A mnie denerwują zasychające liście, bo dotychczas sadziłam je z przodu rabat i muszę to zmienić.
Co roku obiecuję sobie zapisać, co kiedy startuje i tego nie robię i potem to, co powinno być widać, nie widać i na odwrót.
Aniu, dzięki za pochwałę ławeczki
Lubię iść z pracami jak burza, bo im szybciej zrobię, tym szybciej są efekty
Cebulowe mam już właściwie wszystkie, ewentualnie dokupię tulipki liliokształtne.
Rabatka na łączkę kwietną skończona
Przesadzę tam liliowce i irysy syberyjskie, posadzę trochę tulipanów i narcyzów, a resztę ziemi przykryję kartonami /przeciw chwastom/.