Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Ogród prawie romantyczny 19:17, 05 sty 2023


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Amanogawa znajduje się po prawej stronie i ponieważ mam już kilka tych drzew w ogrodzie, nie myślałam o niej. Przyszła mi do głowy magnolia i głóg ozdobny, nie będę się jednak spieszyć z podjęciem decyzji. Biorę pod uwagę zmianę naświetlenia rabaty, chociaż myślę, że nie zaburzyłoby to za mocno dotychczasowego układu. Cień padałby wzdłuż żywopłotu z cisa w kierunku choinek, czyli nie przeszkadzałby za bardzo. Na opublikowanych zdjęciach tego nie widać, ale na rabacie znajdują się miskanty - gigantus skrajnie po prawej stronie i graciella po lewej.

Dziękuję Haniu za dobre rady
Ogród długi 17:59, 04 sty 2023


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2325
Do góry
Będzie więcej gabionow na pewno, już upatrzyłam sobie takie trzy słupki w Internecie.


ICE Dance uwielbiam. Mimo, że puszczają rozlogi. Tylko te kwpy są duże, mogą być jeszcze większe?




Magnolia ma już pączki.


I tyl. A za zakrętem - wyprowadzą się sąsiadki. Już w tym sezonie! Jupi! Będzie pole do popisu

Ogród prawie romantyczny 20:50, 30 gru 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10520
Do góry
Napia napisał(a)
Chciałam Wam pokazać moją ulubioną rabatę, którą znajduje się za domem i widzę ją z pokoju dziennego i wtedy, gdy siedzę na tarasie. Na rabacie dominują rododendrony, funkie, rośnie magnolia i klon ginnala hot wings. Tło rabaty tworzą hortensje annabelle.







Nie dziwię się, że to ulubiona rabata, pięknie wygląda o każdej porze roku, cudny widok.
Pozdrawiam noworocznie, wszystkiego dobrego.
Ogród prawie romantyczny 18:33, 27 gru 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14866
Do góry
Napia napisał(a)
Chciałam Wam pokazać moją ulubioną rabatę, którą znajduje się za domem i widzę ją z pokoju dziennego i wtedy, gdy siedzę na tarasie. Na rabacie dominują rododendrony, funkie, rośnie magnolia i klon ginnala hot wings. Tło rabaty tworzą hortensje annabelle.






Piękny widok ❤️
Już niedługo znów tak będzie
Ogród prawie romantyczny 22:06, 16 gru 2022


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Do góry
Chciałam Wam pokazać moją ulubioną rabatę, którą znajduje się za domem i widzę ją z pokoju dziennego i wtedy, gdy siedzę na tarasie. Na rabacie dominują rododendrony, funkie, rośnie magnolia i klon ginnala hot wings. Tło rabaty tworzą hortensje annabelle.









Zapomniane ogrody Zręcina 06:30, 16 gru 2022


Dołączył: 11 lut 2020
Posty: 60
Do góry

Magnolia parasolowata


magnolia szerokolistna


królowa- magnolia lekarska odmiany lub podgatunku dwuklapowego; jej liście przypominają mi trochę figowiec lirolistny


uwielbiam zapachy wiciokrzewów, a tego najbardziej


oman przywędrował sam do ogrodu
Zapomniane ogrody Zręcina 05:56, 16 gru 2022


Dołączył: 11 lut 2020
Posty: 60
Do góry

ostatni lub przedostatni sezon kolumnowych ketmii, powędrują w inne miejsce, a tam będą postumenty z cytrusami w donicach, podobnie trawy na pierwszym parterze. Na środku jednak posadzone róże pienne, jak nigdyś w oryginale. Trochę było zabawy, źle nie wyglądało, ale uznałem, że najlepiej będzie w 100% oryginalnie

alstroemeria- królowa rabat, kwitnie do mrozów

magnolia Siebolda

łąka

dereń Kousa
Pszczelarnia 19:27, 08 gru 2022


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
magnolia napisał(a)
Pięknie Ewo!
Wszystko magiczne.

Plany daliowe świetne.


Czy pamiętasz nazwę tego rdestu który masz- taki o cienkich kwiatostanach, smuklejszych znacznie, tez bordowych



Rdest coś z ogniem ... , Firedance!. To jeden z pierwszych u Pieta.

Jest coś w tym moim krajobrazie, że nieustannie się zachwycam i nigdy nie mam dość.







Pszczelarnia 18:53, 07 gru 2022


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
Pięknie Ewo!
Wszystko magiczne.

Plany daliowe świetne.


Czy pamiętasz nazwę tego rdestu który masz- taki o cienkich kwiatostanach, smuklejszych znacznie, tez bordowych

Zieleń, drewno i antracyt 12:12, 24 lis 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13089
Do góry
Czas na dalszą część podsumowania.
Dzisiaj rabata nie nowa, ale ulepszona. Hamakowa - nadal bez hamaków, ale stare leżaki są tam już wykorzystywane przez nieletnie towarzystwo
W tym roku poszerzyłam całość, żeby proporcje poprawić, dosadziłam co nieco, roszady porobiłam. Doszło nowe drugie mini oczko wodne(z założenia cieniste), a plecy rabaty zyskały nowy kolor

Muszę przyznać, że bardzo jestem zadowolona z efektu prac

Ta rabata to taki samograj (coś czuję, że pracy będę miała przy niej podobnie do leśnej), nasadzenia dają sobie radę niezależnie od pogody. Susza im nie straszna, na pewno pomaga tu dobrze przygotowane podłoże, obecność wody i odpowiedni dobór roślin - pod płotem ciemnym rośnie wszystko co w półcieniu dobrze się czuje, a pod drewnem kominkowym to, co lubi sporo słońca. Udało mi się tak dobrać nasadzenia, że od wiosny do jesieni jest tam atrakcyjnie(albo będzie jak się wszystko rozrośnie).
Na przedwiośniu kolor pokazuje oczar z ciemiernikami, wiosną magnolia, kalina koralowa, lilaki i irysy, potem dochodzi jaśminowiec (mam nadzieję, że kiedyś też dereń kousa). Latem robi się bardziej kolorowo w słonecznych częściach, szaleją liliowce, mikołajki, jeżówki, kosmosy (i jeszcze trochę innych jednorocznych). Późnym latem kolor pojawia się też na części półcienistej, by zostać na tej rabacie aż do późnej jesieni.
Całkiem przypadkowo udało mi się tam posadzić magnolię, która w tym miejscu czuje się wyśmienicie i kwitnie cudownie pachnącymi kwiatami


Migawki z ogródka 13:15, 14 lis 2022


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44799
Do góry
tulucy napisał(a)
Hmmm... chyba plan dzisiejszy zrealizowałam.
Chociaż różnie tknęłam nawet. Ale przygotowane wszystko na jutro mam.
Przesadziłam dwie piwonie, hortensję, jakieś bylinki.
Posadziłam magnolię. I sporo różności, co jeszcze w doniczkach stały. Stan doniczek do posadzenia drastycznie się zmniejszył, zostało mi 6, 3x trzmielina i mam dla niej miejsce, 3x żółte naparstnice i powiedzmy, że wiem, gdzie chcę je posadzić.

Magnolia jeszcze w doniczce.

Po posadzeniu zdjęcia nie ma, bo już szaro było.


no to ja czekam na fotke po posadzeniu
Migawki z ogródka 21:49, 12 lis 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Do góry
Faktycznie magnolia łobziedliwa!

No z tymi doniczkami to szacun Ale, że ani jednej nie zostawisz?

Migawki z ogródka 16:08, 12 lis 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13319
Do góry
Hmmm... chyba plan dzisiejszy zrealizowałam.
Chociaż różnie tknęłam nawet. Ale przygotowane wszystko na jutro mam.
Przesadziłam dwie piwonie, hortensję, jakieś bylinki.
Posadziłam magnolię. I sporo różności, co jeszcze w doniczkach stały. Stan doniczek do posadzenia drastycznie się zmniejszył, zostało mi 6, 3x trzmielina i mam dla niej miejsce, 3x żółte naparstnice i powiedzmy, że wiem, gdzie chcę je posadzić.

Magnolia jeszcze w doniczce.

Po posadzeniu zdjęcia nie ma, bo już szaro było.
Mój ogrodowy pamiętnik 09:44, 08 lis 2022


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Monika83 napisał(a)
Jeszcze nic straconego, robiąc fale napewno poszerzysz rabate od ulicy a wtedy możesz dosadzić tuje wzdłuż ogrodzenia a te rośliny które tam rosną przy ogrodzeniu odsunąć do przodu.Ja bym tak zrobiła ponieważ tuje dają fajne tło dla roślin i najważniejsze osłonięcie od gapiów


Mam tuje z 3 stron. To miała być jedna strona gdzie ich nie będzie . Posadziłam przy płocie inne rośliny, które miały nas zasłonić. Ale magnolia zamiast 2,5 m ma około metra. Obiela też słabo przyrosła. Cisy kolumnowe wolno rosną i nie sięgają nawet góry siatki. Reszta też nie lepiej. Jedna jodła mi wypadła. No i po 5 latach nadal jestem od tej strony na widoku . Już myślałam żeby dać na siatkę dodatkowe przesłony szare, nie bambusowe ale na razie się wstrzymałam. A tego miejsca właśnie nie planuję przerabiać .
A z wiekiem coraz bardziej mi przeszkadza wzrok gapiów .
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:22, 06 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24280
Do góry
Aura sprzyja jesiennym pracom w ogrodzie. Każdego dnia udaje się znaleźć 2-3 godziny na podłubanie. Zasoby kompostu z dwóch komór są już na rabatach. Pierwszeństwo w dostawie dobroci miały róże. Pustostan kompostownikowy szybko się zapełnił. Wylądowały tam zmielone przez kosiarkę i ogrodowy odkurzacz liście oraz sukcesywnie wycinane byliny. Wszystkie róże są już przycięte. Robię kanciki wokół rabat, usuwam zbędne siewki, przycinam lekko stipę. Usuwam z rabat nadmiarowe liście. Jeśli ich warstwa jest zbyt gruba, to wilgoć nie ma szans dotrzeć do gleby. Ułatwiam pracę mikroorganizmom i wzruszam pazurkami wierzchnią warstwę gliny i mieszam ją z opadłymi listkami.
Z mniejszej rabaty na przedpłociu usunęłam turzyce Silver Sceptre. Teoretycznie są to trawy do cienia, ale niestety nie radzą sobie z suchym cieniem. Coraz szerszy grab Fastigiata uniemożliwiał podlewanie trawek przez deszcz. Podlewania osobistego w tym miejscu nie zamieram uskuteczniać. Zamiast turzyc wsadziłam runianki. Te powinny sobie poradzić.
Do zakończenia jesiennego kalendarza prac zostało mi jeszcze oczyszczenie budek lęgowych, wykancikowanie ronda, wycięcie tam bylin i wzruszenie ziemi, te same prace czekają na rabacie z boku tarasu, przy zachodniej ścianie budynku i na połowie długiej prostej. Sukcesywnie trzeba grabić lub zbierać kosiarką opadające na trawę liście.
Pora zacząć myśleć o uruchomieniu ptasiej stołówki. Żołędziowy karmnik jest już wypełniony orzeszkami, a w tygodniu przyjdą paczki z 10 kg słonecznika i 30 kg mieszanki ziaren. Wystarczy pewnie na miesiąc.

Magnolia Stellata wciąż pięknie ulistniona. Z wielką radością oglądałam dzisiaj na niej pączki zwiastujące nowy sezon.



Ogród wciąż kolorowy, choć z każdym dniem bardziej łysy. Odbiór barw zależy od słońca. Raz jest radośnie, za moment ponuro, a potem melancholijnie. Jak w kalejdoskopie.

Przy zbieraniu liści z granitowego grysu niezbędny był odkurzacz ogrodowy.



Krzewuszka Variegata nie akceptuje nadejścia listopada.



Nocne przymrozki nie zaszkodziły chryzantemom.



Wykancikowana skarpa.



Podczas porządków na rabacie wokół studni musiałam usunąć mnóstwo opadłych liści rajskiej jabłonki. Na zimozielonych kulkach i cisowym żywopłotku leżał ich gruby "kożuch". Staram się zbierać liście, które legły na zimozielonościach, aby zapobiec chorobom grzybowym.

W ogródku Martki 12:28, 06 lis 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Dziewczyny, bardzo dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia. Cóż, 10ty dzień infekcji i niewiele się zmieniło… poza tym, że już wiem, co to za wirus… Poza tym cały czas czuję tylo jeden zapach, zapach gila. Mało to pocieszające. Drobne zrywy energii trwają krótko, nawet absolutnego minimum nie ogarniam. Wiem także, że nie dane mi będzie popracować w tym sezonie w ogrodzie. Czas go za chwilę zamknąć i przenieść się z marzeniami i planami do kolejnego.

Iwonko, w tym sezonie dosadziłam jeszcze dwa derenie Cousa, China Girl i Schmetterling. Uspokoiłaś mnie, bo te dwa mają faktycznie większe liście, a Milky Way drobne mimo, że ma najlepszą z możliwych miejscówek (choć może tylko w moim mniemaniu?) Sporobolusem jestem zachwycona, od kiedy go posadziłam, czyli od roku. Wzięłam na próbę, bo nazwa wydała mi się ciekawa i dziwna. Teraz to ścisła czołówka moich ulubionych trawek. Decyzję co do molinii Heidebraut podejmowałam nie bez wsparcia się zdjęciami z Twojego ogrodu! Zapisałam sobie swego czasu na pulpicie i podziwiałam
Posadziłam nie trzmielinę, a tawułę brzyzolistną Tar. Niedawno pierwszy raz o niej usłyszałam od Roociki. Niemoc jest rozbrajająca, ale już jej się poddałam pokornie i czekam… na jakiś przełom. Kurkuma to bardzo dobry pomysł, przypomniałaś mi, że warto sięgnąć. Domowe sposoby niestety okazały się niewystarczające Angielskimi wspomnieniami chętnie się dzielę i sama wracam, ale też niestety, musi być kolejny wypad, może na przełomie wiosny i lata.

Agato, dzielę Twój los… Dziękuję za piękną fotkę ogrodową, ta magnolia jest urocza, mówię to ja, mocno powściągliwa miłośniczka magnolii Posadziłam tawuły Tor bez Gold, nie było ich w szkółce. Pocieszające to wiadomości, że trudne stanowiska tym tawułom niestraszne. Więcej zdjęć wiosną koniecznie - i nie mam tu na myśli samych tawuł
Bursztynowe chryzantemy też wsadzę do ziemi, trzeba eksperymentować

Elu, to fakt, róże tu mają stanowisko bardzo słoneczne, dodatkowo przy ścianie domu, więc ciepłe. Moje buki to głównie Dawyck Gold, mam ich w sumie pięć, w jednym miejscu mam też Dawyck Purple i purpurea pendula. Tawuły już posadziłam, na zapłociu.

Dominika11, z działaniami to właśnie przyhamowałam, ruszę na wiosnę

Rojodziejowa, zaskoczona jestem, ile przez rok może się zmienić 

Roociko, ogrodnicy myślą stale Przed robotą myślą o tym, co zrobią, po robocie o tym, co zrobili i tak w kółko

Ajko, rok temu na początku sezonu nie planowałam żadnej róży, była krzewem na liście „czego nie posadzę”. ... teraz nie żałuje i właśnie podczas choroby przyszło mi do głowy, że koniecznie muszę posadzić jakiś climber. Może biała Hella?

Sylwio, mam tylko taki problem, że nie mam truskawek sadzonki wiosenne nie zadomowiły się poza jedną. Dokucza mi brak większej działki, która rok temu była ZA duża Czosnki mają działanie odstraszające nornice i szkodniki, nie widziałabym przeciwskazań  cieszę się, że dotarłaś do Anglii

Justyno, miałaś objawy na dobry początek

Zuzo, poprawiłam nastrój? Planuję kolejny wyjazd, to świetny poprawiacz nastroju

Marysiu, dzięki! Życzenia chłonę!

Magaro, spacer po ogrodzie - może dziś?…

Hej Miluniu, dzięki! Dopadło i mnie, mimo szczepień. Różanka u mnie to Twoja sprawka, zawsze o tym będę pamiętała

Aga, oczywiście, że byłam u lekarza, był też test, sprawa jest jasna. Oraz niestety, kolejny tydzień zwolnienia





Wzgórze chaosu 19:18, 03 lis 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5138
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Byłaś koło mnie i nie zajrzałaś, czy gdzieś indziej tych dyń szukałaś?
Cudna jesień dawno takiej pięknej i ciepłej nie było....

Nie wiem jakie masz doświadczenia z drzewami wielopniowymi od dołu bo ja już zaobserwowałam na moich magnoliach, że takie drzewa rosną mega szeroko, każdy z pni odchyla się mocno na zewnątrz w walce o słońce odsuwa się od sąsiednich gałęzi(pni), zimą jest to niestety bardzo niewygodne i niebezpieczne zwłaszcza po opadach mokrego, ciężkiego, grubego śniegu. Gałęzie wyginają się prawie do ziemi, przejść pod nimi się nie da, jest spora obawa o wyłamanie. Ja magnolie na biegu wiązałam, gorzej, że im starsze drzewo tym bardziej na zewnątrz wychylone
i mimo wiązania po takim obciążeniu trudno mu wrócić do formy i pionu.
I niby w Wojsławicach czy Brzoskwini widziałyśmy takie formy szeroki, ale przez myśl mi nie przeszło, że to taka przyczyna...
Gdybym miała dziś w podwórku sadzić je jeszcze raz od razu prowadziłabym przynajmniej dołem na jednopniowe, teraz już na to za późno, będzie trzeba z niektórych konarów całkiem zrezygnować
Jesień rozpieszcza nas bardzo, oby jak najdłużej
JEdynie z roku na rok coraz prężniej działają. Bliżej mi do Targu Pietruszkowego w Krakowie, ale wypad do gospodarstwa Darii co roku obowiązkowy. Byłam ze znajomymi, dzień coraz krótszy, łapaliśmy słońce

Magnolia bywa krucha, stąd od dawna pilnujemy jej kształtu.


W tym roku zaraz po kwitnieniu przycięliśmy na pewno z 1,5 metra, jak nie więcej.


W czerwcu były już nowe przyrosty.


Myślę, że śmiało możecie swoją magnolię przycinać. W podwórku nie macie zbyt wiele miejsca na duże drzewa. Lepiej wpuścić trochę słońca z pożytkiem dla domu czy gospody.

Jestem bardzo zadowolona, że wreszcie większość drzew, iglaków mamy pod kontrolą. Coraz bardziej patrzę u siebie na wygodę i bezpieczeństwo.
Drzewa wymagają ogromnej przestrzeni, nawet te które wolno rosną, kiedyś i tak będą duże

Bawarka 09:43, 01 lis 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13089
Do góry
Prawie przegapiłam takie fajne zdjęcia. Nie dziwię się, że tak lubisz to miejsce.
Moja magnolia w tym roku wyprodukowała naprawdę sporo nasion(pewnie z powodu suszy), ciekawe czy jest szansa na siewki.
Wzgórze chaosu 20:29, 31 paź 2022


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5138
Do góry
Agatorek napisał(a)
Zdjęcie iście katalogowe ❤️

Klony są cudowne . Trudno mi zdecydować, czy wolę je bardziej od judaszowców … w ogóle trudno mi zdecydować, które drzewko jest u mnie „naj”.

Sporobolusy szybko nabiorą masy, mam kilka sztuk, też kupowane jako kilka źdźbeł , po roku już ładnie wyglądają.

Ogólnie pięknie, jak zawsze u Ciebie
Klony przebarwiają się spektakularnie. Mój Dissectum Garnet cały rok jest niepozorny, ciemno bordowy, jesienią płonie. Cieszę się, że lata temu posadziłam go nad oczkiem, ładnie tam wygląda. Niemniej widoki jak na fotkach tylko w pozycji leżącej Bo klon mimo że szeroki, na wysokość jest karzełkiem.



Też mam Aga problem z top of the top, jeśli idzie o drzewa.
Alfabetyczny wybór to: buk, brzoza, dereń, glediczja, judaszowiec, klon, magnolia, miłorząb. Oj faktycznie jest tego trochę

Cieszy mnie info, że sporobolusy szybko startują i przyrastają. Oby i u mnie tak było.
Bawarka 14:31, 29 paź 2022


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Do góry
antracyt napisał(a)
Pięknie opisałaś to miejsce i jego właściciela, aż się prosi o dużo większą ilość zdjęć.
Piwonia Black Panther - zastanawiam się, dlaczego jeszcze się zastanawiasz, czy mieć ją we własnym ogrodzie. Na zdjęciach wygląda cudnie, domyślam się, że na żywo jeszcze lepiej.


Pieknie, bo pieknym jest ten ogrod; jakze inny od wszystkich mi znanych, zaplanowanych do najmniejszego szczegolu.
Ten ogrod to wyciete i przeniesione do Bawarii, pod Alpy, z roznych stron swiata, kawalki natury. I tak o nim mowi jego wlasciciel; ,,to moje zbieractwo, bo kazda napotkana rosline, chcialem miec blisko siebie´´ I ja odnosze wrazenie, ze rzeczywiscie tak jest. Nie sposob pokazac tych wszystkich drzew, krzewow, kwiatow, bylin, nie sposob pokazac atmosfery tego ogrodu. Kilka mam, ale czy oddadza urok tego miejsca? Watpie.
Takich ogrodow, takich miejsc jest juz bardzo malo, niewiele.

Piwonia? Tak, jest cudna, ale...No wlasnie. Chcac cieszyc sie jej ciemnym kolorem, musialabym posadzic ja w cieniu, a jak wiadomo piwonie tego nie lubia; to kwiaty slonca.
Chyba pozostanie w sferze marzen.

Cd.
Jak caly swiat to i kawalek Japoni.


Magnolia? Tak, zasiala sie sama.










Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies