Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Moje małe królestwo 09:39, 25 sie 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Witaj Olgo, przychodzę z rewizytą i widzę, że wcale nie takie małe to Twoje królestwo . Będzie pięknie, tego jestem pewna. Nowe rabaty - to cieszy najbardziej. A mnie zachwyciło obrzeże z pieńków brzozy . Lubię strasznie takie detale . Pozdrawiam .
Wilcza Góra 08:55, 25 sie 2015


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
ryska napisał(a)
Zatopiłam się tak jak Fredka w pięknych widokach. Brzozy to i moja miłość pozdrawiam serdecznie
Reniu, jak dawno Cię nie było miło, że zaglądasz
Małymi kroczkami do celu... 08:04, 25 sie 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
Marzenaka napisał(a)
Paulina ja też w tym rogu widzę brzozowy zagajnik. Lubię brzozy, mój M jeszcze bardziej. Mamy na razie 3 ale jeszcze nic pod nimi nie rośnie (do czasu )


Marzenko kupne czy pożyczone z lasu?
Mój ogród nad rzeką... 23:20, 24 sie 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
Bombowo wygladają te brzozy w przed domem z tymi rabatami, widzę, że Ty i psiara i kociara jak ja
Małymi kroczkami do celu... 22:52, 24 sie 2015


Dołączył: 22 mar 2015
Posty: 1575
Do góry
Paulina ja też w tym rogu widzę brzozowy zagajnik. Lubię brzozy, mój M jeszcze bardziej. Mamy na razie 3 ale jeszcze nic pod nimi nie rośnie (do czasu )
Mały ogród Kasi 22:50, 24 sie 2015


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Do góry
nicol21 napisał(a)
Wiem, głupio zagadam, ale może by tak brzozę w tą łezkę wsadzić? takąco rośnie w górę i przysłoni ten dom. Bo na razie domu tam nie ma,ale jeśli będzie miał 1sze piętro to ten parkan, nawet jeśliby miał 2m wysokości i tak domu nie przysłoni. A taka brzózka już bardziej, jakby dorosła do ok 3m wysokości to może wtedy by można jej ściąć czubek żeby szła bardziej na boki? i może drugą bym gdzieś powtórzyła?!
wiem, wiem, brudzi, ale ma w sobie też taką lekkość Albo jakieś drzewa szczepione na wys ok 2m i rozrastające się dość szeroko - pissardi może? Pendula tylko będzie w dół rosła. No chyba że macie szczepioną na wysokości 3-3.5m.
Ale nie wiem ile masz odległości od domu i czy te drzewa o tórych myślę mają sens.



Brzozy lubię u kogoś raczej niż u siebie .A pissardi właśnie mam.
Roztoczańskie klimaty 22:46, 24 sie 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
To powiedz jak brzozy?????
Wilcza Góra 22:13, 24 sie 2015


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11907
Do góry
Zatopiłam się tak jak Fredka w pięknych widokach. Brzozy to i moja miłość pozdrawiam serdecznie
Wilcza Góra 21:49, 24 sie 2015


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
07_Rene napisał(a)
Cudownie
Ciąglę się dziwię, że tak wspaniale wszystko rośnie pod tymi brzozami A to brzozy jakieś odmianowe? Ile lat mają?
mamy 400 m2 lasku brzozowego
już go tu zastaliśmy, kiedy kupowaliśmy ziemię 10 lat temu... brzozy miały wtedy około 3 metrów wysokości, były małe i młode
nie mam pojęcia jaka to odmiana, ale wygląda na jakieś "zwyklaki"
Wilcza Góra 21:46, 24 sie 2015


Dołączył: 31 lip 2012
Posty: 5530
Do góry
Pawlus napisał(a)
Fredka nic się nie opaliła

Piękne zdjęcia, uwielbiam tu zaglądać.
Fredka pewnie filtry stosuje

a w Wilczej jesień pełną parą ... z powodu suszy brzozy sypią liście jak w listopadzie ... trawnik cały w piegi
Wilcza Góra 21:41, 24 sie 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Do góry
Cudownie
Ciąglę się dziwię, że tak wspaniale wszystko rośnie pod tymi brzozami A to brzozy jakieś odmianowe? Ile lat mają?
Małymi kroczkami do celu... 20:53, 24 sie 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
jolka napisał(a)
Paula, gracki nabierają obwodu z czasem. Ja chyba bym sadziła co ok. 100-120 cm, ale może ktoś się bardziej doświadczony wypowie. Muszą mieć też trochę przestrzeni, żeby się zaprezentować
Gratulejszyn z okazji nowej brzozy Oby rosła.


Co do orzecha, ja akurat mam odmienne zdanie od pozostałych Mamy go w ogrodzie, w sumie to bardzo blisko domu. Jest wielki i uwielbiam go!! Jest pod nim stół, ławka. Super klimacik do grila, taka zielona oaza, daje dużo cienia. W tym roku ma pełno orzechów. Włazi mi przez okno do kuchni Jak się wychylę to mam orzechy Pięknie po nim widać kolejne pory roku ... No nie będę dłużej truć ale naprawdę go baaardzo lubię!!


Jolu, dziękuję za informację posadze go tak co metr, więc pewnie wejdzie mi tam 4. Pod koniec tygodnia wybiorę się do tych golkowic i przy okazji dokupie szmaragdy. A co do orzecha cień bardzo by się u nas sprzydal, ale muszę się jeszcze dobrze nad nim zastanowić, najbardziej martwi mnie to,że pod nim nie chce nic rosnąć. Możesz mi jak będziesz na działeczce zrobić jego zdjęcie?

Ps. A co do brzozy, dzisiaj podziwialam jej piękne liście, które powiewaly na wietrze i ślicznie lsnily na słońcu, już ją bardzo lubię póki co żyje, dużo ja podlewam i zobaczymy czy coś z niej będzie, jak da radę jadę do teściów po 3 następne
Małymi kroczkami do celu... 20:12, 24 sie 2015


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Paula, gracki nabierają obwodu z czasem. Ja chyba bym sadziła co ok. 100-120 cm, ale może ktoś się bardziej doświadczony wypowie. Muszą mieć też trochę przestrzeni, żeby się zaprezentować
Gratulejszyn z okazji nowej brzozy Oby rosła.


Co do orzecha, ja akurat mam odmienne zdanie od pozostałych Mamy go w ogrodzie, w sumie to bardzo blisko domu. Jest wielki i uwielbiam go!! Jest pod nim stół, ławka. Super klimacik do grila, taka zielona oaza, daje dużo cienia. W tym roku ma pełno orzechów. Włazi mi przez okno do kuchni Jak się wychylę to mam orzechy Pięknie po nim widać kolejne pory roku ... No nie będę dłużej truć ale naprawdę go baaardzo lubię!!
Taras - brak pomysłu 19:55, 24 sie 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77364
Do góry
Posadzenie w skrzyniach tui to najgorszy z pomysłów, osiedla pełne są tui, bo nikt nie wysili się żeby coś innego zrobić.

Posadź drzewka np. brzozy 'Pendula' na pniu, pod nimi byliny lub wrzosy i trawy, zwisający bluszcz. Przełam to kulistymi iglakami albo wrzecionowatymi albo kolumnowymi cisami o żółtym zabarwieniu igieł.
Skoro tu trafiłaś to na pewno nie dam ci posadzić żywotników Smaragd.
Małymi kroczkami do celu... 13:35, 24 sie 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
horcia napisał(a)
Hortensje potrzebują dużo wody im więcej jej mają tym będą miały piękniejsze kwiatostany a brzoza jak wiadomo pijawka . Dziewczyny na forum polecają pod nią sądzić rozchodniki rozplenice i inne sucholubne( inaczej gdy jest nawadnianie) brzoza to bardzo duże drzewo ale możesz przycinać i formować już od początku a nie wyrośnie na giganta. Od orzecha trzymaj się jak najdalej a na orzeszki pomykaj do babci ( będzie okazja częściej odwiedzać babcię napewno się ucieszy )


Hehe z babcią i orzechami dobre A co do tej brzozy kiedy mogę ją pierwszy raz przyciąć? O ile w ogóle się przyjmie? Czy te boczne gałązki też się ucina, czy zostawia?
Małymi kroczkami do celu... 12:19, 24 sie 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
Dodam, że za tą brzoza jest już róg działki, no chyba,że wiosna stwierdze,że jest mało miejsca to mogę ją jeszcze przedłużyć, mamy z tyłu jeszcze 10 ar, póki co nie uzytkujemy jej. A tak w ogóle ponoć brzozy strasznie dużo potrzebują wody, myślałam, żeby przed nimi posadzić ok 10 szt hortensji, ale czy one nie będą hortensjom tej wody pobierać?
Małymi kroczkami do celu... 12:05, 24 sie 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)


Paulinka walcz z orzechem, straszny śmieciuch i to od wiosny- najpierw spadają kotki/gąsieniczki czyli kwiaty, potem lecą łupiny i orzechy- jak nie wyzbierasz kosiara strzela nożem równo, a na koniec liście które trują glebę, w ilościach ogromnych, w międzyczasie po każdym wietrze masa suchych gałęzi i gałązek, do tego pod drzewem wieczna susza i nic nie chce rosnąć , a jak już zechce to będzie trzeba te wszystkie orzechowe śmieci ciągle wybierać ----- mówię z własnego doświadczenia

Na rzęsach stań, a się nie zgadzaj zacieni bardzo szybko i bardzo skutecznie olbrzymią część działki


Sylwio mi ten orzech też strasznie nie pasuje,jest tyle pięknych drzew, właśnie słyszałam, że pod nim nie chce nic rosnąć, muszę porozmawiać z mężem, wolę już żeby w jego miejsce altanke zrobił dziękuję za ostrzeżenie, zgodziłam się już na brzozy ( takie męża marzenie) z orzechem będę walczyła. Już kiedyś mi przytargal od babci 3 gałązki wierzby, 2 usunęłam pod pretekstem uschniecia, jedna zostawiłam na nieszczęście, bo po 2 latach urosła strasznie, ostatnio się mężowi wygadalam o tym, to się na mnie obraził haha.
Małymi kroczkami do celu... 10:59, 24 sie 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88583
Do góry
paulina_ns napisał(a)


Ok Aniu jak wrzucisz zdjęcie daj znać. A co ile je sadziłas? Przyznam szczerze,że wolałabym kupić odpowiednią odmianę, ale mąż jak zobaczył ile ich jest u teściów Wykopal od razu, żebym nie kupowała uparł się na te brzozy, więc muszę znaleźć dla nich miejsce i je jakoś wkomponowac w całość ogrodu,gorzej będzie z orzechem, bo ma już zamówionego u babci. Chyba będziemy musieli powiększyć działke, ja gustuje w małych drzewach,a on by najchętniej las u nas zrobił


Paulinka walcz z orzechem, straszny śmieciuch i to od wiosny- najpierw spadają kotki/gąsieniczki czyli kwiaty, potem lecą łupiny i orzechy- jak nie wyzbierasz kosiara strzela nożem równo, a na koniec liście które trują glebę, w ilościach ogromnych, w międzyczasie po każdym wietrze masa suchych gałęzi i gałązek, do tego pod drzewem wieczna susza i nic nie chce rosnąć , a jak już zechce to będzie trzeba te wszystkie orzechowe śmieci ciągle wybierać ----- mówię z własnego doświadczenia

Na rzęsach stań, a się nie zgadzaj zacieni bardzo szybko i bardzo skutecznie olbrzymią część działki
Małymi kroczkami do celu... 07:42, 24 sie 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
AnnaCh napisał(a)
No przyjęły się Jedna wyleciała po zimie. Jedną to mam dopiero rok, a dwie (hmmm..., myślę...), chyba ze 3 lata. Jutro zrobię fotkę, to Ci pokarzę u mnie na wątku


Ok Aniu jak wrzucisz zdjęcie daj znać. A co ile je sadziłas? Przyznam szczerze,że wolałabym kupić odpowiednią odmianę, ale mąż jak zobaczył ile ich jest u teściów Wykopal od razu, żebym nie kupowała uparł się na te brzozy, więc muszę znaleźć dla nich miejsce i je jakoś wkomponowac w całość ogrodu,gorzej będzie z orzechem, bo ma już zamówionego u babci. Chyba będziemy musieli powiększyć działke, ja gustuje w małych drzewach,a on by najchętniej las u nas zrobił
Małymi kroczkami do celu... 22:09, 23 sie 2015


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Do góry
AnnaCh napisał(a)
No ja też moje brzozy prztargałam z łąki obok Podlewaj ją dobrze.
Tulipany w suchym, zacienionym miejscu trzymaj, z dostępem powietrza, czyli nie np. w torebce foliowej. Sadzić można od września w sumie już


I przyjęły Ci się Aniu? Ile już mają? Możesz doświadczalnie pokazać mi ich zdjęcia? dziękuję za pomoc, jak zawsze jesteś niezawodna
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies