Czy ktoś wie dlaczego moja Krasawica ma o wiele mniejsze (i mniej napakowane) kwiatostany niż w zeszłym roku(zaraz po zakupie)? Jest ich wprawdzie 4x więcej, ale drobniejsze. Powinnam ją czymś nawieźć? Reszta zwyklaków lilaków nie ma tego problemu
I jeszcze trochę pomarudzę. Czekałam z niecierpliwością na kwiaty nowo posadzinej Royal Burgundy i dzisiaj się okazało, że nie ma pąków. Tzn zostały wyłamane... pewnie wróblasy maczały w tym swoje dzioby
Kawa z tego co wiem ambrowiec mam normalny. Co do klonów to jeszcze mam palmowe i globosum. A strzępiastego masz długo? Jak on się wybarwia w ciągu roku?
Taki palmowy mam przed domem. Muszę go ładnie jakoś uformować, ale nie mam pomysłu za bardzo co wyciąć i jak.
A globosumy wyglądają teraz tak. I teraz nie wiem co z tym fantem zrobić, bo ten klon niby bez liści wybija na dole. To w końcu suchy jest, przemarznięty czy o co chodzi?
Super, pięknie Ci dziękuję.
Wcale taki mały ten sad nie jest Patrzyłaś na drzewa, czy się zapylają wzajemnie? Czy masz nadzieję, że w okolicy jest inny, potrzebny zapylacz?
To już wiem,że chyba w karłowate drzewka będę musiała iść