Cześć Wieloszka. Kopę lat. Krzewuszka cudowna kwitnie na pędach które wypuściła w tamtym roku. Stare pędy wytnij na początku marca. A młodsze - to albo nie ruszaj wcale (wtedy zakwitnie) albo jak pisze Zbyszek skróć ale tylko część. Po kwitnieniu
(zaraz po kwitnieniu) zrób formowanie tak jak Ci pasuje. Wtedy do zimy wyrosną nowe pędy które zakwitną w przyszłym roku. I tak na okrągło. Pozdrawiam.
Aguś przecież to Ty jesteś dla mnie wyrocznią w kwesti traw... Ja ciagle myle poszcególen odmiany hakone i carex ....
Stipe Danusia i Finka nakazały ciąc na ok 10 cm. Ja zapragnęłam rok temu czosnkow majowych w stipe więc nie przycięłam. Stipa była brzydka przez cały sezon i musiałam ją w trakcie sezonu stale ciągnąć za suche włosy
W tydzien temu przycięłam je na ok 20 cm bo było jeszcze zimno ale chyba jutro dotnę do tych 10 cm. Czy czesać? Jesli ma suche żdźbła to tak. U mnie w tym roku zielona u podstawy więc czesanie niepotrzebne.
Kiedy Przesadzać? Ja mam w planach sposo orzesadzic na rożanke i planuje to zrobic w marcu gdy mrozy im nie beda grozić. Ale stipe z donic wsadziłam do gruntu tydzień temu, aż cud ze przezyła zimę....
Aga, czy to kwitnące na fioletowo to liriope? Kupiłam zeszłej jesieni w Wojsławicach, ale na razie nie zachwyca.
Pamiętam o fotce seslerii przed cięciem dla Ciebie
Proszę o podpowiedź w kwestii cięcia krzewuszek, bo znajduję sprzeczne informacje. Na poprzedniej stronie Akanta napisała, żeby ciąć po kwitnieniu. Spotkałam się też z informacją, żeby ciąć zimą/wczesną wiosną - tak do tej pory je cięłam. Ale w ubiegłym roku bardzo słabo kwitły. Czy to przez zbyt późne cięcie? Czy można w ogóle ciąć zimą (czyli styczeń/luty) czy dopiero po kwitnieniu? Jakie są Wasze obserwacje?
Monia, czy pisałaś już jaka to odmiana rdestu u Ciebie i sąsiada w NL? Bo nie mogę znaleźć...
Niesamowicie energetyczny ten kosz narcyzów w Twoich rękach!
Bardzo przydatne informacje. Zachorowałam na rdest przez sąsiada Moni-kwiatkaholandii. Ale już miałam zaplanowany pokrewny. Teraz jeszcze raz muszę sprawdzić te odmiany. Dzięki
Nazwę szpinaku też zapisałam i inne porady warzywkowe - może w końcu ruszę w tym roku. W każdym razie ambitny plan jest
Najgorsza pora w ogrodzie? Za chwilkę będzie tylko wspomnieniem. Odpoczywaj, póki możesz
Ty u mnie, a ja rozpisałam się u Ciebie
Z tymi kulami do cięcia... lubię to, ale w takiej ilości na jedną małą ogrodniczkę stanowczo za dużo Ale cóż z tego, i tak planuję następne
Będę się męczyć okrutnie z Danicami, bo złamałam żelazną zasadę i posadziłam wokół nich mnóstwo rozplenic i narcyzów, które już wyłażą z ziemi. Zastanawiam się, kiedy mogę je ciąć, żeby jak najmniej podeptać dookoła? Kiedy Ty startujesz z nimi?
No nie wiem jakim cudem mógł Ci się kubek załapać na zdjęcie, takiej perfekcjonistce Powinien sam potuptać do kuchni Żarcik taki, bo mi się zawsze połowa zdjęć nie udaje przez takie szczegóły, co tam jeden mały kubek - a to kilometr węża ogrodowego wejdzie w kadr, a to taczka, albo beczka na opryski...
Ale ja nie o tym chciałam, tylko podziwiam Twoje plany na rabatę kuchenną
Pomysł przechodzącej przez ścieżkę wstęgi berberysowej bardzo mi się podoba. Mam na rabacie przy domu takiego samego świerka. Podsadziłam go turzycami "Evergold", bo tak jak Ty - lubię takie kontrastowe zestawienia. I podobnie jak Ty - przy cięciu najbardziej nie znoszę tych kłopotów z rozkładaniem folii między roślinami. Jak jest za gęsto - to prawie niewykonalne, a na żwirku ścinki z cięcia wyglądają bardzo nieestetycznie - to nie dla nas
Nie zrozumiałam dokładnie, gdzie już thuje rosną, ale piszesz, że nie masz problemu z ich ewentualnym przesadzeniem. Dlatego zostawiłabym thuje-kulki bliżej frontu, bez towarzystwa, potem wstęga berberysów, potem świerk podsadzony czymś kontarstowym (limonkowo-żółtym, żółtym) - masz wiele możliwości. Evergoldy będą super - mam wypróbowane, ale mogą też być hakonechloe "Aureola", albo tojeść, którą lubisz. Powstaną w ten sposób trzy plamy, pola, o różnej kolorystyce.
Nie wiem, czy kolor żwirku zostanie ten co na wizualizacji, ale żółty kolor ładnie się prezentuje na takim szarym tle.
Pytałaś u mnie o przesadzanie - jak ziemia nie zmarznięta, to przesadzaj, zwłaszcza berberysy, bo wcześnie startują. Ale to z kolei odporne rośliny, kiedyś przesadzałam je całe w młodych listkach i zniosły to bez szwanku. Więc może daj sobie jeszcze czas, wykuruj się do końca
Dobra, nawet jeśli już było o tym milion razy, poproszę o specjalną instrukcję dla blondynki : STIPY.
Czesać? Ścinać całe? Czy ścinać tylko końcówki jak turzycom? Kiedy można przesadzać? (bo że nie zostaną między kulami bukszpanowymi u mnie to już pewne). Napisz jeszcze raz plisss
Justynka była szybsza Ewuniu, szybko opryskaj chociaż cisy, będziesz miała spokój na cały sezon. Ja nawet nie wiem, jak te tarczniki wyglądają
Żeby tak łatwo można sobie było poradzić z przędziorkami...