Sebek zazdrościmy wszyscy wizyty Danusi. Spojrzenie szefowej z pewnością spowoduje rewolucje wiosnne w ogrodzie. Wystraczy słowo mimochodem rzucone przez Danusie a juz człowiek chce zmieniać
Melduje, ze podadziłam tylko krokusy... I zeby wyrownać bilans zamówiłam kolejne
Tulioany jakieś 700 i ok 100 czosnkow lezą i czekaja na mój czas. Ale dwa nastepne weekendy nadal planuje sadzic. Moze popada, bo dzisiaj z krokusami umordowałam sie strasznie....na dodatek zwirek wymieniałam z szarego na grafitowy nad głowami krokusow