Chciałam wam pokazać jak ładnie udało mi się wyprowadzić na ekran graba Lukas. Kupiłam go 4 lata temu. Trochę biegania z nim po ogrodzie było. Tak wyglądał przy zakupie we wrześniu 2020.
A tak wygląda teraz w miejscu docelowym. Ładnie zmężniał. Formowany na lizaka. Raczej nie będę go cięła na prostokąt ale spokojnie mogę już przyciąć mu przewodnik ograniczając wzrost. Co myślicie? A może nie ciąć?
Ostatnio, takiej wielkości lizak grabowy w ogrodniczym widziałam za 1200 i 1600 zł. Ja swojego kupiłam za coś koło 100 zł. Chyba warto było

szczególnie, że roboty z nim tyle co nic. Raz do roku wymiana/dołożenie bambusów (on nie ma stelaża) oraz przycięcie bocznych gałązek.