Jak wszystko, co strajkuje z kwitnieniem dzisiaj, jest uzależnione od wody poprzedniego lata. Moje borówki tez w ub. roku były mniej dopieszczane. I mniej owoców w tym roku jest.

Wszystko jest do naprawienia. Pilnować trzeba nawożenia i podlewania przez najbliższe 2 miesiące. Czy mi się uda w tym roku?
Kwiatki w szklarni, jak najbardziej wskazane, w dodatku koper jest przez pomidory bardzo lubiany. Tez mam kwiatki, nie raz przypadkowe. Na przykład naparstnica, z kwiatostanem pod sufit. A ile bzyków przy okazji!

Powodzenia! I dużo zdrowia.

Cudowne, podziwiam, bo u mnie nie chcą rosnąć jakiś jeden pąk zuważyłam, pewnie go przegapię, taki niedoczas.
Masz rację teraz mamy czas na inne chwile

Piękne te piwonie... nieustannie zaglądam Ania

Ale piwonie...cudne

Zachwycam się

zatrzymać czar i zapach peonii

tylko ogrodnik będzie rósł

Ja krzewuszkom co roku w marcu wycinam przy ziemi gałęzie na których kwitły w ubiegłym sezonie, to łatwe bo z reguły nasienniki mają, a nie ma jeszcze liści więc widać co ciąć. W tym roku na dużym ogrodzie to będzie najokazalsza róża....
no może jeszcze pomarszczone bo też się szybko zebrały po gradzie z drugimi kwiatami
pierwszych miały masę

miałam robić do słoików, nie zdążyłam, a teraz już nie będzie czasu...


praktycznie żywopłotem z tych róż i drzewami kończy się nasz ogród