Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lindsay80"

Tu ma być ogród :) 10:35, 28 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
anbu napisał(a)
Cenne informacje Toszkowo - traffkowe, zapisałam


Na tych naszych wątkach takie konkrety są najważniejsze, bo jak widać, nikt się błedów nie ustrzeże.
Tu ma być ogród :) 10:33, 28 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
anna_t napisał(a)
o widzę że u Ciebie tez problemy z rodkami..a czy brak kwitnienia ale liscie ładne to mogą być pierwsze objawy złego posadzenia?
Edyta mam pytanie o seslerie te heufi cos tam, u ciebie rosną na pełnym słońcu? bo u mnie tak i srednio rosną..


No, jak w życiu nie może być wszystko ładnie, pięknie - Twoje też widziałam, szkoda, że nie zakwitły.

Przy mojej ulicy dziewczyna posadziła sobie piękne RH w niewielkich rozmiarów donicach gazonowych, kupione wczesną wiosną z pięknymi pąkami, a nie zakwitły ani jednym kwiatem, bo wszystkie pąki zaschły.
Tu ma być ogród :) 10:29, 28 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Toszka napisał(a)
u Ani sporo pisałam o podłożu
zacytuję sama siebię
Przy wysokim ph (czy to wcześniej były ziemie uprawne, rolnicze?) to się siarkuje.
Z rododendronami jest bardziej skomplikowana sprawa. Lanie siarczanem amonu to jak z podawaniem suplementów przy złej diecie. A rodki są bardzo wrażliwe na zasolenie (przenawożenie), bo ich funkcjonowanie uzależnione jest od prawidłowo działającej symbiozy z florą i fauną bakteryjną podłoża, tzw. mikoryzą, która to właśnie odpowiada i tworzy "kwaśne" ph i odżywia poprzez korzenie cały krzak. Jeśli podłoże prawidłowo żyje, bez zakłóceń to w praktyce rh jest bezobsługowy i (jak to Mała Mi mówi -) głupooporny.
Najważniejszym czynnikiem przy przygotowywaniu stanowiska dla rh jest gleba macierzysta (typ i ph). Przy tak wysokim ph trzeba starannie przygotować nie dołek, a całą przestrzeń pod nasadzenie. Inaczej to nie ma sensu, bo podsiąk (właściwości kapilarne gleby) już w ciągu kilku miesięcy podniesie ph do macierzystego.
Tak więc lanie wszelkiej chemii w korzenie i na krzak (dolistnie) to w praktyce przedłużanie i maskowanie agonii.
Siarczan amonu można uzywać w marcu (przed ruszeniem wegetacji) pod ogrodowe hortki, borówkę amerykańską.
A rodkom lepiej starannie przygotować sporych rozmiarów stanowisko z bogatą, organiczną sciółką (liście, igliwie, kompost, obornik)

Czy wszystko zrozumiałaś?

Tu ważne także jest okreslenie ph wody do podlewania.
Najkwaśniejszy torf już po kilku miesiącach do roku przestaje być kwaśny.

Kamienie odsunełaś, ale tylko od podstawy pnia. Wczesniej kamienie w praktyce leżały na korzeniach i jego obrębie co skutecznie odcinało dopływ powietrza do delikatnych, powierzchniowych korzeni.
Ważnym szczegółem i dodatkiem do podłoża dla roślin podatnych na fytoftorozę jest dodatek kory.
Rodki wykazują kompleksowe braki - azotu, wapna, żelaza etc.




Toszka czytałam ten wpis u Ani, no i nasza rozmowa telefoniczna otworzyła mi oczy na wiele kwestii.
Nie znam pH wody, do podlewania wykorzystuję wodę z własnej studni, jedyne co o niej mogę powiedzieć to, że jest bardzo zażelaziona, pH trzeba będzie zbadać. Wystarczy zakupić jakiś tester, czy zanieść do stacji badawczej próbkę?
Wszystko co dotyczy podloża zakodowane, a czym radzisz uzupełnić braki azotu, wapna i żelaza?
Coś jeszcze, coś więcej... 08:59, 28 maj 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
lindsay80 napisał(a)


kusząca propozycja, na razie jednak musze zatopić się w moich chwastach, a jak skończę to pewnie orliki już przekwitną - ale fotkę z ubiegłego roku z Twoimi orlikami miałam przez jakiś czas na tapecie komputera, tak mi się one spodobaly


Ja wczoraj wyplewiłem chyba wszystko - od dawna brakowało mi takiego dnia, żeby cały dzień norać w ziemi Miło się czyta o tej tapecie
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 23:59, 27 maj 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Do góry
lindsay80 napisał(a)


Toszka w jednym poście podawała, że może to być mączka bazaltowa, dolomit lub waleriana, duszukałam jeszcze info, że na 10 l wiadro trzeba dodać dwie garście jednego z wymienionych produktów. Mączka bazaltowa poza neutralizowaniem zapachów wzbogaca też glebe, więc ja jej będę dodawać, kupiłam ostatnio 25 kg worek na A.

Mączka bazaltowa mi się skończyła przy sadzeniu artemisów. Miałam jej duży zapas. Teraz żałuję, że nie"przyoszczędziłam". Dolomit mam i to sporo. Tylko on zmienia Ph gleby więc czy jeżeli mam zamiar podlewać taką gnojówką hortensje które wolą bardziej kwasnie podłoże to im bardziej nie zaszkodzę niż pomogę?
Na Łowieckiej 23:29, 27 maj 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Do góry
lindsay80 napisał(a)
Ale czaderska dekoracja, Ty jak już coś wymyślisz to zawsze jest efekt wow!

Mama zawsze mi powtarza, ze do głupot to ja głowę mam
Dziękuję
Tu ma być ogród :) 23:15, 27 maj 2016

Dołączył: 26 kwi 2014
Posty: 271
Do góry
lindsay80 napisał(a)


jeśli coś podeptałaś to chwasty, Ty jedna znasz prawdę o tym fragmencie podwórka


Ja też, ja też ... wiem conieco
Moja działka na Dębowym Lesie 16:56, 27 maj 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24174
Do góry
Marga napisał(a)
Aniu, śliczne te Twoje hosty Zdziwiłam się że tak nierówno wychodzą. Jedna tworzy juz wielką kępę, podczas gdy druga 3 noski wychyliła dopiero.
ano widzisz,.Czasami miewamy dziwne niespodzianki z roślinami.Ale dobrze,że ona jest.

o jakie piękne te pełne orliki.
Zdrówka życzę!

Pozdrawiam i zdrówka życzę

Dziękuję wam kochani,że do mnie zaglądacie.
Za każdy wpis i życzenia zdrowia.Nich w końcu przychodzi !!
Takie też mam i lubie

Tu ma być ogród :) 12:47, 27 maj 2016


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Do góry
lindsay80 napisał(a)


wywaliłaś je, czy udało się zahamować chorobę?


Wywaliłam żeby nie rozprzestrzeniać choroby, mazan pisał że grzyby chorobotwórcze są w ziemi
Sadziłam podobnie jak Ty, sprawdzałam pH itd
Też bym chciała na czym polega problem
Tu ma być ogród :) 12:35, 27 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
MirellaB napisał(a)
Mam na jednej rabacie dwa rh, posadzone jednocześnie i w takiej samej glebie. Oba chorowały, jeden odbił, drugi nie. To nie wina gleby, zbyt głębokiego posadzenia, czy podlewania. Sadziłam tak jak być powinno i są dobrze pielęgnowane. Myślę, że od początku były "trafione". Tego co jest kiepski wymieniam na innego. Nie kasuje go, bo mama mi go kupiła, pójdzie na koniec ogrodu.


Moje raczej były zdrowe w momencie zakupu, dokładnie rok temu wyglądały tak:


Tu ma być ogród :) 12:28, 27 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Kuba napisał(a)


Czyli prawidłowe posadzenie rośliny chroni przed grzybem? Na pewno zwiększa odporność ale czy daje gwarancję?
Ja sadziłam zgodnie z instrukcjami na forum i choroby się nie ustrzegłam


a jak dokładnie przygotowałaś podłoże? Znasz pH ziemi rodzimej?

Zastanawiam się czy tego najbardziej chorego wywalić i zatąpić zdrowym egzemplarzem, ciekawe czy wymiana podłoża na takie zasobne w igliwie sosnowe, liście dębu i obornik koński pomoże. Mam też kupioną siarkę granulowaną i mikoryzę do rododendronów, ale czy to już nie jest za późno dla tego chorowitka?
Tu ma być ogród :) 12:23, 27 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Kuba napisał(a)
U mnie tak się objawiła fytoflorozajest o tym w wątku o chorobach rh


wywaliłaś je, czy udało się zahamować chorobę?
Tu ma być ogród :) 12:21, 27 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Mimo, że liście wyglądają dobrze, to pąki kwiatowe zbrązowiały i tylko niewielka część zakwitła



Już uprzedzając pytanie, kamień odsunęłam jak zobaczyłam objawy chorobowe.
Tu ma być ogród :) 12:18, 27 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
A tak to wygląda na fotkach:

Najgorszy



Drugi w kolejności, który od niedawna zaczął z jednej strony żółknąć



A tuż obok egzemplarze w dobrej formie




Tu ma być ogród :) 12:13, 27 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Toszka napisał(a)


Może to oznaczać problemy z nawadnianiem - czy przed posadzeniem, a po wyjęciu z doniczki rozerwałaś należycie bryłę korzeniową? Zakładam, że ph jest kwaśne.


Tak, bryły były konkretnie przetrzepane, do tego stopnia, że bałam się czy oby nie przesadziłam z tym ich rozrywaniem.
Podłoże to była rodzima ziemia, torf kwaśny i przekompostowany obornik bydlęcy, wtedy jeszcze nie wiedziałam, żeby dodawać igliwie sosnowe czy liście dębu.
Ale była badana gleba na działce i pH mamy 6,94. Mieszkam w regionie gdzie rośnie mnóstwo wieloletnich, dorodnych rododendronów więc myślałam, że i u mnie będą mieć dobre warunki.

Co do podlewania, może faktycznie to jest problem, może powinny dostawać więcej wody, ale jeśli 4 szt. są ładne a 2 na tej samej rabacie nie, no to nie wiem, czy tu szukać przyczyny.

Tu ma być ogród :) 11:44, 27 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
lindsay80 napisał(a)


Mam 6 krzaczkow CW i dwa żółkną, liście, a nawet całe pędy im zamierają, na pozostałych było sporo pąków kwiatowych, ale niewielka część zakwitła, reszta zbrazowiala i musiałam je oderwać.
NZ lepiej się prezentuje.


Może to oznaczać problemy z nawadnianiem - czy przed posadzeniem, a po wyjęciu z doniczki rozerwałaś należycie bryłę korzeniową? Zakładam, że ph jest kwaśne.
Tu ma być ogród :) 11:17, 27 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Madzenka napisał(a)
czosnki nie ścinasz , gdy przekwitają pociągasz za łodygę i wyłazą z ziemi. Lubue je za to


Wszystko pięknie, tylko skąd ja potem będę wiedzieć gdzie kopać, żeby cebule wydobyć i podzielić?
Tu ma być ogród :) 11:10, 27 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Pluszakowa napisał(a)
Czosnki piękne

Bardzo miło zapraszasz tą lawendą na płocie. Ja to nawet skrzynki na balkonie miałam powieszone do wewnątrz. Taki ze mnie samolub na kwiatki.


To udana jesteś
Tu ma być ogród :) 11:09, 27 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Iwk4 napisał(a)

U mnie też wreszcie staruje
Czemu CV zawiodły?


Mam 6 krzaczkow CW i dwa żółkną, liście, a nawet całe pędy im zamierają, na pozostałych było sporo pąków kwiatowych, ale niewielka część zakwitła, reszta zbrazowiala i musiałam je oderwać.
NZ lepiej się prezentuje.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:48, 27 maj 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
lindsay80 napisał(a)


Toszka w jednym poście podawała, że może to być mączka bazaltowa, dolomit lub waleriana, duszukałam jeszcze info, że na 10 l wiadro trzeba dodać dwie garście jednego z wymienionych produktów. Mączka bazaltowa poza neutralizowaniem zapachów wzbogaca też glebe, więc ja jej będę dodawać, kupiłam ostatnio 25 kg worek na A.


Dolomit dodawałam ostatnio do cisów. Czytałam że pomaga roślin w pobieraniu cennych składników z gleby.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies