Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Iwk4 "

Ogródek Iwony II 16:00, 04 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Wiolu, dziękuję za odpowiedź. Dokładnie tak się robi Mirelko.

Kochani,będę za parę dni. REMONT...
Ogródek Iwony II 09:19, 03 maj 2018


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Aniu, niepopularnością pewnych kolorów przestałam się już przejmować. Choć nie było łatwo. Pod wpływem forum starałam się wprowadzić odcienie różu do ogrodu. Częściowo mam. Ale różowy do mnie nie przemawia...
Za to moje oczy kierują się na ciepły żółty tulipanów, połączony z fioletem i jest to miłe w odbiorze dla mnie





To samo mogę powiedzieć, przetestowałam w swoim ogrodzie jednolite, modne opcje kolorystyczne i zdecydowałam, że wybieram inną drogę
Kombinuję z różnymi wariacjami kolorystycznymi bo lubię wiosną energetyczne połączenia.
Ten pomarańcz z fioletem też mi się bardzo podoba.
Działeczka Asi :) 06:37, 03 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
asiak napisał(a)


Podoba mi się to ułożenie kostki. Może podpatrze i wykorzystam w warzywniaku.
Jaką soczystą trawkę masz Asiu
Tu ma być ogród :) 21:26, 02 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
_Martini_ napisał(a)
Fioletowo-różowo-pomarańczowe zestawienie to dla mnie absolutne odkrycie sezonu! Jestem zaskoczona jak mi się ten pomarańcz tutaj podoba.

Podpisuję się pod tym obiema rękami. Śliczne zestawienie Edytko.
Ogródek Iwony II 10:40, 02 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Mirelko tak. No widzisz, nazwę przekrecilam, ha, ha
Dzięki, ze czuwasz.
Ogródek Iwony II 07:05, 02 maj 2018


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ooo, te wczoraj na jakimś wątku widziałam. Podobne pokrojem do Menuet. Takie kielichy.
Menuet


Iwonka to nie są tulipany odmiany Doll's Minuet.
Ale Twoje też piękne
Działeczka Asi :) 06:42, 02 maj 2018


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Super sprawa, ta szklarenka Dziękuję ci bardzo za fotki
Asiu, sałata ci wychodzi na spacer
Ciekawa jestem, gdzie takie druty można kupić? Zadowolona z nich jesteś?
Część pomidorków planuję prowadzić na sznurkach podwieszonych do góry. Ale nie wszystkie mi się uda, bo linka może iść w jednej linii, a myślałam, by pomidorki posadzić w dwóch rzędach.
Asiu, nie masz pojęcia, jak mnie dziś ręce swędziały, by część posadzić. Sprawdziłam jednak prognozę długoterminową i ona pokazuje, że 14/15 w nocy u mnie będzie 2 stopnie tylko. Znając życie, jak posadzę, będzie na minusie. Można by znicze na noc zostawić, ale jeszcze nie wiem, czy to zdaje egzamin i ile ich dać ... z drugiej strony to jeszcze dwa tygodnie. Teraz się męczą, a też już mają kwiatki...


Iwonko te druty kupowałam na allegro. Będę je mieć pierwszy rok. W zeszłym roku tez miałam na sznurkach, ale jak pomidory się rozrosły były tak ciężkie, że i sznurek ledwo trzymał. Jak będzie zimno też zapalę znicze, ludzie tak robią Jeszcze mam trochę bałaganu w szklarni, bo stoją wysiewy jednorocznych. Ale z nimi muszę poczekać do połowy maja Muszę jeszcze tylko dokupić dwa ogórki. Będą rosły tam, gdzie te kratki
Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 04:04, 02 maj 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10449
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Kasiu, jeśli to bruzdownica, musisz bardzo nisko uciąć gałązki. Wyczuj palcem, jak daleko jest miękka i sporo pod tym tnij i to dziadostwo spal. W środku są larwy, które wędrują do dołu roślinki w środku drążąc tunel.
Larwa bruzdownicy w róży
Ja tak miałam z Beroliną. 3 lata pod rząd, aż zmieniłam im miejscówkę. Tak się zniechęciłam, ze trzem załatwiłam inny ogród, a jedną przeniosłam na pamiątkę. W innym ogrodzie róże odżyły, aż zazdrość mnie brała
No ale cóż. Ta bruzdownica może być długo związana z miejscem...


No zmartwiłas mnie na razie wytoczyłam solidne działa, bo chemię, dostała oprysk mospilanem. To co znalazłam na krzewie to poobcinalam-wszystkie larwy byly ledwo za pąkiem, a miejsce cięcia oglądalam-wszędzie nienaruszony miąższ był. Będę każde śledzić, bo może ominęłam jakiś pęd. Obym nie musiała kiedyś zmieniać jej miejscówki tak jak Ty..
Ogródek Iwony II 00:08, 02 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Aniu, tak, planuję sznurek. Widziałam na filmmiku.
Wiesz, znowu dziś myślałam o tobie, jak pielilan w ogrodzie. I znowu nie odpisalam. Przepraszam. Zabrakło mi dnia i jak usiadłam wieczorem, zwyczajnie zapomniałam.
Z tymi pretami może być niebezpiecznie, szczególnie przy moim wzroku.
Ogródek Iwony II 23:47, 01 maj 2018


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Ooo, te wczoraj na jakimś wątku widziałam. Podobne pokrojem do Menuet. Takie kielichy.

A u mnie nie widziałaś? To zapraszam jesienią dosadzam więcej, bardzo jestem z nich zadowolona.
Ogródek Iwony II 23:16, 01 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Anda napisał(a)
Ja tam wcale nie chcę się tak ograniczać Raz się żyje

Tych wymienionych róż niestety nie mam, ale od dawna „choruję” na Lady Emma Hamilton. Widziałam ją gdzieś kiedyś i wpadłam Na pewno ją kiedyś posadzę. O Lady of Shalott też czytałam tylko dobre opinie.
Ogólnie to Angielki i róże historyczne przeważnie podbijają moje serce ogrodnika

Ewa, będę szukać, może wpadną mi w ręce. Muszę sobie zapisać w notatniku w telefonie
Ogródek Iwony II 23:13, 01 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
_Martini_ napisał(a)
A Sapporo? Nie wiem czego szukasz, ale one są białe, a w dodatku zaczynają od koloru żóltego

Ooo, te wczoraj na jakimś wątku widziałam. Podobne pokrojem do Minuet. Takie kielichy.
edit: poprawiłam nazwę
Doll's Minuet

Początkującego ogrodnika kawałek trawnika ;) Ogródek Kasi 23:05, 01 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
Kurcze, żadnego spektaklu na Cinderelli nie będzie w tym roku, a już myślałam, że ładnie się popisze - oberwałam właśnie chyba połowę zaatakowanych przez bruzdownicę pąków kwiatowych... ale żal wrrr... skąd to dziadostwo w takiej ilości?!

Kasiu, jeśli to bruzdownica, musisz bardzo nisko uciąć gałązki. Wyczuj palcem, jak daleko jest miękka i sporo pod tym tnij i to dziadostwo spal. W środku są larwy, które wędrują do dołu roślinki w środku drążąc tunel.
Larwa bruzdownicy w róży
Ja tak miałam z Beroliną. 3 lata pod rząd, aż zmieniłam im miejscówkę. Tak się zniechęciłam, ze trzem załatwiłam inny ogród, a jedną przeniosłam na pamiątkę. W innym ogrodzie róże odżyły, aż zazdrość mnie brała
No ale cóż. Ta bruzdownica może być długo związana z miejscem...
Ogródek Iwony II 22:52, 01 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
Świetna dawka zdjęć! Powiem Ci, że i u mnie sporo gstunków jest, tym bardziej na gabaryty mojego ogródka, ale jeszcze nie znalazłam złotego środka ani pomysłu, którego jestem pewna, że to jest własnie to

Kasiu, wierzę, że kiedyś powiesz: To Jest To
Bo my tak mamy, że chciałybyśmy wszystko. Do ograniczenia gatunków trzeba dojrzeć.
Podziwiam dziewczyny, co mają zasady i trzymają się twardo założeń od samego początku.
Ogródek Iwony II 22:47, 01 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Anda napisał(a)
Wyglada na to, ze angielki dobrze sobie u Ciebie radza Moze spodoba Ci sie zatem Lady Emma Hamilton lub Lady of Shalott?

Ewuniu, dziękuję za typy, poczytam o nich. Masz je może u siebie?
Zbyszek w niedzielę wzdychał nad kolorami w ogrodzie, bardzo mu zależy na tej rabacie utrzymanej właśnie w takich kolorach. Cały czas odczuwam, ze na niej jeszcze nie tak, jakbym chciała jest Kurcze, nie mam aktualnej fotki...

Róże warte zakupu. Chwilowo niedostępne. Ale Charlesa kupiłam przypadkiem w pobliskiej szkółce za niewielkie pieniądze. Jest szansa zatem na stacjonarny zakup
Ewo, dziękuję
Ogródek Iwony II 22:33, 01 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
frezja napisał(a)


W ub. roku sąsiad mi załatwił gdzieś u znajomego, który sklep prowadzi.

Czyli stacjonarnie trzeba szukać
Dzięki Wpadnę do Ciebie Ewo na fotki, jak zakwitnie daj znać, gdybym przegapiła

Makao_J napisał(a)
Też muszę ruszyć tulipany - dwie cebule. I nie wiem czy czekać aż przekwitnie czy już to zrobić Na razie czekam.

Aniu, zależy, jak szybko zależy ci na przeróbkach. Ja w taki sytuacjach wykopuję z dużą bryłą ziemi i przesadzam. Wcześniej podlewam, bo u mnie ziemia się osypuje, jak sucho. Trochę ryzykowne, bo tulipan może klapnąć, ale zawsze można ściąć do wazonu, a cebulka sobie poradzi, jak jej zostawisz listki

_Martini_ napisał(a)
Ja dzisiaj wykopałam kilka tulipanków, wkopałam bukszpany i wsadziłam je ponownie ale obcięłam już kwiaty.

No właśnie. A kwiaty do wazonu.
Tylko dziewczyny, nie przyjmijcie tego za normę lub zasadę. To są wyjątki



Ogródek Iwony II 22:25, 01 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
nicol21 napisał(a)
Pięknie ogród wygląda, magnolia super zakwieciła! Ale miejsca masz sporo to i Suzan się zmieści
Szkoda, ze to kwitnienie tak szybko przemija!
Trawa na podjezdzie da rade, jeśli będize to tylko 2 przejazdy w tygodniu chyba ze w 2 dni jest ich z 200
calościowo ogród super się prezentuje.

Ewelinko, Susan jest mrozoodporna i jestem z niej bardzo zadowolona Kwitnie trzeci tydzień, więc chyba dobrze?
Dzięki za opinię o trawie na podjeździe.
Ogrodowa przygoda Łukasza II 22:19, 01 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Łuki, przepadłeś chyba na dobre w tym młynie w pracy
Coraz wspominam o tobie, lubię, jak prowadzisz wątek, lubię czytać, co słychać w twoim ogrodzie... Więc wracaj.
A jeśli czasu nie masz zbytnio, to trudno. Pozdrowienia zostawiam chociaż.
Ogródek Iwony II 22:07, 01 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
asiak napisał(a)
Iwonko wstawiłam u siebie fotki szklarni Zapraszam

Asiu, byłam. Bardzo Ci dziękuję za zdjęcia.
Tu zostawiam link, by nie szukać
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7040-dzialeczka-asi?page=560#post_5

Podobają mi się te wijące pręty. Rok temu widziałam u Izy na wątku.

Dziś wysiałam lewkonie. Do minidoniczek i poszły pod folię. W życiu bym nie wpadła na sianie jej. Zadzwoniła siostra i poprosiła, by kupić jej nasionka. Więc jak kupowałam lewkonie dla niej, przypomniały mi się te kwiaty z dzieciństwa. Cudnie pachniały. Sobie też kupiłam nasionka. Ciekawa jestem, czy coś z nich będzie
Działeczka Asi :) 22:01, 01 maj 2018


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Super sprawa, ta szklarenka Dziękuję ci bardzo za fotki
Asiu, sałata ci wychodzi na spacer
Ciekawa jestem, gdzie takie druty można kupić? Zadowolona z nich jesteś?
Część pomidorków planuję prowadzić na sznurkach podwieszonych do góry. Ale nie wszystkie mi się uda, bo linka może iść w jednej linii, a myślałam, by pomidorki posadzić w dwóch rzędach.
Asiu, nie masz pojęcia, jak mnie dziś ręce swędziały, by część posadzić. Sprawdziłam jednak prognozę długoterminową i ona pokazuje, że 14/15 w nocy u mnie będzie 2 stopnie tylko. Znając życie, jak posadzę, będzie na minusie. Można by znicze na noc zostawić, ale jeszcze nie wiem, czy to zdaje egzamin i ile ich dać ... z drugiej strony to jeszcze dwa tygodnie. Teraz się męczą, a też już mają kwiatki...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies