MiluniaB napisał(a)

Mirelko aż westchnęłam do tych czosnków .Zjawiskowe zdjęcie pięknie.
Pewnie na jesieni też się zaczosnkuję

Wiesz co Mirelko maja Hamlen nie jest taka włosisty jak twoja bardziej sztywniejsze jest i ma cieniutkie listki.
Może ja mam co innego?

Piękne te powyższe czosnki - im więcej tym lepiej. Ja w zeszłym roku kupiłam globmastery i jestem pod wrażeniem tej odmiany- nie jest wysoka ale kule są ogromne i liście orzez zadziwiająco długi czas są bardzo dekoracyjne. Na jesień muszę ich sporo dokupić i pamiętać o wielkich odległościach

Czy wasze czosnki główkowate kwitną co rok? Bo moje kwitły mi ładnie tylko pierwszego roku, w następnych latach rosły tylko szczypiory i to jeszcze pokładające się. Jak u was? Nawozicie je? Jak zmusić do kwitnięcia?

tak, odpukać, kwitną w tym samym miejscu co rok
dostają trochę azofoski, jak sypię innym roślinom

Dwa lata temu kupiłam czosnki dużych odmian: Globmaster i Giganteum. Rok temu zakwitły na filetowo. W tym roku połowa będzie już biała. Kilka lat wcześniej kupowałam czosnki i ich uprawa kończyła się niepowodzeniem. Albo zanikały albo sie przebarwiały. Wszędzie widzę piękne fioletowe kule, a u mnie znów będa białe ;-(
Czy ktoś wie, gdzie szukać przyczyny, że moje czosnki zmieniają barwę na białą?

Nie mam problemu tylko z jedną odmianą: Purple Sensation.