Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem 21:38, 10 kwi 2015


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 3007
Do góry
Margaret_ka napisał(a)
Witaj, Świetnie u Ciebie...
A stawik to wspólny element naszych ogrodów.
U mnie też jest i ciężko mi zaplanować nasadzenia wokół.
Póki co rosną same brzozy.


Ja mam klony, brzozy i ambrowca. Im mniej liści w wodzie jesienią tym lepiej. Chociaż marzy mi się szpaler brzóz albo grabów z miskantami.
Ogród w budowie - nieustającej 21:27, 10 kwi 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
Mam nadzieję, że zdrowie już w normie, a cisza to tylko brak czasu


Musiałam się pomęczyć, więc cisza była niejako przymusowa. Ale już dosyć tego wylegiwania się, pogoda zachęca, jutro glebogryziony będzie Mordor - ostatni kawałek ziemi do wyrównania i obsadzenia.
Zaczynam polowanie na brzozy i derenie - idealne będą to na to mokradło.
Trawiasto-hortensjowe ranczo ze stawem 08:24, 10 kwi 2015


Dołączył: 21 paź 2013
Posty: 558
Do góry
Witaj, Świetnie u Ciebie...
A stawik to wspólny element naszych ogrodów.
U mnie też jest i ciężko mi zaplanować nasadzenia wokół.
Póki co rosną same brzozy.
Rododendronowy ogród II. 21:26, 08 kwi 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
paniprzyroda napisał(a)
Tak mi się właśnie coś kojarzy, że to ten jasny, który się tak nam podobał Zastanawiam się, czy w ogóle go sadzić w nowym, bo tam wszędzie wiatry wieją. Z tego powodu jeszcze nie ruszałam tych, co rosną w starym. Czekam, aż brzozy korony zagęszczą i dadzą troszkę rozproszonego cienia. Dziękuję


Moze gdzies na granicy cienia jaki dom daje posadz.Tak to jest własnie ten rh dobrze zapamiętałas.
Rododendronowy ogród II. 21:20, 08 kwi 2015

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Do góry
Tak mi się właśnie coś kojarzy, że to ten jasny, który się tak nam podobał Zastanawiam się, czy w ogóle go sadzić w nowym, bo tam wszędzie wiatry wieją. Z tego powodu jeszcze nie ruszałam tych, co rosną w starym. Czekam, aż brzozy korony zagęszczą i dadzą troszkę rozproszonego cienia. Dziękuję
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 20:39, 08 kwi 2015


Dołączył: 18 paź 2010
Posty: 14380
Do góry
w te święta pokonałaś wszystkie dekoracje z tych które widziałam ... gratuluję pomysłowa kobieto ! niech żyją brzozy
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 15:27, 08 kwi 2015


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Magda70 napisał(a)
Ty to zawsze musisz ludzi z nóg zwalić!!


jak to zwalić? juz przed świętami pisałam że mi brzozy przy schodach wyrosły.
Brzozowo.... 08:57, 08 kwi 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Do góry
Witaj . Kocham brzozy . Niestety u mnie działka za mała na te piękne drzewa.
Przyjazny ogród 07:43, 08 kwi 2015


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Przylaszczki i ciemierniki, śliczna łączka, dopasowana siedliskowo.
Ale masz frontów robót! Wszystko obejrzałam. Pomysł z grabami w lasku brzozowym wart skopiowania.
Kokornak nie zadusi brzozy?

Jak ja nie lubię torfu w roślinach (tylko w różanecznikach akceptuję)! Czasami sadzonki ze sklepu ogołacam z niego prawie do zera. Kilka razy zdarzyło mi się, że rośliny prawidłowo posadzone nie są w stanie przebić się przez torf. Tak miałam nawet z dereniem ('Orange Dream'), który w ogóle nie rósł.

Torfu używam do różaneczników, hortensji i do rozsady w doniczkach czy siewu, jest sterylnym podłożem. Podczas sadzenia mieszam go z ziemią. Torfu z nawozem głównie osmokote używam jako starter do roślin wodnych z wykluczeniem lilii wodnych, na jeden sezon a potem do gruntu i tak jak piszesz też otrzepuję korzenie.
Kokornaki, a jakby inaczej , jak złapią temat to dadzą popalić, ale te trzy brzozy oddalone są nieco od innych i służą jako stojaki. Moje zadanie to nie dopuścić aby przelazł na inne korony brzóz. Zobaczymy.
Ciemiernikom pozwalam się siać, nie uszczuplam ich. Przylaszczki marzą mi się w brzozach razem ze śnieżycami, przybiśniegami, wawrzynkiem, lilią złotogłów (ta z podkarpackich lasów, kwitnie w czerwcu), kopytnikiem, turzycami i innymi z tego zespołu . Obecnie zaczynam kompostować podszyt aby kiedyś się spełniło.





Twardy orzech do zgryzienia - moje ogrodowe rozterki i marzenia 22:46, 07 kwi 2015


Dołączył: 17 sie 2014
Posty: 764
Do góry
Mysza napisał(a)
A
Ja lubię brzozyszybko rosną i pieknie szeleszczą
Jest z nimi troszkę pracy jesienią jak gubią liście, ale doorenbosy mają je większe
A nie chcesz dać klonów takich jakie masz???


Te moje klony to posadzone są co 4 metry i straszne dziury są między nimi, które chciałabym wypełnić - kiedyś myślalam o wiśniach pissardi wysoko szczepionych wsadzonych na zakładkę z klonami, potem mi po głowie chodziły klony crimson centry.
Dziś nie mam lepszego zdjęcia - to jest zrobione z poziomu tarasu - akurat pomiędzy klonami mam okno sąsiada (a gdzie je nie mam tych okien - wszędzie je mam...)



A z lewej strony może w narożniku dac brzozę dorenboose a potem z 5 grabów?

Nie mam zdjęcia z odpowiedniej perspektywy - jutro muszę coś cyknąć.

I jutro do wieczora odwyk

Twardy orzech do zgryzienia - moje ogrodowe rozterki i marzenia 21:12, 07 kwi 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
Do góry
Ale te cisy to zamiast szmaragdów?, bo sie pogubiłam.
Ja lubię brzozyszybko rosną i pieknie szeleszczą
Jest z nimi troszkę pracy jesienią jak gubią liście, ale doorenbosy mają je większe
A nie chcesz dać klonów takich jakie masz???
"W kolorze blue" 20:38, 07 kwi 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
Do góry

Bo my lubimy brzozy
"W kolorze blue" 20:15, 07 kwi 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 1637
Do góry
Ensata napisał(a)
Kasia, dokładnie tak. nawiozłam i ani kropli. Plus coś się stało, ze zraszaczami po zimie, muszę znowu dzwonić do firmy, a nie cierpię ich jak psa. Papraki jedne.

Marzena, ale widziałaś brabanty? Bo Szmaragdy nie szyszkują z natury.

Słuchajcie, widziałam na cmentarzu absolutnie przepiękną brzozę, cały biały pieniek i u góry parasol rozłozysty. Normalnie zrobię fotę, czy to te "Wasze" ulubione brzozy. Gdyby tak wyglądały, to jestem skłonna porzucić swoją brzozową niechęć i wstawić ją w swój mokry kąt, który mi zmarnował rh




ja mam brabanty od 6 lat , ani razu nie szyszkowaly , ucinam im "końcówki" ze 2-3 razy w roku
Miejsce na ognisko - ognisko w ogrodzie 14:09, 07 kwi 2015


Dołączył: 07 lis 2011
Posty: 138
Do góry
Marzy mi się ognisko w ogrodzie. Ale nie takie tradycyjne, ale w wersji bardziej nowoczesnej. Ognisko wyłożone byłoby kamieniem w kształcie koła/rozety w połowie otoczonym murkiem, na którym można byłoby sobie usiąść. Murek dodatkowo byłby z obu stron subtelnie podświetlony. Byłoby to miejsce spotkań, odpoczynku i zabawy dla dzieci

Upatrzyłam już sobie kamień w kolorze „krem prowansalski”.
Koło miałoby średnicę ok 4,2m.
I tak jak prace budowane mam już „rozpracowane”, co gdzie i jak, tak mam wielki problem z roślinnością.
Pomóżcie plissss

Ognisko będzie zajmowało centralne miejsce w ogrodzie. Wokoło właściwie nic nie ma, a chciałabym by to było takie intymne, komfortowe miejsce spotkań. Najłatwiej wydaje mi się można byłoby zasadzić kosodrzewiny, sosny, brzozy w stylu leśnym, ale mnie marzą się klony palmowe, grujeczniki, piękne magnolie, trawy, irysy, azalie i rododendrony no i koniecznie zielone iglaki… Ach utrudniam sobie, ale może da się to jakoś zgrabnie połączyć i rozplanować?... Już głowa mnie boli od myślenia i planowania…

Tak bym chciała by to było takie fajne, przytulne miejsce, osłonięte od wiatru, intymne.

Coś czuję, że bez Waszej pomocy nie dam rady Za mało umiejętności i doświadczenia
Ognisko w ogrodzie 12:10, 07 kwi 2015


Dołączył: 07 lis 2011
Posty: 138
Do góry
Marzy mi się ognisko w ogrodzie. Ale nie takie tradycyjne, ale w wersji bardziej nowoczesnej. Ognisko wyłożone byłoby kamieniem w kształcie koła/rozety w połowie otoczonym murkiem, na którym można byłoby sobie usiąść. Murek dodatkowo byłby z obu stron subtelnie podświetlony. Byłoby to miejsce spotkań, odpoczynku i zabawy dla dzieci

Upatrzyłam już sobie kamień w kolorze „krem prowansalski”.
Koło miałoby średnicę ok 4,2m.
I tak jak prace budowane mam już „rozpracowane”, co gdzie i jak, tak mam wielki problem z roślinnością.
Pomóżcie plissss

Ognisko będzie zajmowało centralne miejsce w ogrodzie. Wokoło właściwie nic nie ma, a chciałabym by to było takie intymne, komfortowe miejsce spotkań. Najłatwiej wydaje mi się można byłoby zasadzić kosodrzewiny, sosny, brzozy w stylu leśnym, ale mnie marzą się klony palmowe, grujeczniki, piękne magnolie, trawy, irysy, azalie i rododendrony i jakieś zielone iglaki… Ach utrudniam sobie, ale może da się to jakoś zgrabnie połączyć i rozplanować?... Już głowa mnie boli od myślenia i planowania… tak bym chciała by to było takie fajne, przytulne miejsce, osłonięte od wiatru, intymne.

Coś czuję, że bez Waszej pomocy nie dam rady Za mało umiejętności i doświadczenia
"W kolorze blue" 10:39, 07 kwi 2015


Dołączył: 09 mar 2015
Posty: 4586
Do góry
Kasia, dokładnie tak. nawiozłam i ani kropli. Plus coś się stało, ze zraszaczami po zimie, muszę znowu dzwonić do firmy, a nie cierpię ich jak psa. Papraki jedne.

Marzena, ale widziałaś brabanty? Bo Szmaragdy nie szyszkują z natury.

Słuchajcie, widziałam na cmentarzu absolutnie przepiękną brzozę, cały biały pieniek i u góry parasol rozłozysty. Normalnie zrobię fotę, czy to te "Wasze" ulubione brzozy. Gdyby tak wyglądały, to jestem skłonna porzucić swoją brzozową niechęć i wstawić ją w swój mokry kąt, który mi zmarnował rh
Przyjazny ogród 10:32, 07 kwi 2015


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Przylaszczki i ciemierniki, śliczna łączka, dopasowana siedliskowo.
Ale masz frontów robót! Wszystko obejrzałam. Pomysł z grabami w lasku brzozowym wart skopiowania.
Kokornak nie zadusi brzozy?

Jak ja nie lubię torfu w roślinach (tylko w różanecznikach akceptuję)! Czasami sadzonki ze sklepu ogołacam z niego prawie do zera. Kilka razy zdarzyło mi się, że rośliny prawidłowo posadzone nie są w stanie przebić się przez torf. Tak miałam nawet z dereniem ('Orange Dream'), który w ogóle nie rósł.
Wycinka drzew 18:58, 06 kwi 2015

Dołączył: 19 mar 2012
Posty: 56
Do góry
Drzewa zasadzie przez poprzedniego właściciela mają że 12/13 lat. Nie wiem jak określić wiek drzewa. Wyciąć całkowicie potrzebowałbym może z pięć drzew brzoza i sosna. Na pewno konieczna jest przecinka, uporządkować bo aleja z brzozy nie była ruszana od posadzenia. Będzie problem żeby przy budowie większym autem przejechać. Interesuje mnie czy może mi się ktoś doczepic jeśli z drzewa wielopniowego bo tak się to chyba nazywa wytne dwa lub trzy a zostawię ten główny prosto rosnący? Dodam że pnie boczne mają na oko 20/30 cm średnicy.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 17:36, 06 kwi 2015


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 145
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Wysoki żywopłot będący litą ścianą na całej szerokości, którą widać z tego zdjęcia.
Jakieś pojedyncze krzaczki, których nie widać nie mają żadnego znaczenia dla tła i go nie stanowią.


Bardzo podobają mi się cisy. W szkółce w moich okolicach napewno dostępne są cisy Wojtek, bo takie ostatnio kupowałam, ale może są tez inne. Czy to dobry pomysł na żywopłot w tym miejscu?
Na zdjęciu na pomarańczowo zaznaczyłam gdzie rośnie kalina koralowa. Mogłabym przesadzić ja trochę dalej od płotu, a za nią posadzić szpalerem cisów. Rosną tam tez maliny z których cieżko byłoby mi zrezygnować. Ale mogłabym cześć wykopać.



Rozważam tez całkowitą demolkę i posadzenie na cypelku 2-3 brzóz doorenbos. Nie jestem tylko pewna czy nie jest tam za mało miejsca. Brzozy polaczylabym z trawami, wrzosami itp.
Brzoza - Betula 16:57, 06 kwi 2015

Dołączył: 29 mar 2015
Posty: 4
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Dwa metry a nawet więcej. Kilka metrów bo brzoza zabije tuje. Pod nią tuje będą znacznie mniejsze i słabsze niż te z dala od brzozy.

Rada jest taka, nie sadź brzozy w pobliżu tui.


A to sie zmartwiłam również , w sumie u nas bedą od tiu jakies 2 metry.

Nawadnianie i podlewane sa codzinnie wszystkie rosliny.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies