Chyba Hosta Regal Splendor wystraszyła się ,że pójdzie pod szpadel i inna zajmie jej miejsce i wyszła.
Ja tez szukałam już i tej i innych.Nawet zapytanie już napisałam.
Oj szokoda,że tyle straciłaś funki.Wstrętne nornice!!!
coś kiepsko idzie z tym kurowaniem.Dalej ledwo żyje .Zastrzyki, leki biorę.ale kaszel malo co nie udusi, i płuc nie wyrwie.I ta durna gorączka.Ot, nie miało sie kiedy to przyplatać.
I zdjątek kilka zrobiłam dla was
azalia azalia Feuerwerk
Zdrowiej Aniu! To te zmiany pogody takie zwariowane... Mnie brało, ale tfu tfu odpukać dwa dni tylko źle się czułam i przeszło.
O widzisz,ą ja od wtorku się męczę .
Dalej ledwo żyję.Ot przyplątało się choróbsko.
Ten kaszel m to mnie chyba zadusi.
Przeszłam tylko po ogrodzie i kilka fotek zrobiłam.I jestem do niczego.
Najgorsza ta gorączka i duszący kaszel..
Dużo kwitnień jest ale i dużo ziela .Może jutro będzie ciut lepiej to choć trochę zrobię prac w ogrodzie
pierwszy liliowiec juz kwitnie
I mała sadzonka zakwitła dwoma kwiatkami
Silver Dollar uwielbiam
strasznie wysokaśny ten jasnoróżowy orlik
a niebieskie drobne irysy do jakiej wysokości Ci rosną?
Jestem bardzo ciekawa tej Silver Dolar.
Irysy syberyjskie o nie pytasz,??Mniej więcej do 80 cm.
A ten rózowy orlik fakt wyższy i niebieski też .
kolejny clemek zakwita -Ville de Lyon