Witam , przejrzałam wszystkie wpisy na tym wątku i niestety ja też potrzebuję pomocy .Moje brzozy rosną u mnie 2 lata , byłam zachwycona gdy udało mi sie kupić 14 szt. odmiany jacquemontii , spore drzewka . Pnieważ były mocno powiązane uznałam , że zgrubienia i przebarwienia są tego wynikiem , niestety w tym roku w złamanej gałązce znalazłam robala . Nie wszystko pasuje , ale mniej wiecej wiem co to i tu zaczyna się wiekszy problem - wycofano wiekszosc środków na to działających. Udało m sie dostać PYRIFOS 480 EC.Bardzo unikam chemii a człowiek kazał mi podlać drzewo roztworem 1 do 100 czyli 1 l preparatu na 100 l wody i podlać ok 8 l na roślinę . Proszę mi pomóc - czy to nie zniszczy drzew i przede wszystkim ma sens .

alamakota napisał(a)

Witam , przejrzałam wszystkie wpisy na tym wątku i niestety ja też potrzebuję pomocy .Moje brzozy rosną u mnie 2 lata , byłam zachwycona gdy udało mi sie kupić 14 szt. odmiany jacquemontii , spore drzewka . Pnieważ były mocno powiązane uznałam , że zgrubienia i przebarwienia są tego wynikiem , niestety w tym roku w złamanej gałązce znalazłam robala . Nie wszystko pasuje , ale mniej wiecej wiem co to i tu zaczyna się wiekszy problem - wycofano wiekszosc środków na to działających. Udało m sie dostać PYRIFOS 480 EC.Bardzo unikam chemii a człowiek kazał mi podlać drzewo roztworem 1 do 100 czyli 1 l preparatu na 100 l wody i podlać ok 8 l na roślinę . Proszę mi pomóc - czy to nie zniszczy drzew i przede wszystkim ma sens .

Rozumiem, ze ten robal znajdował się wewnątrz gałązki, czyli potrzebujesz środka , który zadziała systemicznie w roślinie, tzn. roślina wypije korzeniem i z sokami będzie w niej krążył ten preparat i je wytruje. Tego preparatu nie znam, ale w tym przypadku na pewno bez chemii się nie obejdzie jeśli chcesz uratować drzewka. W ulotce na pewno jest napisane ile preparatu na jaką ilość wody i trzeba na ilość jaką potrzebujesz obliczyć proporcje ile wlać do baniaka na opryski czy do konewki.
Obawiam się też, że czynność podlania trzeba będzie za jakiś czas powtórzyć jeszcze raz.

No właśnie tego się obawiam , bo tu jest napisane , że 0 , 6 l / ha . Ponieważ do podlewania trzeba zastosować większe stężenie mam zastosować go 1/100 to ogromne dawki. Mam problem bo nie znoszę chemii , ta biedna ziemia i tak już za chwilę będzie świeciła , ale nie bardzo mam wyjście chyba... Bardzo dziękuję za odpowiedź .

Witam, proszę o pomoc. Nie wiem co się dzieje z moimi brzozami doorenbos. Dzisiaj zauważyłam ze kilka brzóz zaczęło się pokładać, więdnąć, liście żółkną i są jakby zaschnięte. Na zdjęciu widać ze ta sama odmiana po drugiej stronie jest ładna zielona. Co to może być?

Może być to, że podniósł się poziom wód gruntowych i korzenie stoją w wodzie pod ziemią.

Prośba o pomoc , w ciągu 3 dni liście mojej brzozy youngii zaczynają usychać , każdy jeden w podobny sposób . Brzoza rośnie w betonowej donicy . Czy macie jakiś pomysł co to może być ? Nie widać szkodników . Może po prostu za mało wody ?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za rady

Co zjada moje doorenbosy? Na 6 sztuk dwie mają na gałązkach takich zaschniętych lokatorów a same gałązki są martwe . Szukałam w google grafika ale nie znalazłam odpowiedzi.

Wygląda mi to na miseczniki.

Dzień dobry,
Prosze o pomoc w ustaleniu szkodnika

Witam, w sierpniu 2021 pokazywałam tutaj moje zwiędnięte brzozy. Niestety na dzień dzisiejszy z 6 szt. tylko 3 szt. mają jakiekolwiek oznaki życia i to tylko w części drzewa np jedna odnoga wypuściła liście. Co się z nimi dzieje? Czy to jakiś grzyb czy szkodnik? Na jednej jest widoczne pęknięcie kory, na innych małe, podłużne pęknięcia/wyżłobienia.
Proszę o pomoc, mam jeszcze inne brzozy w ogrodzie. Co robić aby nie skończyły jak te egzemplarze?