Przygotowuję drugą połowę różanego koła dla kolejnych 6 sadzonek. Jest gorzej niż w pierwszej połowie - na głębokości połowy szpadla żółty piach oraz coś sypkiego szarego. Plus splątane korzenie sosny, która rośnie dobrych kilka metrów dalej.
Wszystko to wygrzebuję, już 8 taczek wygrzebałam. Kolejna górka usypana, zaraz obok tej z darni

. Masakra.
Taki piaseczek, motyla noga: