Książkowo to przesadzanie powinno się zacząć, kiedy minie prawdopodobieństwo silnych mrozów a ziemia jest ogrzana. Ja bym się wstrzymała, nic sie nie stanie, kiedy poczekamy jeszcze tydzień, dwa. Ja też przycięłam trawy ale z kopczykami przy różach jeszcze czekam na ...fosrycje.

choroba host to dla mnie nowość, dobrze że o tym piszecie
moje krokusy też zwinięte ale dodatkowo leżą wiotkie na ziemi i nie chcą się podnieść
a przesadzanie- też mnie korci, ale nie mam już przed świętami na to czasu, więc może i lepiej
pozdrawiam

Pospieszyli się z tymi różami
Aż do przyszłego tyg spore przymrozki w nocy maja być, dobrze ze chociaż trochę słońca w dzień

Przeczytałam, że patyczki zostawić w wodzie na zewnątrz. Dobra sprawa. Bo ja przyniosłam do domu niepotrzebnie. Dziś zrobię poprawkę.

Czytam wszędzie, że zaczyna się przesadzanie, cięcie wiosenne...
Ja oczyściłam wschodnią rabatę. Rozgarnęłam kopczyki, bo obok tulipany wyłażą. Przycięłam hortensje i trawy.
A dziś na termometrze - 4 stopnie rano było i się zastanawiam, czy nie poczekać z dalszymi pracami.
Bratki w doniczkach zwinięte w trąbkę.
Czy przesadzanie roślin nie zaszkodzi im?
Muszę przesadzić wrzosy i irgę na pniu.
Kiedy w końcu się ociepli?

Przybyłam w poszukiwaniu wiosny - znalazłam kły i cudne bratki Zostawiam serdeczne pozdrowienia

Iwonka poczytaj o kruszczycy złotawce.Ja się cieszę,że u mnie jest w kompoście a jeszcze wrzuciłam specjalnie stary pień i nasypałam trocin z drewna by stworzyć jej odpowiednie warunki.Początkowo też myślałam,że to majowy chrząszcz.

Dzięki. Doedukowałam się.
Tylko zawsze mam wątpliwości, czy te larwy...to nie chrząszcze majowe...