Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród Małej Mi - sezon 2015

Ogród Małej Mi - sezon 2015

Mala_Mi 19:43, 10 paź 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Mam focie ogrodowe... ale to jutro, albo pojutrze.. pokażę tylko kaprys natury.... mam dwa oczary.. i dwa zakwitły teraz... pokazuje zbliżenia bo na tle liści nie widać, że kwitną.
Jeden


Drugi
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 19:45, 10 paź 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
LewOgrodowy napisał(a)
Nie mogę wysłać wiadomości, bo jakiś wewnętrzny błąd, więc tu napiszę. Paczka i tak szybko doszła. Daleko mieszkamy od siebie. Dalej to chyba masz tylko do Szczecina. Kiedyś wysyłałam paczkę do Agaty z "Moje ukochane miejsce na ziemi", to szła około tygodnia, tak że teraz i tak się uwinęli. Wszystko posadziłam. Ilościowo w sam raz, kilka nadwyżek jeżówki dałam w doniczki i zadołowałam. Wywalam 1 brzydką różę, posadzę tam 2 inne i wtedy ostatecznie zagospodaruję to miejsce. Szkoda że tak szybko przyszły przymrozki bo kocimiętka i róża Swany nie mają ochoty zasnąć - na róży pąk na pąku. Inne odmiany też fajnie podrosły, powypuszczały młodych przyrostów a tu zaraz je zetnie. Trudno, taka kolej rzeczy. Trzymaj się cieplutko! Buziaki dla maluchów! Nawet nie wiesz, jaka jestem dumna, że kawałek Twojego dzieła będzie u mnie! Grudeczki ziemi, co były na korzonkach, rzuciłam między kwiaty, nawet 2 dżdżownice mi wysłałaś. Całuski.


Gąsienice dla poprawy genotypu dżdżownicowego.....

Jeżówki trzeba było do gruntu gdzieś na boku, a potem przesadzisz gdzie ci będzie pasowało....

Mi też szkoda tego co mogłoby jeszcze kwitnąć, ale taki mam klimat..

I tak kocham najbardziej lato
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
yolka 19:45, 10 paź 2015


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Muminki ożywiły jesienny ogród. Ogrodowa zabawa z babcią na wagę złota, Muminek bawi się i uczy szacunku dla pracy i dla przyrody też - bezcenne
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
LewOgrodowy 20:00, 10 paź 2015


Dołączył: 31 sty 2015
Posty: 493
No mam nadzieję, że to nie jakaś dżdżownilla, bo jak ona podróż przetrwała, to ja nie wiem, co to za cyberglizda.
Fajnie w tej Dolinie Muminków, faaaajnie, tak błogo.
____________________
Monika
JulkAd 20:23, 10 paź 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Uśmiech Muminka bezcenny, podobnie jak całus od niego...co tam forum Aniu dzieciaczki najważniejsze
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
lojalna_ 20:27, 10 paź 2015


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Muminek do schrupania . Aniu to oczar teraz tak pieknie wyglada? Myslalam, ze to fotki z wiosny.

Zapuszczasz wloski?
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Gabriela 20:41, 10 paź 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Mala_Mi napisał(a)
I wylatują 4 metrowe badyle... nawet jak będę zmuszona użyć randapu.. bo po dobroci to one nie chcą się wynieść z mego ogrodu.. TOPINAMBUR. Co mnie licho podkusiło sadzić.. zdrowe to ma być.. ale w smaku ohydne. Zagłuszyło mi tuje i wyległo się na ponad połowie warzywnika.. masakra.. a były wrzucone do ziemi 4 bulwki.. wykopane wiosną.. a mam tego znów od groma..

Górują nad całym ogrodem... chyba tylko klony mam wyższe w ogrodzie .. oczywiście tylko kilka sterczy jako tako do góry, bo reszta po prostu leży w ogrodzie. NIe mam jak nawet przekopać warzywnika..




Topinambur raz wsadzony, lat czterdzieści daje plony.
Tyle że te plony paskudne i kwiaty wątpliwe, zwłaszcza na tej wysokości.
Na szczęście nigdy mi się nie spodobał, nie wspominając o tym, by smakował, bo komu smakują przemrożone kartofle?
Chyba u Ciebie bez chemii się nie obejdzie.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Katkak 20:41, 10 paź 2015


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Oczar mi się marzy, ale one podobno cięcia nie tolerują, a u mnie ciasnawo, więc czasem trzeba przyciąć to i owo. Więc oczar niestety odpada .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Madzenka 21:27, 10 paź 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Cmok cmok dla Muminków
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Gocha 22:10, 10 paź 2015


Dołączył: 28 mar 2014
Posty: 5372
Aniu Muminki do schrupania. Super pomocnik Ci rośnie. Oczywiście nic na siłę. Ale widzę że on to uwielbia. Rób razem z nim jak najwięcej i ucz go tej wrażliwości na piekno naszej flory. Aniu ja z własnej woli kiedyś sama sprowadziłam topinambur do ogrodu i później jeszcze raz ten błąd popełniłam tylko tym razem był o pełnych kwiatach i niestety mam go sporo i ciągle wykopuje i usuwam go. Dalii swoich nie okrywałam bo mam ich dużo i niestety zmarzły wszystkie- u nas było dzisiaj w nocy czy raczej nad ranem -5 stopni. Aniu buziaczki i ucałowania dla Muminków.
____________________
Małgosia - Kolorowy ogród do kapitalnegto remontu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies