Kurcze, jestem sama w robocie, za własnymi kapciami nadążyć nie mogę i chodzę zmęczona jak koń po westernie Pisać nie mam siły ani głowy, to chociaż wstawię parę zdjęć , bo niektórzy czują niedosyt (Tarcia cmok!)
Zamówiłam azalie, bo mi 4 przemarzły i mam dziury w tych miejscach. Drażni mnie to.
Z kalinami chyba jest taki problem. Jeszcze jej nie posadziłam. Może trzeba zastanowić się, czy warto ją sadzić.
Z hortensjami ogrodowymi dramat. Nigdy tak nie miałam przez 16 lat. Wycięłam już wszystkie badylki, bo nie mogłam na to patrzeć. Zdjęcia wrzucę wieczorem
No właśnie - larwy opuchlaków mogłyby zjeść - smacznego. Chociaż pewnie miałabym zryty ogród jeszcze bardziej. Jeden rododendron wygląda w tym roku okropnie. Podejrzewam opuchlaki, bo co roku ma liście bardzo pożarte. Nie będę go trzymała na siłę. Będzie miejsce na hortensję
Ewo, zdradź mi co masz pod doniczkami w warzywniku? to patent na coś ,który u ciebie przeoczyłam ?
A kos zupełnie jak mój Janek
Róże jak zawsze piękne u Ciebie Jesteś Matką Chrzestna mojej Munsted Wood a ona tez szykuję się być piękna w tym roku