Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Grzebiuszka ziemna

Grzebiuszka ziemna

sylwia_slomc... 22:04, 11 cze 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86674
Kordina napisał(a)




Mam nie tylko żywego, ale i metalowego ptaka zastąpił plastykowego biedronkowego flaminga




Ale ładna kompozycja i dekoracja
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Magara 22:57, 11 cze 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9428
Cudne zdjęcie kociaków zgodnie jedzących

Bożena, nie dajesz piesiowi specyfików na kleszcze? Dla psów jest mega wybór. Ja nawet dla Sfochowanej znalazłam. Kiedyś dla kotów nie było za bardzo wyboru. Teraz tabletkę podaję raz na miesiąc - żadnego wbitego kleszcza.
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Gosialuk 22:58, 11 cze 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5999
Takie tabletki to mogliby i dla człowieka wymyśleć. Ja juz w tym roku trzy kleszcze złapałam. Malutkie i nie zdążyły się dobrze wkręcić, ale przyjemne to nie było.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
GorAna 23:02, 11 cze 2025


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16505
Bożenko, czytam o szkwale
Dobrze, ze nic poważnego się nie stało. Pogoda w tym roku bardzo dynamiczna i nieprzewidywalna)
Tylko chwasty się z tego cieszą
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Miskantowo 12:42, 12 cze 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 923
Śliczne masz te rojnikowe donice.
Bardzo lubię rojniki.
Mam je na kamiennych schodach i w takim wąskim pasku pomiedzy chodnikiem do domu a podjazdem.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Monika83 14:47, 13 cze 2025


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3905
Kordina napisał(a)
[b]Alu

Irysek tym razem w słońcu i atramentowy pączek:



Cudny ma kolorek!
____________________
Mazowsze - Ogród hortensjowo różanecznikowy **Wizytówka
Ulina 18:38, 13 cze 2025


Dołączył: 28 sty 2024
Posty: 279
U Ciebie nastąpił etap przygarniania zwierząt zaglądam, podziwiam donicowe nasadzenia, ja raczej w tym kierunku nie zmierzam żeby nie uzależniać się od podlewania, tym bardziej podziwiam
____________________
Ulina Ożankowy ogród
Darecka 07:22, 14 cze 2025


Dołączył: 05 lis 2023
Posty: 1501
Kordina napisał(a)
Och jej, szkoda sarenki, karmiłam niegdyś małą z butelki...

Bożenko o dobrym serduszku, obrabiasz widzę wiele etatów, nie tylko kocia, psia, ale i sarenkowa mama? .

Kordina napisał(a)
Co do kleszczy to chyba tyle nie było jak w tym roku, codziennie piesio przynosi, wczoraj 11, z tym, że dwa już wbite, reszta wędrowała po futrze, golę go żeby w krótkim włosiu łatwiej delikwentów namierzyć. Jestem Niecierpek, nie cierpię kleszczy. Mam wtedy wrażenie urojone, że ciągle coś po mnie łazi... Traktuję te wbite pęsetą i smaruje maścią antybiotykową. Biedne te zwierzaki...
U nas też tego pajęczatego, krwiożerczego tałatajstwa się pląta po ogrodzie, wczoraj ściągnęłam jednego z Dusiaczka, jak sobie bezpardonowo robił po niej piesze wycieczki, szukając idealnego miejsca na stołówkę. W tym roku sadzimy w różnych miejscach odstraszacze: wrotycz, rozmaryn i pysznogłówkę, robiłam rozsady i są już gotowe do posadzenia, jak zda to egzamin i zauważę, że tych małych dziadokanów jest mniej, to dam cynk .

..i chyba pójdę w Twoje ślady i też sobie ostrogowca wysieję, miał być dostępny w moim ulubionym sklepie roślinkowym od czerwca no i się nie doczekam już chyba .

Ogród piękny, zdrowy i soczysty, ozdoby zacne, grzebuiszkowo-romantyczne .
____________________
Zielony Chram
LIDKA 09:09, 14 cze 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10986
Masz rękę do roślin Bożenko. Dużo tych wysiewów. I rozsad.

Zdjęcie z sarenką mnie wzruszyło i przypomniało dzieciństwo.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
eda 11:04, 14 cze 2025


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 14032
Kordina napisał(a)
Co do kleszczy to chyba tyle nie było jak w tym roku, codziennie piesio przynosi, wczoraj 11, z tym, że dwa już wbite, reszta wędrowała po futrze, golę go żeby w krótkim włosiu łatwiej delikwentów namierzyć. Jestem Niecierpek, nie cierpię kleszczy. Mam wtedy wrażenie urojone, że ciągle coś po mnie łazi... Traktuję te wbite pęsetą i smaruje maścią antybiotykową. Biedne te zwierzaki...


Biedne zwierzaki i my kochana też ...ściągam tak ja ty ze zwierzaków i sama już dwa złapałam masakra ja myślałam ,że tylko u mnie teraz to już będę nakrapiać olejkami dół spodni czy skarpetki .. .kupowałam obroże co roku a od dwóch lat do niczego nie działają wcale już krople też za słabe ....kota wypryskałam środkiem jak wychodzi ale tylko się umorusał w ziemi tabletki nie da rady mu wcisnąć taki wybredny ... psinkę wypryskałam na razie spokój ale ona nie leży w krzakach to nie łapie tak ... odporne te dziady jedne i takie malutkie brrr też mam to samo jak zobaczę to czuję wszędzie ble
trzymajmy się ...
____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies