Byłem dzisiaj w zaczarowanym ogrodzie. Małym a jakże uroczym. Czekałem na róże jednak oniemiałem z zachwytu już na starcie. Tylu, na tak małej powierzchni się nie spodziewałem.

Romantyczny zakątek

róże wznoszą się wysoko

Pospamuję hiacyntowcami Mam jeszcze różowe ale nie są takie efektowne.

Nowe donice

Skąd przychodzi muzyka

Jadwiga Has

Skąd przychodzi muzyka
O tym nie wie nikt
A tyle, tyle jej wokół
Od zmierzchu aż po świt

Przemyka między drzewami
Spływa słońca promieniem
Jest krzykiem, radością i bólem
Jest zapatrzeniem

Czeka na progu domu
Gdzie było zbyt wiele ciszy
A najpiękniejsza jest wtedy
Gdy dwoje ludzi ją słyszy

O struny zmierzchu potrąca
I gwiazdą z nieba spada
I na przymkniętych powiekach
Nocą cicho siada

Skąd przychodzi muzyka...

Chyba nie bardzo do mnie jabłoń kolumnowa przemawia mimo wszystko... A może klon palmowy? patrzyłam dziś sobie jakieś fotki i taki sango kaku albo katsura całkiem fajne

Przechodząc obok donicy z zielenią miejską uwagę przykuła na maksa kwitnąca szałwia-olbrzymi kwiatostan u tak relatywnie małej szałwii. Ciekawe co to za odmiana. Specjalnie dłoń dałam porównawczo

bodziszek orion ma super granatowy kolor, a w głębi łany Magnificum

Fajny deszcz do nas zawitał, super, że wieczorkiem

Zniesiecie jeszcze?


Chyba nowa rabata jest całkiem wygodna

Moje pływające radości

Majowo czerwcowy ogród

Z Dereniowej i nie tylko...




Buziaki

lilarose napisał(a)

na rabacie, która miała być biała, w zeszłym roku wysiały sie werbeny a w tym sezonie chwilowo królują orliki. Wysiane na parapetach białe kosmosy Cupcakes w wiekszosci zjadły ślimory wiec czarno widzę szanse na biel tutaj

Pięknie!

lilarose napisał(a)

Clematis Guernsey Cream kwitł na mojej działce zwykle na majówkę- w tym roku dopiero teraz szaleje

O matko! Wszędzie ten clematis mnie atakuje. Dzisiaj już nawet w Auchan mnie napadł. I tylko silna wola mnie przed zakupem powstrzymała.

Esk sunset piękne ma wybarwienia



Irysy też bujają...

Piwonie już za chwilę będą cieszyć... mam je w kilku miejscach bo mimo krótkiego kwitnienia uwielbiam je...

Zdjęcia stare ale chciałam Wam pokazać moje szafirki z hakone Bardzo mi się podoba to połączenie, muszę jesienią koniecznie dosadzić. I tak nie jest źle biorąc pod uwagę, że te szafirki sadziłam w styczniu


A co do kuklików, to mam jeszcze takie 'Pink Petticoats'