33, 31 sie 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87011
Do góry
Dziewczyny jak coś jest ładne to nie ważne czy ktoś jeszcze tak ma- ogród jest dla Was w pierwszej kolejności i mają w nim być rośliny, które Wam się podobają. Ola hortki piękne. Też mam trochę, ale inne i nie w ogrodowiskowych układach, staram się, żeby mój ogród był oryginalny, nie potrafię zrobić tak jak ktoś już ma i bardzo żałuję, bo niektóre prześliczne, ale jak sadzę to wewnętrzny głos mi podpowiada czy tak mi się podoba czy nie - staraj się stworzyć Swój ogród, a nie jak wszystkie twoim znakiem rozpoznawczym są te brzozy i zawsze mi się z Tobą kojarzą, a to ogromny atut
Pomysł na ogród 09:26, 31 sie 2015


Dołączył: 13 lis 2012
Posty: 153
Do góry
Skula napisał(a)


śmiecą to brzozy
a sosny? normalnie....jak to sosny
ja bardzo lubię drzewa i nie będę się ich pozbywał


Wolę jednak liście brzozy,sam posadziłem kilka u siebie w ogrodzie, od szyszek i igliwia. Myśląc o pozbyciu się sosen miałem oczywiście na myśli zastąpienie ich innymi drzewami Nie wyobrażam swojego ogrodu bez drzew też bardzo je lubię
Pomysł na ogród 06:38, 31 sie 2015


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
Do góry
Viola napisał(a)
Brzozy nie śmiecą tylko awangardowo malują pastelami jesieni zielony trawnik Nie mów mi, że brudzą, ja mam gigantyczne brzozy po sąsiedzku, liści już co nie miara. Nawet nie zamierzam ich grabić, nie dają się; niech leżą, kosiarka przelecę


cóż za poetycki opis .... śmiecenia
ja sam mam kilka brzóz , a za płotem u sąsiada dwie kolejne , które sprawiedliwie nas obdzielają swoimi dobrodziejstwami - czyli wszystkim tym, co brzoza w ciągu roku wyprodukuje
jesienią , a więc już za chwilę, grabę prawie codziennie i taczkę , dwie wywożę liści...
i nie dopuszczam myśli, że mogłoby coś się z tymi drzewami stać
Ogród Zabaewy ... i nie tylko ... ;) 23:03, 30 sie 2015


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
Do góry
Melduję posłusznie, że brzozy puszczają młode pędy - znczy się, że jest dobrze
Dzisiaj wsadziliśmy resztę traw. I na tyle starczyło sił w ten upał - oczywiście poza laniem wody...
Pomysł na ogród 21:55, 30 sie 2015


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482
Do góry
Brzozy nie śmiecą tylko awangardowo malują pastelami jesieni zielony trawnik Nie mów mi, że brudzą, ja mam gigantyczne brzozy po sąsiedzku, liści już co nie miara. Nawet nie zamierzam ich grabić, nie dają się; niech leżą, kosiarka przelecę
Pomysł na ogród 21:38, 30 sie 2015


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
Do góry
Wichura4ad napisał(a)


Zgadzam się w zupełności, trawska piękne
Mam jednak pytanie odnośnie sosen przy wgłębniku strasznie śmiecą ?
Moje zaczynają mnie irytować i chyba się z nimi pożegnam chociaż szkoda...


śmiecą to brzozy
a sosny? normalnie....jak to sosny
ja bardzo lubię drzewa i nie będę się ich pozbywał
Pomysł na ogród 21:37, 30 sie 2015


Dołączył: 01 mar 2013
Posty: 3482
Do góry
Wichura4ad napisał(a)


Zgadzam się w zupełności, trawska piękne
Mam jednak pytanie odnośnie sosen przy wgłębniku strasznie śmiecą ?
Moje zaczynają mnie irytować i chyba się z nimi pożegnam chociaż szkoda...


śmiecą to brzozy
a sosny? normalnie....jak to sosny
ja bardzo lubię drzewa i nie będę się ich pozbywał
Handmade by Elka 21:35, 30 sie 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Wątku nie przenos. Brzozy śliczne ale na drugim zdjeciu jedna sznurkiem przewiazana. Zdejm go bo brzozę zmarnujesz, sznurek w nią wrosnie a potem może sie w tym miejscu złamac albo przestanie przewodzic soki i zmarnieje.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 19:03, 30 sie 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
ele2001 napisał(a)
Ja jescze bardziej polubiłem jesień kiedy pokazywałaś migawki "nowego" ogrodu z lustrem, berberysy i derenie kolory na tle białej kory brzozy, patrzyłem na nie ciągle..


Tak, to jest kolorowy pod tym względem ogród
Ja lubię jesień na zdjęciach Obstaję przy tym. Jesień lubię w holenderskich ogrodach,, bo lubię tam jeździć w październiku
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 17:30, 30 sie 2015


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Do góry
Ja jescze bardziej polubiłem jesień kiedy pokazywałaś migawki "nowego" ogrodu z lustrem, berberysy i derenie kolory na tle białej kory brzozy, patrzyłem na nie ciągle..
Mój ogród nad rzeką... 12:02, 30 sie 2015

Dołączył: 20 sie 2014
Posty: 862
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Bombowo wygladają te brzozy w przed domem z tymi rabatami, widzę, że Ty i psiara i kociara jak ja


Ja psiara i kociara ? Sama nie wiem. Zawsze wydawało mi się , że tak , ale teraz jak naprawiam wiecznie wyschnięte place na trawniku po suczce, to zarzekam się , że nie będę miała więcej psa. Moją Fridka ma prawie 12 lat.
Mamy z nią sporo atrakcji. Miała np 5 razy babesziozę, kilka razy dala nogę , 2 razy ja wykupywałam. Oj , działo się.
A kotka sama przyszła i nie chciała się odczepić. Wiekowo tak samo jak suka, ale u kota to mniej wiosenek. Teraz biedna cierpi katusze siedząc stałe w domu , bo w wojnie z nornicami sięgnęłam po środki biobójcze.

Nornica ryją bez opamiętania. Jak wykopaliśmy tunele pod linie zasilające zaczęły nimi łazić po całej działce. Jak były przy płocie na rabatach to jedynym stworzeniem ingerującym w ich byt był mój kot.
Ogród Zabaewy ... i nie tylko ... ;) 00:13, 30 sie 2015


Dołączył: 15 sty 2013
Posty: 1056
Do góry
Podlewam. Staram się, żeby stale miały wilgotno. Boję się je przelać, żeby korzenie nie zgniły. Pogoda nam nie pomaga raczej. Jednak, mimo że brzózki były hodowane w doniczkach, to przeżyły szok i trochę listki im się zasuszyły, zwłaszcza od dołu. Oby tylko te od dołu, bi i tak w listopadzie będą przycięte do pnia.
Marta - Przemkowi chodziło o brzozy ale wierzby też sadzę. Pod samym płotem. Potem będę z nich robić tzw. żywy płot zaplatany.
Przemku - trejaże są już w komplecie i lawenda pod nimi też. Brakuje tylko jednej róży pnącej. Przesadzaćbędę jesienią jednego jazza. Jesienią też wrócą na swoje miejsce moje różowe polianty.
Cebule - tak - wpadły w oko. Muszę kupić dużo białych i czarnych tulipanów i myślę o liliowych odmianach. Oraz pełne różowe. Posadzę je pod trejażami za lawendą. I pewnie na tym się nie skończy. Jak wpadnie mi coś w oko to też kupię - a co I koniecznie muszę sobie sprawić sadzarkę.
Handmade by Elka 23:11, 29 sie 2015


Dołączył: 27 lut 2015
Posty: 930
Do góry
Jana, brzozy mnie cieszą bardzo. Gdy je sadziłam przed 18 iesiacami, miały metr Tera są trzy razy wyższe i obszerniejsze. Kupiłam małe, żeby było taniej i to był doby wybór! Robią efekt i daja cień roślinom -rh i funkiom Pozdrawiam!
Handmade by Elka 22:54, 29 sie 2015


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Do góry
chelll napisał(a)
Moje brzozy papierowe zmieniają sukienki. Wreszcie robią się białę, a już wątpiłam w ich czystość gatunkową Super to wygląda...

i



Wasze też tak mają?
zazdroszczę, marzą mi się
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 22:05, 29 sie 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Danusia przypomniała o dobrej tradycji raportowania wykonanych prac. Zatem składam meldunek:
1. Rano postanowiłam dokonać zakupów kwietnych, planuje w bieli i srebrze... wróciłam z niczym.. znaczy się tylko z cebulowymi i trawami FC
2. Zakupiłam miotacz ognia czyli się palnik
3. Wypaliłam wszyściuteńkie chwasty w podjeździe. Obiecałam sobie nie używać Roundapu. Pól dnia nad tym spędziłam, schylona...Dobrze, ze wczoraj kręgosłup naciągałam na jodze... bo bym się chyba nie podniosła. Ale podjazd czyściuteńki, eh!
4. M przyciął graby na tyłach.... Postanowiłam zrezygnować ze stożków, miał przyciąć w kwadraty bo zapuszczałam włosy grabom całe lato. Teraz mam stożko-kwadraty.... nie pokaże ich przez rok...
5. Przesadziłam rododendrona i bonzaja dla ubogich pod brzozą. Zrobiłam początek rewolucji na rabacie . reszta rewolucji gdy miną upały
6. Wycięłam wszystkie świecznice bo je zaatakował jakiś grzyb lub je przypaliło. Za tydzień lub dwa przesadzę je na różanke.
7. Przesadizłam jednego miskanta ML (wielki jest, ciekawe czy przeżyje...) i posadziłam 3 zawilce japońskie Margarete
8. Przycięłam brzozy bo mi zasłaniały rabaty
9. Wyrzuciłam kilka carex morrowi , które uschły w podjeździe (zapomniałam ze tam nie mam nawadniania...). Dwa kwadraty będą bez carexów, a w dwóch zrobiłam porządek
10. Wyciągnęłam bukszpany z wielkiej donicy grafitowej i podsadziłam dziurawe kwadraty w podjeździe .
11. Posadziłam do donicy zakupiony dzisiaj Carex Frosted Curls - beda przez całą zimę mi powiewać przed wejściem
12. Na koniec wszystko podlałam co przesadzałam
13. Gdy nadszedł zmierzch opryskałam wszystkie graby i bukszpany Ortusem na szpeciele i przędziorki....

zatem zdjec nie bedzie bo mnie noc zastała... Na zdjecia zapraszam jutro

Gdzies tam w międzyczasie roszady w donicach z pelargoniami porobiłam...
Ślimaki 21:58, 29 sie 2015


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21781
Do góry
jaja oczywiscie moga byc. jak sa zakopane w ziemi to nie mam pojecia jak sie ich pozbyc. Bedziecie teraz te brzozy podlewac obficie a to dla slimakow raj. Ja bym sypala granulatem przeciw slimakom w okolicy drzew jakos tak raz w tygodniu przez jakies 6 tygodni (choc nie mam pojecia jaki jest czas wylegania a to moim zdaniem wazna informacja). I jeszcze na wiosne powtorzyla.
Ślimaki 21:30, 29 sie 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 1337
Do góry
Proszę Was o pomoc.
Kupiłam 3 dni temu brzozy, jak wsadzaliśmy je do ziemi to okazało się, że w korzeniach są jakby korytarze a w nich ślimaki, bodajże te luzytańskie. Zabiliśmy paskudy, i wsadziliśmy drzewka do ziemi. I teraz pytanie, czy one mogły złożyc tam jaja i jak się ich ewentualnie pozbyć ? Jest jakis środek do podlania ? I jeszcze czy te drzewka przeżyją ? Korytarzy niby aż tak dużo nie było, no ale....
Ogród Zabaewy ... i nie tylko ... ;) 19:21, 29 sie 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Jak się brzozy mają? Podlewasz?
Ogród Zabaewy ... i nie tylko ... ;) 16:49, 29 sie 2015


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry
Ho ho ho Dzieje się Pergola częściowo zagospodarowana Brzozy giganty posadzone od strony sąsiada Hałasu współczuję Trzeba to jakoś zboleć
Cebulki jakieś wpadły Ci Ewo w oko ?

edytowałem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies