Powojnik nazwany na cześć polskiego znanego hodowcy i twórcy powojników. Mi przypomina kolegę z pracy o tym samym nazwisku

, zapalonego działkowca. Powojnika kupiłam w poprzednim roku, rośnie na ganku w sporej donicy w towarzystwie Lemon i Golden Dream (Goldena niechcący przycięłam na wiosnę

). Piękne ma kwiaty. Powojniki to moja kolejna miłość, bardzo je lubię.
Wczoraj wypieliłam większość chwastów, mam nadzieje że na jakiś czas będę miała spokój. Tym bardziej że chyba zanosi się na suszę.
Obrazki zrobione przy okazji