Dori, Kasiu, Gosiu, u mnie wierzchnia warstwa nie jest gliną (glina jest, ale niżej), ale i tak jest ciężko, bo jest bardzo sucho.
Magda, a Ty myślisz, że ja chwastów nie mam? Mam, czekam jeszcze jak podrosną, będzie łatwiej wyrywać
Asiu, u mnie też chwasty, czasami, jak trafię na perzowisko, to jest masakra. Nad oczkiem na szczęście ich nie ma. No i poprosiłam wcześniej eMa, żeby mi skosił wokół oczka (kosiarką, traktorkiem kosi większe przestrzenie), bo trawa była już do kolan

.
Ewa, zrobiłam odpoczynek wczoraj i jutro zrobię.
Dziś trochę podziałałam
W środę :
Dziś :
Powoli, ale do przodu
Kasiu, No trochę mam