Iwonka, to była reklamacja, bo początkowo przysłali pomylone róże. Osoba, do której trafiły moje róże, zgodziła się żeby u niej zostały a do mnie trafiły jakieś żółte i one mi nie odpowiadały, chociaż Pan próbował mi je wmówić .
Takie były pomylone
Zainspirowana Danusinową kolorystyką połączyłam pomarańczowy z fioletem i bordowym:
Ipomea dominuje, skrętek daje radę, ale bellsy pozostają daleko w tyle.
Przyroda jest niesamowita, trochę słońca, trochę ziemi i wody i życie się rozwija, to dobry znak.
Piękne kwiatuszki. Cudnie zakwitły Ci też martagony i róże, łubiny.
Altanka bardzo romantyczna.