Haniu to nie zadna rzezba, poprostu kamien, nic w nim nie ruszalismy, tylko postawilismy. Czyli Emus postawil a ja sie glupia na niego darlam, ze tak do gory go stawia a teraz tak fajnie wyglada.
Alu, na pogodę, wyjątkowo nie narzekam. Mogłoby być cieplej, ale chociaż nie pada, na razie.
Izabell, dziękuję za życzenioa, tydzień krótki, u nas na pracę- poniedziałek. We wtorek ma być deszcz, wrodę strzykawka, a po niej nie wiadomo jak zniosę. Do niedzieli z głowy, każde zajęcie.
Wspaniałe zakupy! Tyle fajnych roślin kupiłaś! Z listy moich chciejstw do spełnienia właśnie gilenia, krwiściściąg i bodziszek Rozanne. Muszę się wybrać na zakupy, narobiłaś mi apetytu.
U mnie podobnie.
Takie uszkodzenia liści zaczęły pojawiać się ok 2 tyg. temu. Zauważyłem też nieduże ilości białęgo nalotu. Podejrzewam chorobę grzybową; to by się zresztą zgadzało z chłodnym i deszczowym majem.
Graby były nawożone w kwietniu Azofoską. Dotychczas pięknie rosły, mają duże liście.
Od zeszłego roku walczę też z pordzewiaczem. W marcu dwukrotnie pryskane Promanalem. W maju Sanium a potem Ortusem + Nissorun Strong. Niestety ślady działalności pordzewiacza też zauważyłem już na kilku innych drzewkach, ale na razie nie ma dużych zbrązowień liści.
Wczoraj miałam pierwszych gości w moim ogrodzie, oczywiście w tym sezonie
Dziękuję za roślinki i piękne osłonki.
I kolejne doniczki które będą czekać bo ciągle pada.
Orliki piękne, inne widoczki też, ale ja się wpraszam na posiedzenie na tej urokliwej ławeczce, cudo i jakie widoki z niej, gunera, klonik i tyle wspaniałych roślin.