Agnieszka, byłam, widziałam. Moje jezowki zdecydowanie inne. Dziękuję za pochwały

.
Martka, dziekuję

. Hakonkom dałam obornik granulowany bydlęcy, natomiast Ursa mówiła, ze najlepszy jest owczy.
Podparte drucianym półkolem są gałązki z kwiatami na jednej Anabelce, inne tego nie potrzebują. Pamiętam natomiast z wątku Angeliki „Na zielonej trawce” sposób z szeroką gumą rozpiętą na palikach - całkowicie niewidoczne podparcie.
Ursa, oby! Małżonek pod moja nieobecnosc podlewał sumiennie i chyba zbyt często

. Mam nadzieję, ze nie przelał. Dziękuję!
Mrokasia, bukietowe tez mam, ale tu mi właśnie Anabelki pasowały. Wcześniej rosły tu porzeczki (hihi) i hortensje polestar.
Milunia, dziękuję

.