Tak Basiu już po. Tak się cieszę, że wszystko ogarnęliśmy.
W pięknym kościółku zabytek klasy zero.

ElzbietaFranka napisał(a)

Pokaż trawniczek po wertykulacji.

Elu, przepraszam za to,że musiałaś czekać na fotki.Sporo czasu minęło...ale już jestem z Wami
Trawniczek wiosną zobaczysz

Gardenarium napisał(a)

Wiatraki w Polsce odpadają, do 2040 mają wygasić wszystkie wiatraki. Takie jest założenie.
Panele, jak za dużo produkują to co robić z nadwyżką energii?
Może jedyne sensowne źródło ogrzewania - pompa ciepła.

Pompa ciepla bardzo droga na dzien dzisiejszy i nie oplacalna.
Tez myslismy nad pompa ciepla. Przeprowadzilismy rozne symulacje i wyszly na nie korzysc. Koszt zwroci sie po kilkudziesieciu latach. Zreszta symulacja byla w miesieczniku "murator" 8 lat temu. Sasiedzi maja.
Ogniwa jeszcze mozna wziac pod uwage. Najtansze ogrzewanie to gaz ziemny jak jest w linii drogi.

Co sie oplaca trzeba zrobic wyliczenia i prognozy na przyszlosc.
Czy wygasza wiatraki? W Polsce wszystko mozliwe. Trzeba czekac do jesieni moze sie wszystko zmienic.

Nowa12 napisał(a)

Elu a przycinasz je po prostu poziomo czy jakoś nadajesz kształt?

Żadnego kształtu. Ciacham 0,5 m i na tym koniec w zależności kiedy tnę szybko odbijają.

ElzbietaFranka napisał(a)

Zawitka nie wiem które oglądałaś, ale pewnie te na tle brzóz sąsiada to szmaragdy którym w 2017 przyciskami czubku ok 0,5 m. W tym znowu przytnę trochę.

Mam na działce dokoła tuje bo mam wydmuchowisko.

Elu a przycinasz je po prostu poziomo czy jakoś nadajesz kształt?

ElzbietaFranka napisał(a)

Mają tam Basiu już po? Bo ja jutro. Pada śnieg i trochę wieje jeszcze 5 na minusie.

U mnie tez zimowo...Ja za 2 tygodnie

Mają tam Basiu już po? Bo ja jutro. Pada śnieg i trochę wieje jeszcze 5 na minusie.

U nas też śnieg dosyć sporo i znowu sypie. Mróz 5 na minusie.
Kasiu w twoich stronach Pszczynie dużo śniegu podobno 0,5 metra. Takie dostałam wiadomości.
Należy się cieszyć, że biało.

Pozdrawiam

Witam na forum. Aby krytykować czy chwalić twoje ogrodowe poczynania trzeba pokazywać i pisać co się chce zrobić.
Jak udało się z patyków wyhodować hortki to i reszta się uda.
Aby mieć dużo kwiatów zacznij może tej wiosny siać do gleby jednoroczne.
Zobacz w sklepach ogrodniczych jest mnóstwo nasion a przedtem zobacz w internecie coś o nasionach jakie ci odpowiadają.

pestka56 napisał(a)

Czy to przypadkiem nie jest Thuja occidentalis Malonyana Holub? Zdjęcie małe i przydałoby się zbliżenie ale wydaje mi się, że taką podobną widziałam jakiś czas temu w szkółce.

Mam podobny krzak, ale mniejszy. Przegladajac internet to pewnie "malonyana Holub". Moja tez ma takie igly.

U nas dzisiaj nad ranem 12 stopni na minusie troche sniegu jest. Teraz 3 stopnia be wiatru.

Zawitka nie wiem które oglądałaś, ale pewnie te na tle brzóz sąsiada to szmaragdy którym w 2017 przyciskami czubku ok 0,5 m. W tym znowu przytnę trochę.

Mam na działce dokoła tuje bo mam wydmuchowisko.

Aniu bardzo dziekuje. Życzę też wszystkiego dobrego w 2019 roku przede wszystkim zdrówka i szczęścia.

Mam lekki zamęt z początku roku więc się nie wpisuje za bardzo, ale odrobię po 15 stycznia. Znajomości dużo a tu brak czasu z czego chwilowo trzeba zrezygnować.

Pozdrawiam

ElzbietaFranka napisał(a)

Sylwia najgorsze są właśnie te glony o których piszesz tzw nitkowe
To jest takie cholerstwo, są spowodowane nasłonecznieniem i ryby kupy robiąca to azot. Staraj się sądzić rośliny wysokie od strony słonecznej np tatarak bardzo dobrze filtruje wodę. Lilia wodna, ale one potrzebują nie wszystkie głębokiej wody aby trochę zasłonić tafle wody.
Możesz np raz w tygodniu 1/4 nawet do połowy wypompować wodę z oczka podlewając np rośliny i nalać zimnej bez azotanów wody.

Ja nie wylewam bo u mnie paruje dużo i raczej dolewam.
Jakbyś miała szyszki z olszyny mozesz wrzucić niszczą glony zmienia się pH wody.

Jak będę miala trochę czasu to napiszę jak tym glonom zaradzić. U mnie w tym roku mimo upalnych dni nie miała glonow. Stosowałam wyciąg z jęczmienia w płynie. Możesz też wrzucić trochę słomy jęczmiennej co 3 tygodnie w woreczku.
Ja też mam dużo roślin i filtry mimo to muszę wspomagać preparatami oczywiście ekologicznymi.

Zrób jeszcze jedno wody nigdy nie za dużo w ogrodzie. Tętno inne życie. Rośliny lepiej rosną bo woda paruje
A skąd ta żaba łaciata się u ciebie wzięła jaką oryginalna.

Pozdrawiam

Elu ja te zbiorniki wodne trochę traktuje tak jak naturalne, glony też będą bo żyją w nich traszki, żaby skrzek składają i ważki. Oczka mają być żywe, roślin mam bardzo dużo, podwodnych, lilii skrzypu, w tym roku kolejne dostałam i dokupiłam.
Z moich obserwacji bez żadnej pomocy, tylko uzupełnianie odparowanej wody i ewentualnie zabierania nadmiaru roślin, dwa lata hula bez większej ingerencji z wodą czystą. Nie mam filtrów, natleniania, nic nie stosuję więcej. Woda studzienna nalana zbiorniki złapały równowagę biologiczną jak w akwariach. Wymiana wody co dwa lata trochę wymuszona odmuleniem dna, bo mam większość oczek z głębokością do 40 cm, a muł wypłyca i zabiera przestrzeń potrzebną do życia zwierzętom. Trzeba też nadmiar roślin wysadzić( będą jak znalazł do kolejnego oczka)Glony nitkowate przywlokłam z wywłócznikiem kupionym na targach.

Maja też się nie mogła nadziwić jak to woda czyściutka, klarowna, a nie zielona i to bez tlenu i filtrów, ano da się, tylko trzeba spełnić kilka warunków:

Nim wpuścimy rybki woda powinna ustabilizować równowagę biologiczną, to ok 2 tygodnie trwa od nalania wody i wsadzenia roślin

roślin dużo z różnych stref brzegowych

Nie przerybiamy zbiornika
w akwarium liczy się litr wody na każdy cm długości ryby w wieku dojrzałym
ja nie mam filtrów i natleniania więc mam ilość litrów przynajmniej 3 krotną

Nie przekarmiamy ryb, ja karmię mniej więcej 3 razy w tygodniu, bo one nie tylko jedzą to co my sypiemy, ale w zależności od gatunków to zjadają owady z powierzchni, kijanki, różne larwy, rośliny i glony też.
Karmy sypiemy tyle by zjadły w ciągu kilku minut. Inaczej opadnie na dno i zgnije, a tym samym woda nie będzie przejrzysta.

Jak jesienią temp w dzień spadają poniżej +8 stopni już nie karmię do wiosny wcale, ryby zapadają w letarg przy niskich temperaturach. Wiosną zaczynam karmienie jak w dzień się ustali +8 stopni

Dolewam wody jak odparuje, raz w miesiącu ciut upuszczam i dolewam świeżej


O tyle
a efekt taki




w pełni lata



Edit: żabki moro u nas są dość często spotykane to chyba ropuszki zielone, albo grzebiuszki ziemne. Ta była uratowana teraz jesienią z amfory w której nie wiadomo jakim cudem się znalazła

Sylwia najgorsze są właśnie te glony o których piszesz tzw nitkowe
To jest takie cholerstwo, są spowodowane nasłonecznieniem i ryby kupy robiąca to azot. Staraj się sądzić rośliny wysokie od strony słonecznej np tatarak bardzo dobrze filtruje wodę. Lilia wodna, ale one potrzebują nie wszystkie głębokiej wody aby trochę zasłonić tafle wody.
Możesz np raz w tygodniu 1/4 nawet do połowy wypompować wodę z oczka podlewając np rośliny i nalać zimnej bez azotanów wody.

Ja nie wylewam bo u mnie paruje dużo i raczej dolewam.
Jakbyś miała szyszki z olszyny mozesz wrzucić niszczą glony zmienia się pH wody.

Jak będę miala trochę czasu to napiszę jak tym glonom zaradzić. U mnie w tym roku mimo upalnych dni nie miała glonow. Stosowałam wyciąg z jęczmienia w płynie. Możesz też wrzucić trochę słomy jęczmiennej co 3 tygodnie w woreczku.
Ja też mam dużo roślin i filtry mimo to muszę wspomagać preparatami oczywiście ekologicznymi.

Zrób jeszcze jedno wody nigdy nie za dużo w ogrodzie. Tętno inne życie. Rośliny lepiej rosną bo woda paruje
A skąd ta żaba łaciata się u ciebie wzięła jaką oryginalna.

Pozdrawiam

Przejrzałam wspominki poprzedniego roku. Rok wyjątkowy samo wszystko rosło tylko deszczu mało przynajmniej u mnie.
Każda fotka z pięknym niebem jak we Włoszech. Aby ten też był tak łaskawy. Każda fotka piękna ani jednej nie można wyróżnić. Jedna mnie zaciekawiła nawet powiększenie zrobiłam oczka wodnego czysta woda i dużo rybek. Żaba w ciapki.
Sylwio czy wiesz, że każdego roku bedziecie mieli więcej i wyższej roślinności.
Będąc na działce 1 stycznia lało jak cholera robiłam myślowy bilans co mam zrobić w tym roku to mnie ciarki przechodzą.

Zapisze datę pokazu, ale przypomnij jeszcze bo to za 3 m-ce pamięć zawodzi.

Pozdrawiam

Moja działka też na wydmuchowisku. Pierwsze nasadzenia to były tuje brabanty ok 200 szt, aby chociaż trochę osłonić działkę od wiatrów.

Działka w polu to plusy i minusy trzeba się liczyć że wszystkim. Też miałam blaszak przeniesiony na środek działki a zawartość blaszaka rozrzucona po całej działce. Wydawałoby się, że to ciężki przedmiot, ale dla wiatru to nie problem. Dlatego wszystkie trawy wiąże.
Architekt mi powiedział, aby się dobrze odizolować od wiatru to trzeba trzy rzędy posadzić na przemian iglastych liściastych buki, graby i znowu iglastych.
Każdy błędy popelnia, nie raz człowiek jest uśpiony dobra pogoda a to się mści. Najważniejsze jest, aby nie powtarzać błędów.

Dasz radę Danusiu przecież nie zostawisz, ale znowu tyle zachodu i zmartwień.

Pozdrawiam

ElzbietaFranka napisał(a)

Kasiu wszystkiego dobrego w 2019 roku. Zdrowia przede wszystkim, aby Cie EMus zawsze milowal. Pogody ducha i szczescia. Aby sie spelnily wszystkie twoje marzenia.

Pozdrawiam

Dziękuję bardzo Elu i wzajemnie Żeby się nam spełniło

Dziękuję wpisującym za życzenia.

Życzę wszystkiego dobrego w 2019 r. przede wszystkim zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyslnosci dla ogrodniczek.

A ja juz zamowilam dalie z brazowymi listkami i jeszcze dopisze do zamowienia. Wysylaja od 1 marca. Tak mi sie podobaja widzialam u irenki z Miłkowa. Napaliłam sie za szybko bo juz po zamowieniu przegladalam a tam jeszcze takie ładne dalie wiec musze dokupic.

Radziu 4,66 to bardzo dobry wynik na czerwony pasek sie zalapujesz.
Szkola najwazniejsza. Juz nie pamietam gdzie chodzisz.

Zycze Radziu wszystkiego dobrego w 2019 r zdrowia, spelnienia mlodzienczych marzen. No i tego czerwonego paska.

Pozdrawiam

Basiu wszystkiego dobrego tez wysylam. Przede wszystkim zdrowia, szczescia i wszelkiej pomyslnosci w tym 2019 r.

Z tym wybaczaniem to u mnie pod gorke. Najgorzej jest wybaczyc krzywde ciezkiego kalibru.