Pobiegłam zrobić milinowym kwiatkom więcej fotek a tu następny gość. trochę to potrwało bo odwiedziła mnie znajoma ogrodniczka i trzeba było co nie co pokazać i pogadać
dla miłych gości utworzyłam kolaż



żurawki pod pergolą i za pergolą ale światło już było nie te






i już niektóre trąbeczki opadają... tu dzieci miały rozbity namiot, fajne miejce na małą ażurową altankę, ale to mglista przyszłość

Tyle Wakacje na wodzie polecam, ja lubię - dwa dni wyprasowują człowiekowi 90 procent zmarszczek na duszy.

m.in. posadziłam dziś miskanty gracillimusy, na łuku

Dereń pagodowy variegata. Udało mi się go posadzić jeszcze wczoraj, ale fotki nie wrzuciłam.
Dziś patrzę, a on zgubił trochę liści. Co mu jest?




Dereń Satomi


Cherokee Brave


Skrętolistny Argentea


i skrętolistny Golden Shadow


Mam jeszcze (chyba) China Girl, ale nie kwalifikuje się do zdjęcia . Być może będzie kwalifikował się na kompost .
I jeszcze jest dereń Nutalla, ale zapomniałam mu zrobić fotki

To już kawałek dalej

okolice

No to lecim
Na leśnej działce mojej Mamy

W nie skoszonym trawniku znalazłam coś takiego. Nasionka wrzuciłam na łączkę. I rzeczoną łączka także załapała się na kilka ujęć.

Na kółku pod klonem szałwia caradonna i inne różności. Powinnam szałwię przyciąć. Nawet stipa zaczyna wchodzić w kadr.

Lawenda, kolejna roślina której nie potrafię fotografowac

Pocykałam dziś trochę fotek to wstawię .

Złocienie nadal dają po oczach. Z daleka je widać. Tak jak chmurkę gipsówki.

Trąbkowe pink perfection też szybciutko przekwitły ale onee pierwszy raz u mnie kwitną, liczę że za rok dadzą pokaz. Straciłam już nadzieję że zakwitną gdy mi cebulki podgniły ale z resztek wyrosło kilka gałązek i nawet zakwitły. To samo białe w poście powyżej.
Pink perfection pachnie ładnie ale zdecydowanie za mocno. Miały iść na rabatę przy tarasie ale odpada.

Za to drzewiasta pachnie cudnie i niezbyt nachalnie.

Droga grupo. Jestem amatorem i mam zapał żeby własnoręcznie wykonać piękny trawnik z siewu. Nie chciałem stosować herbicydów ale chyba nie mam wyboru. W ogrodzie pierwszy po zasianiu trawy pojawił się perz a potem chwastnica. Ręczne usuwanie chwastów w trakcie przekopania nie sprawdziło się. Kilka dni po zasianiu mój region nawiedziła ulewa stulecia i nasiona sobie spłynęły. Zrobiłem dosiewkę ale niestety mimo tego trawnik wygląda bardzo słabo, ma mnóstwo dziur.
Biorę pod uwagę oprysk herbicyd em totatalnym, przekopanie glebogryzarką i ponowny siew na jesień. Pytanie do was ile czasu trzeba odczekać od oprysku do przekopania całego terenu i dalej wysiewu?
Załączam zdjęcie jak wygląda mój trawnik aktualnie. Jest po pierwszym koszeniu bo trawa w niektórych miejscach byla już zbyt wysoka.
Z góry dzięki za porady!

Ostatnie ujęcia tych lili lekko nadgryzione

Białe też kończą