wywaliłam z jednej rabaty bo zgniły i po tej zimei nie dały znaku życia, na tej większej rabacie przycięłam i rosną chyba. więc w sumei nie do końca rezygnuję
u mojej mamy pod blokiem się przyjęły rosną jak głooopie. nawet nie podlewała. u ciebie tez powinny dac rade. u mnei babo to glina i ił, nei ma czego zazdrościc.
Oluś jak od igły masz!! nie mogę się napatrzec na ten porządek. uwielbiam tu zaglądać ale nei moge bo mi serce wysiądzie a dupościsk to chyba mi pusci jak mi ktos kopniaka zasadzi.