To u ciebie widziałam świerka kłującej i 2 przewodnikach obiecałam, że pokażę moje dzisiaj wstawiłam więc sobie zobacz ile jest u mnie i nie mam zamiaru obcinać.
Dzisiaj dosyć ładna pogoda plusowa i z wiatrem z każdej strony. Była przycinka sosem i innych drzew. Spaliłam przemarznięte badyle róż i nie tylko.
Nie przypuszczałam, że tak dobrze się pali drzewo sosnowe zielone w zimie. Dosłownie igły jak papier się paliły nie było w nich żywicy nawet w odciętych konarach. Wniosek stąd, że soki nie ruszył.
Tutaj świerki klujace z kilkoma przewodnikami dla Agaty "nowa12"
Ten po lewej ma 4 sztuki jest wysoki ponad 4 metry a od 2,5 ciągnie 2 przewodniki i w zeszłym roku przybywa znowu 2 przewodniki. Świerk jest bardzo ładny.
On jest na narzędzia, ale my zamiarujemy w nim czasem nocować na razie w sezonie
Ścianki mają grubość 34mm. Na zimę tam będą chowane dekoracje ogrodowe i może niektóre mebelki.
I kącik gospodarczy, ogrodnika powstanie pod ścianą. Zobaczymy co nam wyjdzie. Docelowo w przyszłośći być może stanie się kurnikiem, jak już dom wyremontuję
Ela jest przepięknie najwyżej, to co się nie sprawdza zmień, sama wiesz najlepiej, bo Ty koło tego chodzisz
Ja już nie lubię traw, co inwazyjnie się sieją, niestety stipa takowa jest, ale tę łatwo usunąć lub przesadzić. Trawniczek miodzio, u siebie nigdy takiego nie będę mieć, no ale cóż, wszystkiego nie można mieć.
Miłego dzionka
Sylwia otworzylam setke o godzinie 12 z minutami wchodze teraz juz 5 stron przybylo i sie dziwisz nie pokazuj nic na watku to i stron nie bedzie.
Ze tez wczesniej nie zaskoczylam, ze cos takiego mozna samemu zbudowac.
Rozumiem (wczesniej nieczytalam bo nie nadazam), ze jest to domek ogrodnika na narzedzia a nie do spania. Napisz jakie ma wymiary i gdzie to zamawialas.
Jakiej grubosci deska.
Szybko wam to idzie. Jeszcze dach i dom stoi.
Ma byc jeszcze plusowa temperatura to zrobicie. U nas tez piekna pogoda. W sobote bedziemy przycinac drzewa.
Wiersz nam pokazuje jakie to utrapienie rozszerza sie na wszystkich.
Wczoraj pilam herbate z gozdzikami i cynamonem. Dobry tez sok z cytryny z miodem i woda. Popijam tez swoje wino z winogron, wiec musze wam powiedziec, ze jest lepiej.
Katar jest e nie taki jak wczoraj kapalo jak z zepsutego kranu.
Mam wiecej sily od eMa do tej pory. Sloiki sama zamykam i otwieram. EM nie otworzy.
Chodzi o to, ze korzenie trawy sa mocno wrosniete w glebe. Gorzej niz korzenie drzew. Chce po bokach wykopac i podzielic bo za bardzo sie rozrastaja. O to chodzi aby miec swoje szczegolnie rozplenice nie zawodne deszcz i ulewy im nie straszne najgorsze proso ktorego chce sie pozbyc.
Miło Elu! nie ma się teraz czym pasjonować zima nas zanudza i dla rozweselenia Minerwa, rozwinęła się trzecia doniczka każda cebula po dwa pędy i ta odmiana zakwitła czterema kwiatami jednocześnie.
Mialam zaglądać na watki i odpisywac, ale mam katar nie do opisania. Z oczu i nosa sie leje. Gdzieś jakiegos syfa podłapalam wiec leze nawet siedziec nie da rady. Nie pamietam kiedy ostatnio katR mialam.
Ja kupowałam smalec po 1zł za kostkę, nie męczyłam się ze słoninką, ale słoninkę też wieszam- ptaki ją uwielbiają.
Mam jeszcze jeden schowany wianek z nasionami, ale ptaszki uwielbiają najbardziej słonecznik, który mi się skończył.
Już do wiosny nie daleko, to przedwiośnie tez może być namiastką ogrodowania, trochę w sklepach sie będzie pojawiać roślin i już będzie jakoś lepiej.
Też Cię zasypało z niedzieli na poniedziałek tak jak mnie?
No widzisz. Inny punkt widzenia masz. Też wolałabym nie wycinać bo to nawet ciekawie wygląda ale nie mam wiedzy jak ona będzie rosła jak nie wytnę. Miałam obawy czy jakoś na boki nie będzie się rozłazić.
Ale skoro swoją sprawdziłaś to dobra wiadomość. Jak zrobisz zdjęcie, wklej proszę.
Haniu bardzo dziekuje ze wpadlas i za. Cenne rady. Dzisiaj wlasnje trz czytalam, ze trzeba dalie wysiewac w marcu to wystarczy. Najgorsze ten brak slonca i to latanie z tymi doniczkami. Co prawda w. WAWIE mam balkon oszklony ale znowu na noc trzeba przykrywac albo do domu wnosic.
Kupilam jeszcze dalie bischop... Ale przysla pod koniec marca piekne z ciemnymi liscmi. Wlasnie spodobaly mi sie Irenka je ma. Lubie dalie tylko jak wyrosna to masakra trzeba palikowac i wiazac wiec przerzucilam sie na nizsze zobacze co z tego wyjdzie.
Moim zdaniem, ze sprawa jest jesz ze amtualna nie obcinaj drugiego pr, ewodnika. Te swierki tak maja genetycznie. Moj co prawda wyzszy ale ma od kilku lat 3 przewodniki i bardzo ladnie rosnie. To nie przeszkadza. A co bedzie jak za rom znowu wypusci nowy przewodnik tak bedziesz, ciela.
Goniu wzzedzie snieg byl, ale juz po sniegu. Jak pokazywali dzisiaj Kamienna Gore na dolnym slasku wierzyc mi sie nie chcialo, ze dzisiaj tyle sniegu tam napadalo. U nas dzisiaj niby cieplo, ale byle jak slo ca brak mglisto.
U ciebie widze na watku ostatnio wszystkie pory roku. Tez dzisiaj wspomnieniami zylam z ubieglego roku. Ale było minelo nastepny sezon i trzeba plany snuc jak co roku o tej porze. Dzisiaj robilismy przeglad drzew co trzeba podciac znowu tego tyle do ciecia teraz roboty przybywa.
W tym roku napaliłam sie na sianie dalie kołnierzykowe sa niskie. Moze jes, cze kanny kupie bo sa bardzo ladne odmiany. Kiedys mialam darowane, ale nie za bardzo wiec zrezygnowalam z nich.
Zawsze mi sie podobaly. Kazdego roku Warszawa obsadzona nimi takie dorodne rozne kolory.
Jednoroczny zasjeje i bedzie dobrze.
Te róże wysadzam w inne miejsce kwiat. Rosną 3 krzaki venrossa i krononberg.
Bardzo ładne ale łapią mimo pryskania mączniaka. Kwiaty, liście obsypane mąka brzydki to wygląda i boje się że będzie się przenosił na inne zdrowe róże. Konieczna izolacja. A po drugie rosną za wysokie ostatnia fotka prawie 2 metry.
Nie mam innej foty, ale tutaj rocplenice zachodzą na siebie i po bokach może trochę kępy wykopie.
O tutaj widac lepiej poszukalam fotke
Na dwóch poniższych fotkach widać 3 w jednym w jednej Kępie rośnie rozplenica, zebrinus i proso. Miałam to już rozerwać wiosna 2018, ale zrezygnowalam. Rozsadzalam tam proso bardzo się umeczylam raz siekiera, ostrym szpadlem i nie dało rady wykonywałam przez dwa dni. Nie chcę prosa już tutaj wyrasta wysoko i po burzy się łamie jak zboże.
Jest ładne dopóki deszcz nie pada. A po drugie proso się rozsiewa i rośnie w żwirze.
Dokupie jeszcze trochę traw które jesienią się ładnie przebarwiają.
Mam jakieś tam gatunki zapisane.
Jeszcze dzisiejsza fotka stopy która rośnie we wrzosach