Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 11:12, 31 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12629
Do góry
mrokasia napisał(a)


Czemu???

Bo go bardzo lubię . Gdyby posadzić tam brzozy właściwie przestałby istnieć, zarówno w kwestii roślin, jakie tam rosną (róże i hortensje), jak i jego kształtu i wielkości.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 10:51, 31 mar 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20155
Do góry
Judith napisał(a)

Brzozy to najlepszy pomysł, ale niestety wymagałoby to całkowitej przebudowy ławeczkowego zakątka... To nie wchodzi w grę...


Czemu???
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 10:43, 31 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12629
Do góry
mrokasia napisał(a)
Tiaaaa, nie ma co się niestety przyzwyczajać do tego co za płotem, sama się o tym boleśnie przekonałam...
Szpaler klonowy ładnie by w tym miejscu wyglądał. Pytanie tylko czy taka wysokość przesłony Ci wystarczy. Jeśli nie to może brzozy???

Brzozy to najlepszy pomysł, ale niestety wymagałoby to całkowitej przebudowy ławeczkowego zakątka... To nie wchodzi w grę...
W kwestii wysokości przesłony z klonów to właśnie będę musiała to sprawdzić...
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 10:35, 31 mar 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20155
Do góry
Tiaaaa, nie ma co się niestety przyzwyczajać do tego co za płotem, sama się o tym boleśnie przekonałam...
Szpaler klonowy ładnie by w tym miejscu wyglądał. Pytanie tylko czy taka wysokość przesłony Ci wystarczy. Jeśli nie to może brzozy???
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 20:49, 29 mar 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8984
Do góry
A ja w moich brzozach mam trawy i hortki no i rozchodniki oczywiście. Jest to rabata w której podlewam tylko hortki i to sporadycznie. Jest lekko zacieniona, ma dość grubą warstwę kory i wszystko daje w niej radę. W tym sezonie dość mocno podcięliśmy brzozy aby dać roślinom więcej słonka-zobaczymy
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 16:53, 29 mar 2023


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5207
Do góry
anuska2507 napisał(a)

A Twoje brzozy to nie Doorenbos? Jaką masz odmianę?


Jak kupowałam to pisało tylko "brzoza", miała być taka najzwyklejsza.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 15:08, 28 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3095
Do góry
ajka napisał(a)


Brzozy doorenbos zazdroszczę. Trochę żałuję, że się na nie nie zdecydowałam.

A Twoje brzozy to nie Doorenbos? Jaką masz odmianę?
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 10:41, 28 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3095
Do góry
Judith napisał(a)
Ja nam rabaty pod brzozami . Podlewania nie lubię, stosuję rzadko.
Co mam? Tawuły van Houtte’a, rdesty himalajskie Black Field, turzyce Ice Dance, liliowce (nie wiem, jakiej odmiany - kwitną na przełomie maja i czerwca i są żółte), miskanty Silber Spinne. Przy czym rdesty są w największej odległości od pni - ok. 2 metrów od jednaj brzozy i ok 5 od drugiej.
Pod inna brzozą posadziłam eksperymentalnie w zeszłym sezonie hortensję Bobo i uschła… Nie wiem czy na smierć, okaże się niebawem .
Aaa, przypomniało mi się, ze pod jeszcze inna brzozą mam forsycje, barwinki, bzy i magnolię gwiaździstą.

Judith, dzięki za roślinne inspiracje i podzielenie się obserwacjami ze swojego ogrodu. Utwierdzasz mnie w wyborze tawuł, które z resztą miałam już kiedyś w planach ze względu na wiosenne kwitnienie. Hortensji w pobliżu brzóz nie planuję. Te, które mam, będę starała się przenieść możliwie daleko, żeby brzozy nie zabiły ich na śmierć
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 20:19, 27 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12629
Do góry
Ja nam rabaty pod brzozami . Podlewania nie lubię, stosuję rzadko.
Co mam? Tawuły van Houtte’a, rdesty himalajskie Black Field, turzyce Ice Dance, liliowce (nie wiem, jakiej odmiany - kwitną na przełomie maja i czerwca i są żółte), miskanty Silber Spinne. Przy czym rdesty są w największej odległości od pni - ok. 2 metrów od jednaj brzozy i ok 5 od drugiej.
Pod inna brzozą posadziłam eksperymentalnie w zeszłym sezonie hortensję Bobo i uschła… Nie wiem czy na smierć, okaże się niebawem .
Aaa, przypomniało mi się, ze pod jeszcze inna brzozą mam forsycje, barwinki, bzy i magnolię gwiaździstą.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 15:28, 27 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3095
Do góry
Agatorek napisał(a)


Wydawało mi się, że widziałam tu pina z hortkami pod brzozami

Jakby Ci zabrakło rudbekii, to daj znać

No był, był Tak dla zobrazowania kolorów Hortki (3 Diamant Rouge) dam trochę dalej, żeby brzozy im nie przeszkadzały i nie zabierały wody i słońca.

Ok, będę pamiętać
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 15:21, 27 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3095
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Aniu, pod brzozami można posadzić wszystko. No prawie wszystko, bo trzeba tez uwzględnić dostęp słońca w dolnych partiach, ale pod jednym warunkiem... takiej rabacie trzeba zapewnić hektolitry wody. My tu możemy Co doradzać najróżniejsze rośliny, wklejać piękne piny, ale to Ty musisz rozważyć, czy jesteś w stanie zapewnić tej rabacie odpowiednią ilość wody. Piszesz o planowanym zbieraniu deszczówki. Ok- to słuszny zamysł, ale masz spory warzywnik i krzewy owocowe, w tym borówki. One też potrzebują podlewania.
Mam studnię zbierającą deszczówkę z 200 m2 dachu. Tą wodą nie podlewam ogrodu ozdobnego. Jest tylko na potrzeby warzywnika, a i tak bywa tak, że po dłuższym braku opadów w studni jest pustka. Podlewanie ogrodu wodą z wodociągu jest bardzo kosztowne to raz, a dwa, że z klimatycznego punktu widzenia niezbyt ekologiczne.
Brzozy sobie poradzą, za nimi można posadzić rząd tawuł (taki niski nieformowany żywopłot). To mogą być tawuły wczesne, nippońskie lub van Houttea. One wszystkie nie mają wielkiego zapotrzebowania na wodę, pięknie kwitną wiosną, a jesienią ładnie się przebarwiają. Pokrój mają fontannowy, więc zimą też będą się prezentowały atrakcyjnie. Pod samymi brzozami można posadzić sucholubne trawy (stipa) i byliny (rudbekie, werbeny, rozchodniki). W początkowym okresie oczar sąsiadujący z brzozami będzie wymagał zadbania o wilgotność.

PS. Świetnie poradziłaś sobie z przycięciem jabłonki rodziców. Wygląda to zawodowo.

Liczę się z tym, że przez pierwszy rok czy dwa trzeba podlewać młode rośliny, ale faktycznie nie chciałabym rozwijać swojego ogrodu w kierunku rabat z dużym zapotrzebowaniem na wodę. Nie po to przecież zrywam wysychający latem trawnik W zeszłym sezonie już nie podlewałam przedogródka i rośliny poradziły sobie nieźle, jedynie miskanty Fernen Osten odczuły niedobór wody i nie urosły wysokie.
U mnie warzywnik także jest priorytetem, ale i tak starałam się podlewać go deszczówką lub wodą ze studni. Korzystanie z wody z wodociągu nie jest u nas aż takie drogie, bo w cenie wody nie płacimy za ścieki (mamy szambo), ale w sezonie zwyczajnie niemożliwe z powodu niskiego ciśnienia.

Za brzozami będzie na pewno cisowy żywopłot , żeby było symetrycznie do żywopłotu już rosnącego na sąsiedniej rabacie, przed warzywnikiem. A dalej w kierunku przodu tak jak napisałaś: tawuły zamiast dereni, brzozy, a pomiędzy sucholubna stipa i kwitnące byliny i na skraju wrzosy i wrzośce. Rabata ma 5 m głębokości i 8 szerokości, więc powinno mi się to zmieścić

Za uznanie dla cięcia jabłonki dziękuję. Przede mną jeszcze grusza i wyrośnięta śliwa Tylko nie wiem, kiedy znajdę na nie czas
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 13:31, 27 mar 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24184
Do góry
anuska2507 napisał(a)
Mam jeszcze taki pin, ale przeczy on rozsądkowi
Brzozy, derenie, hortensje: https://pl.pinterest.com/pin/348606827408387739/
Jednak takie rabaty istnieją i mają się dobrze



Aniu, pod brzozami można posadzić wszystko. No prawie wszystko, bo trzeba tez uwzględnić dostęp słońca w dolnych partiach, ale pod jednym warunkiem... takiej rabacie trzeba zapewnić hektolitry wody. My tu możemy Co doradzać najróżniejsze rośliny, wklejać piękne piny, ale to Ty musisz rozważyć, czy jesteś w stanie zapewnić tej rabacie odpowiednią ilość wody. Piszesz o planowanym zbieraniu deszczówki. Ok- to słuszny zamysł, ale masz spory warzywnik i krzewy owocowe, w tym borówki. One też potrzebują podlewania.
Mam studnię zbierającą deszczówkę z 200 m2 dachu. Tą wodą nie podlewam ogrodu ozdobnego. Jest tylko na potrzeby warzywnika, a i tak bywa tak, że po dłuższym braku opadów w studni jest pustka. Podlewanie ogrodu wodą z wodociągu jest bardzo kosztowne to raz, a dwa, że z klimatycznego punktu widzenia niezbyt ekologiczne.
Brzozy sobie poradzą, za nimi można posadzić rząd tawuł (taki niski nieformowany żywopłot). To mogą być tawuły wczesne, nippońskie lub van Houttea. One wszystkie nie mają wielkiego zapotrzebowania na wodę, pięknie kwitną wiosną, a jesienią ładnie się przebarwiają. Pokrój mają fontannowy, więc zimą też będą się prezentowały atrakcyjnie. Pod samymi brzozami można posadzić sucholubne trawy (stipa) i byliny (rudbekie, werbeny, rozchodniki). W początkowym okresie oczar sąsiadujący z brzozami będzie wymagał zadbania o wilgotność.

PS. Świetnie poradziłaś sobie z przycięciem jabłonki rodziców. Wygląda to zawodowo.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 09:16, 27 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3095
Do góry
LIDKA napisał(a)
Na pinach to zawsze młode i chude te brzozy.

Bo wszyscy kupują takie małe, cienkie patyki. A z nich kiedyś urosną duże drzewa. Ja sama zastanawiałam się, czy zamiast Doorenbosów nie poszukać kolumnowych brzóz.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 01:00, 27 mar 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
anuska2507 napisał(a)
Mam jeszcze taki pin, ale przeczy on rozsądkowi
Brzozy, derenie, hortensje: https://pl.pinterest.com/pin/348606827408387739/
Jednak takie rabaty istnieją i mają się dobrze



Na pewno to też zależy od ziemi.

I od podlewania . Jak będziesz wodę lać codziennie, to wszystko możesz posadzić pod brzozami

Stipa, rozchodniki i werbena - dla mnie super.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 23:43, 26 mar 2023


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5207
Do góry
mrokasia napisał(a)
Uuuu, weszłaś w wiosnę z przytupem, drzewa to poważny zakup . Ja mam w planach 1 graba fastigiata i 1 brzozę doorenbos.


Brzozy doorenbos zazdroszczę. Trochę żałuję, że się na nie nie zdecydowałam.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 22:50, 26 mar 2023


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10884
Do góry
Na pinach to zawsze młode i chude te brzozy.
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 19:22, 26 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3095
Do góry
Mam jeszcze taki pin, ale przeczy on rozsądkowi
Brzozy, derenie, hortensje: https://pl.pinterest.com/pin/348606827408387739/
Jednak takie rabaty istnieją i mają się dobrze

Wymarzyłam sobie wrzosowisko 23:06, 25 mar 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9356
Do góry
anuska2507 napisał(a)

A masz jakiś pomysł, co dobrze rosłoby w pobliżu brzóz? Najbardziej podobają mi sie derenie, ale mogę wybrać coś innego. Mam stipę, rozplenice. Chcę sobie rozmnożyć trzcinnik krótkowłosy.
Wiem, że brzozy to pijaczki ale na początku i tak będę musiała podlewać młode rośliny. Później może zrobimy nawadnianie, bo chcemy zbierać deszczówkę.

Ja to się nie znam, ale na logikę wydaje mi się, że wszystko co nie potrzebuje dużo wody
Nie wiem czy Hania Ci odpisała bo jeszcze do niej nie zaglądałam, ale kojarzę z Jej wątku pięknie kwitnącą rogownicę w brzozach - to pomysł na wiosnę (o ile nic nie pomyliłam ).
Z kwitnących latem roślin tzw. preriowych kojarzą się mi rudbekie i werbeny. Łan werbeny patagońskiej w brzozach - no aż sama się rozmarzyłam Ale ona późna dość więc coś jeszcze by trzeba skomponować.

P.S. Cięcia jabłonki gratuluję Ja mam lęki przy cięciu owocowych bo i wiedzy i doświadczenia i wyobraźni mi brakuje
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 20:55, 25 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3095
Do góry
Agatorek napisał(a)


Stipa lubi właśnie stanowiska suche, byłaby idealna pod brzozy

Stipa i brzozy to też jest dobra myśl
https://pl.pinterest.com/pin/774124927660251/

Może jeszcze jakieś kolumnowe berberysy i/lub rozchodniki?
https://pl.pinterest.com/pin/370632244347496042/
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 20:47, 25 mar 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3095
Do góry
ajka napisał(a)
Aniu, podziwiam cię za jabłonkę, ja boję ciąć drzewa owocowe. Na moje oko wygląda to profesjonalnie

Jeśli chodzi o brzozy, to nie rezygnuj z nich, są wyjątkowe. U mnie pod brzozami dobrze rosną hosty, brunnery, i tawuła grefsheim, nie potrzebują specjalnego podlewania.

To dobrze, że tak wygląda, starałam się Nawet jeśli nie zrobiłam tego cięcia profesjonalnie, to i tak wyjdzie to na dobre drzewu, bo miało ono mnóstwo wilków. Myślę, że niepotrzebnie się boisz, owocowe przecież potrzebują cięcia, prześwietlania korony. Polecam filmiki o cięciu autorstwa Zielonego Pogotowia. Pan jasno tłumaczy najważniejsze zasady cięcia na różnych przykładach, zarówno starych drzew, jak i młodych. Trzeba trochę "na czuja"

Dzięki za polecenie roślin, chociaż Twój zakątek z brzozami jest chyba bardziej cienisty. U mnie na razie jest tam patelnia tawuły Grafsheim ładnie kwitną, jakiś czas temu myślałam, gdzie by je wcisnąć u siebie.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies